UFC 182 Jones vs Cormier 03.01.2015

Steven0 ładnie wszystko rozpisał.

Dodam tylko, że dla Jonesa każdy kolejny przeciwnik (może poza Sonnenem) to najtrudniejsza walka w karierze i wielkie wyzwanie, pomimo to wszystkich demoluje (Gus się jedynie postawił, ale jakby nie patrzeć - jeszcze 1 runda i by umarł). Nie zapominajmy też, że pomimo młodego wieku wyczyścił całą dywizję, która była wtedy mocno obsadzona legendami.

Piszę to ponieważ uważam, że aspekt psychologiczny może mieć tutaj znaczenie, obaj są pro - jednak Cormier ma dużo mniejsze doświadczenie. Liczę na zaciętą walkę.

Zmieniony przez - wiktor902 w dniu 2014-12-29 12:25:35

Karciarz

Za słaby na mistrza, a za dobry na pozostałych.

Nie przesadzajmy o ile w przypadku Fabera tak jest nadal (gdyby nie ten palec w oko to może Rivera by to zmienił) i to od lat to w przypadku Cowboya tak nie jest. Faber przegrywa od lat tylko pojedynki o pas a Cerrone oprócz ostatniej porażki z Pettisem przegrał też z RDA i Diazem.

Jury jest dobry i kompletny, ale wg mnie to za mało na Cowboya, nie widzę szybkiego finishu w stójce a Donald w stójce i w parterze to kozak jakich mało. Cerrone przez skończenie czy to w stójce czy w parterze, ale łatwa walka to nie jest. Cowboy ma bardzo mocne TDD i niskie kopnięcia.

Tavares to nie Ellenberger czy Lombard - nie uderza tak mocno. Marquardt już zużyty, stary, szczęka i forma napewno poszła, ale Te Hune ładnie załatwił, Tavares rzadko kogoś kończy, Marquardt to bardzo kompletny fighter i lepszy grappler, myślę, że tą walkę może wygrać.

Horiguchi wygra i myślę, że przed czasem, bardzo utalentowany i młody zawodnik. Jak wygra efektownie to może walkę o pas dostanie no bo nie ma za bardzo kto z Johnsonem walczyć teraz.

Lombard przez KO, nie widzę Burkmana w tej walce, Lombard dał świetny występ z Shieldsem. Strecho Lombard za mały na MW, w WW lepiej sobie radzi i ma większe szanse wywalczyć sobie TSa. Widzisz Lombarda z Weidmanem? ja ni ch**a.

Prelimsy też nie są złe, ale jednak nic konkretnego.

Tsa może i sobie Lombard wywalczy,ale ni choy go nie widze z Lawlerem czy McDonaldem jesli ten zdobedzie pas,dziwi mnie to,że po rozjechaniu Shieldsa Lombard dostaje Burkmana

Specjalnie po Twoim poście Steven obczaiłem walkę z gusmao. Ni chvja jej nie przegrał, gdzie Ty widzisz tę przegraną? Staty na korzyść JJ, Rogan też mówi że JJ, publika też i nawet Gracie który stał w narożniku Gusmao tak twierdził.
zreszta niech reszta sama oceni





Zmieniony przez - Dremor w dniu 2014-12-29 14:39:00

Ja jeszcze tylko dodam że Cormier jest wyraźnie wkurzony. Oby mu to nie przeszkadzało w walce

@Dremor 3 rundę wygrał Jones bez wątpliwości. 1 i 2R były wyrównane, ale wg mnie Gusmao je wygrał. Jones wtedy wyj**ał mu pare kolan w jaja za co powinni mu odjąć 1pkt w dodatku Gusmao ładnie radził sobie z zapasami Jonesa i lepszy był boksersko zdecydowanie, też kopał. Ja punktował 29-28 dla Gusmao, staty to wiesz gdzie można w MMA sobie wsadzić, tu jest punktacja runda za rundę i to co się widzi się liczy a Rogan komentował walkę i się podniecał młodym Jonesem, który miał i ma potencjał, bo miał wtedy z 20 lat. Rogan często się myli, bo on komentuje a nie punktuje walkę.

zabstyl

Tsa może i sobie Lombard wywalczy,ale ni choy go nie widze z Lawlerem czy McDonaldem jesli ten zdobedzie pas,dziwi mnie to,że po rozjechaniu Shieldsa Lombard dostaje Burkmana

Lombard chcial Woodleya ale ten sie obsral.

No nie wiem, obalenia dla JJ, był dużo bardziej agresywny. Staty prawie zawsze potwierdzają wynik walki,

http://www.fightmetric.com/fight-details/c5e0e4ee11903076

Wszystkie rundy są brane pod uwagę osobno

No właśnie nawet statystyki są całkiem wyrównane i nie ma w nich żadnej dominacji Jonesa. Agresja.. co z tego, że szedł do przodu jak dostawał z kontry i wtedy boks Jonesa był bardzo chaotyczny i to Gusmao trafiał lepszymi ciosami. Tak jak mówiłem kolana w jaja co powinno zostać ukarane a ty pewnie Dremor punktowałeś po tym kolanie w jaja w 1R te celne ciosy Jonesa przy siatce. Otóż te ciosy się nie liczą, bo były po nielegalnej technice.

Tak samo walka DJ vs Dodson. Jak na żywo oglądnąłem to patrząc na 4 i 5R myślałem, że DJ wygrał. Oglądnąłem drugi raz i 3 pierwsze rundy dałem Dodsonowi i mistrzowskie rundy Johnsonowi z tym, że żadna nie była wg mnie na 10-8 więc wychodzi, że Dodson wygrał walkę i walka mogła iść w 2 strony, bo tam 3r w 2 strony mogła iść.

No a popatrz sobie na statystyki i tak dopiero będzie przewaga DJa co mu w 4 i 5R chyba z 200 kolan wsadził. To jest właśnie punktacja, wszystkie aspekty, runda po rundzie i łapanie się siatki/kopnięcie w jaja itp nawet jak sędzia nie odjął pkt to traktuje się to coś złego a nie nic, bo to dało przewagę Jonesowi - te kolana.

Aczkolwiek 30-27 czy 29-28 dla Jonesa jakimś wałkiem nie jest, bo 2 pierwsze rundy były wyrównane. To była bardzo bliska walka.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2014-12-29 18:33:37

W walce z Gusmao JJ miał około 20 lat chyba, był dość młody jeszcze nie potrafił tyle co teraz i musiał się sporo nauczyć. DC gdy zaczynał miał z 30 lat i osiągnięcia w zapasach. Co do samej walki, to JJ miał w tej walce przewagę w obaleniach i to też pewnie zadecydowało o werdykcie.