2 miesiące redukcji (zdjęcia), co dalej?

Witam. Przy redukowałem 2 miesiące na diecie low carb (2000 kal , b/w/t 160/100/105) , z 84 na 77 kg. Potrzebuję teraz porady, co robić dalej? Od stycznia chciałbym zacząć masę, teraz okres świąteczny, sylwester, jak to rozegrać? zacząć reverse diet , dodać kalorii, węgli? Myślałem żeby od jutra przejść na dietę zbilansowaną w tych samych kal ( 2000 kal, bwt 170/215/50) i tak żeby jednak organizm trochę się przyzwyczaił do większych węgli , tylko co potem? Prosiłbym o poradę :)

Nie jestem " sezonowcem" już trochę trenuję , miałem kiedyś dużo lepszą formę , ale miałem 2x złamną nogę i to wykluczyło mnie z treningów na dłuższy okres. Teraz chciałem mieć jak najlepsza formę do lata , zdaje sobie sprawę że mogę być odebrany jako ten co się budzi w styczniu że chce formę na lato, ale tak nie jest... po prostu chciałbym zoptymalizować te miesiące jak to najbardziej możliwe..

Kolego, toż to 2000 kcal to dla Ciebie głodówka, mam 168cm wzrostu, ważę 60kg i jem 2500kcal i mnie nie podlewa (nie jestem ekto), a podejrzewam, że mam mniejszą aktywność niż Ty (studiuję i tylko 3x w tygodniu trening siłowy), na pewno dużo za mało tych kcal, ale jak z tego wyjść to poczekaj na opinię osób lepiej znających się w temacie.

Przez święta i sylwestra i tak pewnie nie będziesz się hamował, wiec profilaktycznie jechałbym dalej na obniżonej kaloryczności, a czy 2000 to mało? W teorii, owszem, w praktyce niekoniecznie, jeżeli wszystkie badania w normie i brak jakichkolwiek "skutków ubocznych" to ok, wszystko zależy od tego jak skomponowana jest dieta, jak wszystko co potrzebne jest dostarczone, to kcal są na którymś z rzędu miejscu.

Pociśnij do świąt jeszcze :P to tylko 9 dni :P a można coś zdziałać przed 'odrabianiem' w święta ;P

Obecnie jem juz ok. 220 wegli i kolo 2250 kal.(przez 1 tydzien jadlem wegle ale na 2000 kal, teraz zwiekszylem o 250) teraz czuje sie mega wypelniony, wzdety jak balon , samopoczucie jakbym przytyl 5kg.

Obecnie jem juz ok. 220 wegli i kolo 2250 kal.(przez 1 tydzien jadlem wegle ale na 2000 kal, teraz zwiekszylem o 250) teraz czuje sie mega wypelniony, wzdety jak balon , samopoczucie jakbym przytyl 5kg. To tak powinno byc czy cos jest nietak? :f

musisz się przyzwyczaić do większej porcji, choć z drugiej strony 250g kcal to niewiele.

To powinnienem dodać jeszcze? 5 stycznia chce ruszyć z masą , może powinienem jeść zgodnie z zapotrzebowaniem?(ok. 2400 kal) chociaż zgodnie z zasada reverse powinno sie dodawac po 100 kal... ja juz nie wiem dlaczego to takie trudne?: )

nie musisz dodawać po 100, 100 to okrągła liczba i ktoś tak to sobie strzelił, to tak samo jak z tym, że powinien spadać 1kg masy ciała, tam gdzie mają funty mówią że 1 funt, na tydzień. A czemu tak? Bo znowu jest fajna okrągła liczba 1000/500kcal deficytu, przemnożona x7. Tak samo przeciętne zapotrzebowanie dla dorosłego...okrągła liczba 2000 kcal, przypadek? :D

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2014-12-15 21:22:12

Najstraszniejsze w tym sporcie jest to , że mam nieskończone pokłady motywacji . ale nie mam wiedzy jak to wykorzystać... Planuję zrobić od stycznia masę , do połowy kwietnia, a potem zacząć redukcje do połowy listopada... 15 tygodni masy to bardzo niewiele...i teraz zanim się "wstrzele" tym reverse w kalorie, to połowa czasu na masę przepadnie...z drugiej strony, po co redukowałem skoro teraz miałbym sie zalać ? do tego jeszcze teraz święta , nawet jakbym chciał trzymać diete to i tak nie da rady bo " a czemu ty nie jesz, przecież jestes chudy" jako główny temat przy stole. Na prawdę będę bardzo wdzięczny za jakiś sensowny plan działania .... ;/

Zmieniony przez - Tabrox w dniu 2014-12-18 17:50:06

Zmieniony przez - Tabrox w dniu 2014-12-18 17:50:31

najstraszniejsze jest to, że wymaga cierpliwości, patrz przez perspektywę lat, nie miesięcy to może poprzednie założenia objawią Ci się jako sensowny plan działania.