UFC180: Werdum vs Hunt

no gdzie Overeem z posiadaczem pasa. fakt,ze tymczasowego,czyli wartego mniej wiecej tyle, co pas KSW,ale jednak.

a porownywanie wygranej Werduma z Fedorem i Huntem do ewentualnych argumentow na Caina IMO nietrafione zupelnie. 2x taki "podstep" jak z Rosjaninem mu sie nie uda,tym bardziej,ze w walce z Markiem tez uzyl sztuczki ze zmylka...

i to nie jest niedocenianie zawodnika tylko obiektywizm,a ten podpowiada WIEKSZOSCI ludzi interesujacych sie MMA,ze jest Cain,dlugo nikt (tu sie nie zgadzasz,stad zapis o "wiekszosci"),JDS,dlugo nikt i dopiero cala reszta, pewnie z Werdumem na czele obecnie. wiec takie porownania sa -moim zdaniem- nie na miejscu,bo to zaden argument tak naprawde. tym bardziej,ze nawet ostatnia walka pokazala, ze wlasnie nie za bardzo ma czego z Amerykaninem szukac, a nie odwrotnie. na razie to troche jak zachwycanie sie w ostatnich dniach/tygodniach szczesliwym zwyciestwem Polakow nad Niemcami po obronie Czestochowy,remisem ze Szkocja i wygrana z Gruzja. fajnie,tylko czas pokaze ile sa warte, tak samo jak pokaze ile sa warte dotychczasowe wygrane Werduma z Nelsonem,Brownem i Huntem. uwazasz, ze na tyle duzo, iz ma szanse z Cainem,ja uwazam, ze to za wysoko postawiona poprzeczka,oby do tej walki w koncu doszlo, to sie przekonamy.

a co do KO na Marku,to bylo malo prawdopodobne,ale tez bez przesady,to jednak HW.

Mimo wszystko walka Werduma jest znacznie lepsza dla sportu niż gdyby miał znów teraz Cain z JDSem walczyć. By miał wtedy 6 ostatnich walk z dwoma rywalami, dwie z tym samym pod rząd, do tego z typem którym dwukrotnie zamiótł podłogę w niemal identyczny sposób, który nie pokazał jak na razie niczego nowego od ostatniego łomotu ani od tego czasu z nikim nie walczył. Nawet jakby Werdum najpierw szybko znokautował Werduma jak poprzednio to ta walka absolutnie nie pokazałaby żadnego progresu z jego strony. A walka z Werdumem daje pierwszego nowego przeciwnika dla Caina od dawna, z odmiennym niż poprzedni zestawem umiejętności, do tego najmądrzej walczącego chyba w całej historii dywizji.

dlatego lepiej,zeby Cain szybko wrocil,bo w przeciwnym razie,jesli Werdum dostanie JDS'a w koncu,to historia -IMO- zatoczy znow kolo.

@KondiCapo Amen bracie , amen. Ująłeś wszystko to o czym piszę od dawna w zgrabnych słowach. Na Tysona też wydawało się, że nie ma mocnych, że przerasta wszystkich pozostałych o klasę. Tym bardziej, nikt się nie spodziewał, że Tyson przegra z niemłodym już Evanderem Holyfieldem który raz wygrywał, innym razem potrafił dostać srogi łomot. To styl robi walkę.

stary,te Twoje porownania...

jak nie do Fedora,to z kolei drugi biegun i Overeem z Lesnarem. teraz Tyson...kto nastepny? Jordan,bo niby taki kozak,a pozniej jakos juz tak swietnie nie rzucal? Michael Phelps?

no bez urazy,ale Kondi napisal jedynie,ze lepiej dla tej kategorii,zeby Cain walczyl z Werdumem niz czwarty raz z JDS'em, z czym sie zgadza pewnie 90% dzialu (w tym ja) + ze JDS nie pokazal do tej pory niczego nowego,ale ma sie to jednak nijak do tego,ze nadal jestes w nielicznym (nie wiem,czy nie jednooosobowym ) gronie, ktore twierdzi,ze Fabricio ma jakies argumenty na Caina.

tzn no ma,jak kazdy na kazdego w HW,taka specyfika kategorii,ale to by bylo raczej na tyle.

A co do JDSa to on ma do przejścia w tej chwili Miocica. Nie wybiegajmy za daleko w przyszłość, bo Stipe jest niedoceniany też chyba i nie wiadomo jak po takim srogim wp******u(walka się skończyła przed czasem czyli zasadniczo dostał jeszcze solidniej niż poprzednio), długiej przerwie i kontuzji będzie się zachowywał Cigano(dotyczy to też Caina, z tym, że zamiast łomotu druga kontuzja). No i po pięknym rozpracowaniu Nelsona(nikt chyba z nim lepiej nie zawalczył pod względem taktycznym) pokazuje, że jest jednym z rozsądniej walczących zawodników w tej kategorii, a stójkę ma bardzo dobrą moim zdaniem.

Myślałem o Lensie Armstrongu, ale Jordan też dobry więc zapamiętam
A tak poważnie, to myślę, że prochu już nie wymyślimy, a wszystko co miało zostać napisane już napisaliśmy. Proch jako taki na nowo odkrywa @grind ale to już inna historia Teraz tylko czekać na rywala dla Werduma i dopiero można komentować. Padło stwierdzenie z ust Fabricio by walke z Cainem zorganizować w "Brazylii, albo Meksyku" . Myślę, że Brazylia byłaby bardzo na miejscu, raz, że publiczność tam szaleje na punkcie obu, dwa należy się Werdumowi, wszak on bez problemu przyjął walkę w Meksyku, więc czas i jemu pójść na rękę.

no nie wiem,czy Cain na to pojdzie. tak sie zastanawiam,co bym zrobil na jego miejscu (a kiedys prawie bylem mistrzem UFC) i chyba nie bylbym az tak wdzieczny Werdumowi za wczesniejsze poswiecenie

w Brazylii Fabricio stoczy pewnie nastepna walke,chociaz moze sie tyle wydarzyc,ze faktycznie nie ma co gdybac,bo ani nie wiadomo,kiedy dokladnie wroci Cain,ani czy cala reszta dotrwa do kolejnych starc cala i zdrowa. takze WAR ZDROWIE ZAWODNIKOW

Nie moglbym lepiej wyrazic co mysle o szansach Werdum z Cainem niz ty to wyraziles Gautan.

Cain samym cardio zajedzie go pewnie I nie sadze by do pokonania Werdum potrzebowal ciaglych obalen.
Zobaczymy (mam nadzieje) jrsli Cain wroci nim interim belt wezmie JDS

Poza tym Cain na chwile obecna jest swietnym strikerem ze swietnym TDD (bo to najlepszy zapasnik w dywizji) wiec jest dokladnie takim przeciwnikiem jakiego wskazal Pan Parowka jsko najgorszego DLA Werdum.
To juz dawno nie zapasnik ale kompletny fighter ze stojka juz lepsza/porownywalna do JDS

Zmieniony przez - grind w dniu 11/17/2014 11:31:08 PM

Zmieniony przez - grind w dniu 11/17/2014 11:33:09 PM

PanParowka

Taki jak na Fedora i Hunta, jest nieprzewidywalny. Do tego w przeciwieństwie do JDS ma dobry klincz i nie da się obijać przy sitce. Ja po prostu nie widzę porażki Werduma z Cainem po KO, owszem Cain może wygrać decyzją , może to być walka brzydka jak z Alim, gdzie Werdum będzie sam się przewracał by odpoczywać, ale nie da się znokautować to wam gwarantuję.
Gdyby ktoś przed walką z Huntem obstawiał wygraną Fabricio przez KO w 2 rundzie to wzięliby go za szaleńca! A jednak! Większość "znawców" widziała wygraną przez poddanie ( taa chyba nie oglądali poprzednich walk Hunta jak poprawił TDD!) Dla Werduma walka z Cainem może być o tyle łatwiejsza, że nie będzie się obawiał tych piekielnie szybkich ciosów które urywają głowę, lecz będzie mógł też kontrować. Jemu chyba lepiej leżą zapaśnicy z dobrą (ale nie genialną) stójką, niż typowi strikerzy z bardzo dobrym TDD jak JDS.

Jeśli faktycznie Werdum musi bronić pasa zanim się Cain wykuruje, to widziałbym jego rewanż z Arlowskim lub Overeemem.


Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2014-11-17 21:40:47

Skąd się wzięło to, że JDS ma słaby klincz!? Z Cainem źle taktycznie sobie radził, bo nie uciekał od siatki nawet się nie starał i zmuszony był walczyć z kontry. Jednak nie myśl sobie, że Werdum nie byłby dociskany do siatki i rozbijany tam jak JDS, bo by był. Klincz Caina i Cormiera to masakra. Werduma kolana w klinczu z Cainem!? Dobry żart! JDS jest niebezpieczniejszy w klinczu, bo z krótkiego dystansu generuje mocne ciosy i w 3 walce z Cainem świetnie korzystał z łokci dobrze rozbijając buźkę Caina. Więc wg mnie JDS jest lepszy w klinczu może nie technicznie, ale jest niebezpieczniejszy.

Jak już od dawna pisałem Cain Werduma nie będzie nawet próbował obalać. Nogueiry nie próbował to po ch** ma Werduma obalać?
Werdum go nie obali zwłaszcza z dystansu.

Co do typowania, że Werdum wygra przez KO to dla mnie było to 50/50 czy (T)KO czy poddanie - nawet czysty KO. Nawet kleiłem analizę typa z BE, że Werdum przez KO w 3R i było to dla mnie bardzo realne. Dlaczego? a to dlatego, że Hunt defensywę ma naprawdę mierną.. Hunt dostawał w pysk i będzie dostawał. Jest świetny w stójce zwłaszcza boksersko i to wspomniane genialne czucie i skracanie dystansu

Wg mnie Hunt to niebezpieczniejszy przeciwnik niż Werdum.. Cain z Werdumem może spokojnie utrzymać walkę w stójce, tam go rozpykać i w klinczu rozp******ić a Hunta TDD jest naprawdę świetne teraz ! Do tego Hunt jest dużo większym zagrożeniem w stójce, ma KO cios oraz Cain ciągle miksuje stójkę z obaleniami i lubi nurkować w nogi a prawy podbródkowy Hunta jest mega.

Hunt już stary 41 lat idzie, 3 KO w karierze, sporo już dostał, mega staż. On już o pas wg mnie nie zawalczy. Miał szanse gdyby Werduma pokonał a bardzo dobrze mu szło.

JDS po kontuzji i po niewyobrażalnym pobiciu od Caina - to było 1 z największych pobić w historii UFC co mogło poważnie mu zaszkodzić. Miocić ma dobre warunki fizyczne, ma dobry boks, jest twardy bardzo, dobrze się porusza, zmienia pozycje i ma dobre zapasy. To bardzo trudna walka zwłaszcza na powrót dla JDSa.

@Parówka możesz się założyć, że Werdum nie przegra przez KO/TKO mówisz? oj właśnie, że przegra i to wg mnie w 1/2 rundzie. Nawet nie wydaje mi się żeby to była wyrównana walka. Patrz co z Bigfootem zrobił Cain i z kimś takim jak JDS. Cain to maszyna do zabijania.
Wg mnie Cain go posadzi całkiem szybko albo po prostu go zajedzie rozbijając w stójce i w klinczu. Werdum nie ma kondycji Caina, która jest czymś dziwnym.. Takie cardio przy takiej masie jest wręcz nierealne. Patrzcie jak do 5R z JDSem w 3 walce wyszedł.. po walce w takim tempie!

Dana zmienił zdanie. Teraz mówi, że jeśli Cain ponownie się kontuzjuje, że nie będzie mógł walczyć przez 6-12mc to wtedy mu zabiorą pas więc może się leczyć do kwietnia/maja spokojnie.. a walka w Brazylii należy się Werdumowi i jakby nie patrzeć nie jest to prosta walka dla Caina Werdum jest kompletny, 5 zwycięstw z rzędu i ktoś nowy niż JDS, bo z Bigfootem już nigdy nie zawalczy w życiu.

"Nawet jakby Werdum najpierw szybko znokautował Werduma" - Kondi widzę, że za dużo czytasz moich postów i zaczynasz p******ić jak ja