Najwyższy czas na zmianę sylwetki

no dziwnie... uczulac może wszystko, wiec oczywiście można każdą rzecz wywalać osobiście trudno mi jakiś motyw przewodni tej diety znaleźć

Twierdzi kobieta, że to jakieś badania na atopikach wykazały. Oczywiście, że uczulać może wszystko - od razy część rzeczy, które podała odrzuciłam jako, że mam na nie uczulenie. Ale mam jakąś podstawę - do tej pory było "musi pani próbować". Zastanawiam się czy nie zrobić testów na nietolerancję - food detective, ale to dość kosztowne i nie wiem czy faktycznie działa
W każdym razie na diecie bezglutenowo-bezmleczno-bezpsiankowej nie było mi lepiej - wręcz przeciwnie, żeby nie być gołosłowną - zdjęcie (nie najlepsze, bo oświetlenie nie najlepsze, ale chyba oddaje problem). Nie znaczy to oczywiście, że mam zamiar obżerać się hurtowymi ilościami pszennego chleba

Usiłuję nową dietę opanować - jajka chyba jednak mi nie słuzą.
Ćwiczenia - wczoraj mój dyżurny zestaw - 3 powtórzenia.
Dzisiaj rano pół godziny orbitreka i rowerem do pracy (niby niedaleko, ale pod górę)
Miskę będę konstruować po południu

Miska na dziś i jutro. Narobiłam gołąbków - teraz będę je jeść
Dzisiaj wprawdzie jeszcze nie ćwiczyłam ale zaliczyłam szybką wędrówkę z dzieckiem do szkoły - prawie pół godziny połowa dystansu ostro pod górkę
Aha - po zaprowadzeniu diety wg dermatologa + nie jem pomidorów, papryki, bakłażana i glutenu widzę poprawę - na razie na twarzy, zobaczymy jak reszta ciała




Zmieniony przez - kasia258 w dniu 2014-11-14 13:38:06

Widocznie taka dieta była Ci potrzebna. Wspominała coś o tym,żeby później któreś produkty dokładać? Bo dieta jest dość uboga.

Teoretycznie mówiła, że to dieta przetestowana na osobach z atopowym zapaleniem skóry. Ale wiadomo każdy jest inny, więc po prostu będę próbować. Wiem napewno, że 4 jajka dziennie stanowczo odpadają
A,jak na mój domowy trening się zapatrujecie?
Bo za chwilę zamierzam znowu ćwiczyć
Poćwiczyłam - tylko 2 obwody - mam jeszcze 10kg kapusty do wsadzenia do słoików na kiszonkę.
Zmieniłam 2 rzeczy - brzuszki robiłam z uniesionymi nogami i podnoszenie bioder z obciążeniem hantlą 3kg

Zmieniony przez - kasia258 w dniu 2014-11-14 21:28:57

Miska na jutro - znowu mi nie chciał zmienić daty (nie wiem dlaczego raz wpisuje datę przyszłą raz nie)
Dzisiaj rower - cieniutko 8km po płaskim z córką
W planach orbitrek min 30 min

Miska na jutro (znowu zła data). Mam tylko problem z jarzynami - ze względu na ograniczenia zadane przez dermatologa W sumie nie wiem czy mogę kapustę - trochę by mnie ratowała. Zabiorę się też za kiełki, choć tych wybór też ograniczony - nie mogę ani słonecznika ani lucerny. Zamierzam też spróbować wyhodować sałatę w skrzynce - muszę tylko nasiona kupić. Na razie ograniczyłam wszystko co stanowi potencjalne zagrożenie - za jakieś 2 tygodnie jak tak dalej pójdzie zacznę eksperymentalnie wprowadzać różne pokarmy

Moja radość z pięknej buźki była krótka - dzisiaj znowu mam wysypkę a wczoraj w nocy straszne problemy z żołądkiem
Wstawiam pomiary - martwi mnie, że ten wymiar na którym (czyli obwód brzucha na wysokości pępka) mi najbardziej zależy nie drgnął

Miska na jutro.
W związku z dzisiejszą wysypką jutro bez jabłka. Nie wiem co dalej z dietą - niewiele się już da z niej usunąć. Chyba, że przestanę używać przypraw oprócz soli