Gdy dobrej KUCHNI brakuje, DOPING soki swe marnuje. Uzupełniajmy się:) %)

spałem długo i nawet dobrze, łatwo się najedzonym zasypia

Tez zasnalem najedzony i spalem 11h hehe. Kurde wczoraj juz nie wytrzymalem i zamiast 2 posilkow polecialy batony mcdonald.. Dzis kontynuacja :)

Dzień dobry! To kawka wlatuje właśnie i lecę hiita cisnąć...
Wariat - witaj w klubie ja wczoraj poszalałem na noc. KFC, a o 2:00 jeszcze jajecznicę smażyłem z 4x jajek na maśle i paczka wafli z żółtym serem dzisiaj czuję się jak łajno.

Dzisiaj powrót do clean eatingu, bo to przez takie śmieci a nie jedzenie człowiek później jest w transie żarcia byle czego... Ale chyba oleję kwestię IF'a i zacznę szamać jak zwykle, a nie o 16:00 (bo tak by wynikało z założeń po jedzeniu przed 2:00 w nocy )

ja jem od 16 do 22, idę spać najedzony, a jak trening zrobię zaraz przed jedzeniem to mnie nawet nie ssie w ciągu dnia za bardzo. a normalnie jestem głodny 24h/dobę

i w pasie 86 jest, jaieś 2-3 cm mniej niż przed tym eksperymentem z IF

Suszysz się powiadasz

to już nieważne, w terenie to wszystko na raz się dzieje

"bieg przełajowy " powiadasz

XD