SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kto leszy = Bokserzy czy K1 (kałowcy ;-) )

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7261

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 115 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1036
ojjjj wortal, chyba rozpetales wojne na posty

zgadzam sie z Toba odnosnie respektu dla fighterow z kazdej ogranizacji, bo sa najlepsi w swoich dziedziniach i niech tak zostanie.
porownywanie k1 i ufc z boksem (pod tym wzgledem, co jest lepsze) jest w sumie bez sensu, bo zawsze znajda sie ludzie, ktorzy popra jedna albo druga opcje i caly czas bedzie sie toczyla dyskusja (nie mozna jednoznacznie odpowiedziec)

a jesli chodzi o takie bunczuczne propozycje dla bokserow, zeby zjawili sie na walce z jakims bjj majstrem sa raczej posunieciem marketingowym i z tego powinienes zdawac sobie sprawe. ale rownoczesnie ludzie chcieliby to zobaczyc, laikowi nie wytlumaczysz,ze skoro gosc jest dobry w boksie to niekoniecznie musi byc dobry w bjj, albo karate, itd.
natomiast jesli chodzi o walke goscia z bjj w ringu na zasadach bokserskich nie jest to juz tak efektowne, 1-raczej nie dalby sobie z pro bokserem rady, 2-wszyscy wiedza jaki bylby wynik.
jesli chodzi o podpuszczanie np Tysona-ma to na celu zwabienie wiekszej widowni do k1 (znow posuniecie marketingowe), bo w koncu wiele osob, ktore nie trenuja a interesuja sie boksem nie znaja w ogole Sappa i nie wiedza jakby iron Mike poradzil sobie z tym parowozem, ale na pewno by wykupili ppv na te walke

napisales,ze kopniecie i uderzenie kolanem w glowe jest malo meskie, powiem Ci cos... nie wierze,ze gdybys mial okazje, nie zastosowalbys ktoregos z nich (przyjmujemy sytuacje,ze bys cos trenowal, ze noge podnosilbys odrobine wyzej niz na 30 cm ) ale skoro nawet nie mialbys podstaw technik noznych, nie zrobilbys tego, bo nigdy tego nie robiles i nie sadze,zebys nawet na to wpadl, bo nawyki z treningow bokserskich kazalyby smigac w stojce i stosowac wyuczone na treningach techniki.
jesli chodzi o walke kilku na jednego, uwazam ze zarowno stojka jest dobra jak i kopanie (duszenie i parter raczej odpadaja, w zwiazku z mozliwoscia doskoku do ciebie, pozostalych "zainteresowanych" ) no chyba ze tak "zagarniesz" jednego, ze inni sie wystrasza ). w przypadku piesci chodzi o szybkosc i sile zadawanego ciosu, a w przypadku nog, to co w przypadku rak + dystans.
ale i tak uwazam, ze kazdy bedzie popieral ten styl, ktory trenuje, jako najbardziej skuteczny, fajny, etc.
problem jest w tym,ze trudno jest umowic sie z gosciem, ze tego i tego nie mozna wykorzystywac podczas bojki, bo w obecnych czasach (niestety) malo jest osob, ktore gotowe sa sie sprawdzic jak facet z facetem (mowie o walce jeden na jednego), w tak "pierwotnej" formie jak na piesci. (ale uwazam,ze facet rowniez powinien wykorzystywac kolana, lokcie i nogi )

pozdrawiam

Don't doubt it... Proud it.

Don't doubt it... Proud it.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 713 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 6732
u shit nawet cale przeczytalem

!!! To have Perfect Body You must have Perfect Mind !!!
!!! Champions are Made not Born !!!

##################
#Barlinek Rulezz#
##################

!!! RURU PASZCZU Rulezzz !!!

!!! Champions are Made not Born !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1460 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 6141
tak ufc 1 ciagnol ciagnoli znowu pomimo iz tlumaczylemze sa rzuty jako dobra bron parterowcow ktos pisze ze na kilku to nie...ale coz tak to juz jest wiecej w tym poscie pisac nie bede zegnam pozdrawiam milego sylwestra



mma fighter
spamer tygodnia
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
..::<<^^Członek Elitarnego ugrupowania anty - spamerskiego SOA^^>>::..

SFD FIGHT CLUB
Champion i BYKU17 Brotherhood of Martial Artists

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 551 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2705
"Boks doskonali sztuke wali wręcz i uniki.
Karate co innego, zapasy co innego, itd.
Zawodnik MMA nigdy nie będzie doskonały tak jak mistrz boksu w technikach ręcznych, ani tak doskonale wymiatał noga jak w karate.
To tak jak w tym przysłowiu:
"chcesz być dobry we wszystkim, nie bedziesz dobry w niczym""

...bo też zawodnik MMA nie stawia na doskonałość (w pełnym tego słowa znaczeniu), ale na skuteczność, S K U T E C Z N O Ś Ć!!!

Jako bokser możesz mieć niesamowity talent, szybkość, siłę itd., ale co Ci po tym, jeśli w jakieś konfrontacji zostaniesz sprowadzony do parteru przez gościa, który ma pojęcie o tych "klockach"?? Nie wiedząc jak tam na dole zachowywać się, jesteś skazany na porażkę, co Ci wtedy po tej szybkości, talencie do boksu; czujesz się tam zagubiony, to jest tak, jakby konia wpuścić na lodowisko.

...i tu dochodzimy do meritum sprawy, że po co doskonalić się w jednej sztuce walki i dochodzić do doskonałości w niej, kiedy dzisiejsza rzeczywistość może to bardzo szybko zweryfikować.

W historii UFC wielu startowało wybitnych mistrzów danych stylów, którym półki uginały się od pucharów, medali i wyróżnień za dokonania w swojej SW, a odchodzili z kwitkiem w konfrontacjach z zawodnikami mało znanymi dla szerszej publiczności, którzy specjalizowali się w MMA, czyli starali się być dobrzy we wszystkim. Wygrywając z mistrzami kickboksu, boksu, thai boksu, jak można im zarzucić, że tak naprawdę, to nie byli dobrzy w niczym?!

!!! DOSKANAŁY nierówna się SKUTECZNY !!!



Szansa spotkania interesujących ludzi mniej zależy od tego, gdzie się bywa,a bardziej od tego, kim się jest.


Zmieniony przez - tURn w dniu 2004-01-03 00:25:59

You only see what
your eyes want to see
How can life be what you want it to be
You're frozen....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 200 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 11629
Nie wiem, po co trenują zawodnicy UFC (czołówka), by zdobywać kase, mistrzostwo, pasy, puchary, itd czy by nap*****lać się na ulicy.
Wiem natomiast dlaczego to robią bokserzy (nie mam tu na myśli nastolatków zapisujących się do szkółek). Znakomita większość robi to dla pieniędzy, część dla sławy, większej lub mniejszej- lokalnej, inni chcą udowodnić, że są jednymi z najlepszych w tym sporcie. Jestem przekonany, że niewielki ułamek robi to by wykorzystywać swe umiejętności na ulicy.
Do czego zmieżam. Boks to SPORT, szlachetna walka na pięści i w jakim celu bokser ma udawadniać swą wyższość nad judoką, BJJ-owcem itp? Zdażają się oczywiście przypadki, że nieźli bokserzy (podobno np. Romek Bugaj) walczą w nielegalnych walkach w opuszczonych magazynach pod Krakowem i poziom adrenaliny niewątpliwie jest tam wyższy niż w skomercjalizowanych walkach w klatce. Co tylko potwierdza regułę.
Po cholere Małysz trenuje skoki, jak i tak mu mogą wpieprzyć w knajpie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1151 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 7738
Zgodzę się w 100% z wortalem. Trenowałem sporo bjj, kick/thai i judo. Wtedy stawiałem na skuteczność. Jednak poszedłem w końcu na boks i się w tym sporcie zakochałem!!! Nie z powodu bogactwa technik (bo wiadomo, tam ich za dużo nie ma) ani skuteczności. Zauważyłem, że w boksie ogromną rolę pełni charakter. W pozostałych walkach charakter też ma jakiś swój udział, ale w boksie jest ogromny. To się czuje w walce. Dlatego boks jest sprawdzianem nie tylko rzemieślniczych imiejętności technicznych, ale też twardego męskiego charakteru. Trudno jest mi opisać dlaczego dokładnie tak jest, ale jak się stoczy kilka sparringów to się to czuje. Zaryzykowałbym też, że charakter jest czynnikiem decydującym o zwycięstwie w jakichś 40%, jeśli weźmie się zawodników tej samej kategorii wagowej.

Kto się śpieszy ten się potyka.

Kto się śpieszy ten się potyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 551 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2705
"Co tylko potwierdza regułę.
Po cholere Małysz trenuje skoki, jak i tak mu mogą wpieprzyć w knajpie?"

...tak potwierdza to regułę, a przedstawiłbym ją trochę w inny sposób - po cholerę Małysz trenuje skoki, jak i tak dostanie łomot w konfrontacji z kombinatorem norweskim o przeciętnym talencie;
ale po co od razu uprawiać demagogię?

"Zdażają się oczywiście przypadki, że nieźli bokserzy (podobno np. Romek Bugaj) walczą w nielegalnych walkach w opuszczonych magazynach pod Krakowem i poziom adrenaliny niewątpliwie jest tam wyższy niż w skomercjalizowanych walkach w klatce."

...adrenalina powiadasz, hm?! A cóż to jest ta adrenalina? Cóż to za argument? W każdej dyscyplinie sportowej, jeśli dodamy pewien czynnik ryzyka mamy do czynienia z ową adrenaliną i zapewniam Cię, że gdybym zaproponował Ci partyjkę szachów, gdzie przegrany wypłaca wygranemu, dajmy na to sumę 25 tyś. zł, poziom adrenaliny równałby się (a może przekroczyłby) poziomowi adrenaliny wytworzonej przez Romka Bugaja, który walczy w nielegalnych walkach w opuszczonych magazynach pod Krakowem.

Peace!!!


There Can Be Only One Champion!

You only see what
your eyes want to see
How can life be what you want it to be
You're frozen....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Kask ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3395 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21099
Zgazdzam sie w 20 % z Toba wortal bez soga ale najlepszego.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 103 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 848
Ja uważam, że najlepszy jest ten, kto wygrywa walki bez żadnej broni, ochraniaczy, przepisów...
Wszyscy mają równe szanse &#8211; jest do dyspozycji tylko własne ciało,
Jeśli czyjąś mocną stroną są ręce &#8211; to niech walczy samymi rękami,
jeśli lubi walkę w parterze &#8211; to niech zejdzie do parteru.
Najważniejszy jest efekt końcowy &#8211; czyli Jeden zwycięzca i jeden przegrany.
Pozdr.

WALCZ DO KOŃCA A ZWYCIĘŻYSZ

WALCZ DO KOŃCA A ZWYCIĘŻYSZ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 103 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 848
Oczywiście - chodzi mi o wyłonienie najlepszego FIGHTERA!!
Małysza w to nie mieszajcie ;)(jest dobry w swoim fachu).
Jest różnica między rywalizacją sportową, a realną walką w której niema żadnych przepisów.


WALCZ DO KOŃCA A ZWYCIĘŻYSZ

WALCZ DO KOŃCA A ZWYCIĘŻYSZ

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Cwiczenia na szpagat i wysokie kopniecia itd

Następny temat

Remy Bonjasky - stronka

WHEY premium