Odchudzanie czas zacząć - wskazówki na początek

Siemka, już pisałem tutaj na temat spalaczy czy saszetki czy tabletki, lecz za radą użytkownika nie jest mi to potrzebne, więc raczej nie będe narazie sięgał po jakieś suplementy... Opiszę może wszystko o mnie i o moich planach..

Ogólnie to jeszcze raz.. Mam 21 lat, ważę 90-91kg przy 178cm wzrostu. Ogólnie to jeszcze aż tak strasznie nie wyglądam, lecz mam spore ,,boczki" i to mnie właśnie najbardziej boli, bo ogólnie oprócz tego to każdy mi mówi że bardziej to do mnie pasuje i wgl, no ale... Poznałem mega dziewczyne i jak do tej pory nie miałem motywacji to teraz ją mam właśnie przez nią, zawsze było tak że, ,,od dzisiaj zaczynam" kolejny wątek na forum, żeby mi ktoś doradził itp, jakie plany na redukcje itd... Ale co z tego jak po 2-3 dniach mówiłem ,,j**** to, jestem jaki jestem.." i moja przygoda odchudzania się kończyła.. Teraz mam zamiar na serio do tego podejść..

Ale dosyć opisywania, ogólnie to teraz tak: mam pracę siedzącą przy komputerze od 8 do 16.. Rano jem przeważnie dwie kanapki czasami 2 parówki z szynki, w pracy jedną lub dwie, ale przeważnie jedną, po powrocie do domu obiad i paradoksalnie koniec... Ale! Oczywiście, po obiedzie, albo jakiś batonik, albo coś innego słodkiego, to piweczko, to wyjście na miasto i fast food i znowu piweczko i tak mi dupa rośnie niestety...

Teraz co chciałbym zrobić.. Kompletnie odstawić słodycze wszelkiego pokroju, nawet cukru do herbaty nie będe używał..Alkohol też pójdzie w odstawkę każdego typu.. I te jedzenie żarcia niezdrowego oczywiście też..

Mam teraz kilka pytań do was. Mianowicie jeżeli zostanę przy tej diecie tzn tak jak wspominałem wyżej, śniadanie, kanapka w pracy, i obiad w domu i koniec to czy będzie wszystko ok ? Wiem że powinienem sobie ułożyć dietę lecz z tymi potrawami różnie bywa, nie zmuszę też kochanej mamusi aby mi gotowała oddzielnie, ewentualnie bułki i chleb biały zastąpić ciemnym i nie smarować kanapek masłem..
Ogólnie to dzisiaj po pracy kupię od razu karnet na siłownię, muszę tylko poszukać jakiegoś planu na redukcję lub po prostu areoby, czyli bieżnia, rowerek no nie wiem co będzie dobre, dzisiaj jeszcze oglądałem filmik i gość mówił że można budować masę mięśniową a jednocześnie robić redukcje więc już tutaj totalnie się pogubiłem.. Do tego mam co tydzień 2 godz grania piłki nożnej na orliku..

Ogólnie co jeszcze byście mi doradzili jako dla początkującego, wiem że na forum jest ogrom artykułów dotyczących tego lecz no nie ukrywam że chciałbym jakiś porad indywidualnych co do mojej osoby i do tego co napisałem. Zastanawiam się też czy zakupić L-karnitynę, słyszałem że to placebo a inni mówią że pomaga więc to będzie chyba bardziej lepszą opcją niż suple do spalania tłuszczu.

Bardzo proszę o wyrozumiałość i dzięki wielkie za wsparcie i odpowiedzi każdego typu :) Mam nadzieje że w końcu dopnę do swojego celu i razem z tym forum uzyskam żądany efekt.. A nie jest on zbyt wygórowany chciałbym tylko zrzucić w znacznym stopniu te boczki, nie będe czarował że tylko to, bo i chciałbym lepiej wyglądać.. Ale jak wiadomo nic nie ma za darmo, i czeka mnie dużo pracy

Zmieniony przez - kamcio100 w dniu 2014-09-02 14:28:47

po pierwsze to odpuść sobie wszystkie wynalazki typu L-karnityna i pochodne - to nie działa. po drugie bez diety NIC nie osiągniesz. na marnych 3 posiłkach typu kanapka i schabowy NIC nie osiągniesz. więc imo lepiej żryj te fast foody dalej jak tak to ma wyglądać :P nie no żartuje, ale tak poważnie, to przede wszystki PODSTAWY ZDROWEGO ŻYWIENIA. poczytaj na forum, masz posty podwieszone. i nie pisz, że chcesz indywidualnego podejścia, bo na początku przygody z odchudzaniem raczej każdy zaczyna tak samo, potem w trakcie można coś indywidualnie dobrać. Ale takie rzeczy jak zapotrzebowanie, rozkład makro itp liczy się dla każego tak samo, są tylko zmienne typu waga, czy zwrost. więc zabieraj dupsko do czytania postów podwieszonych. przemyśl co tam jest napisane, policz zapotrzebowanie swoje, ułóż jakąś pierwszą swoją dietę na tej podstawie i z nią wróć. Wtedy się oceni i pomoże dalej. Póki co to TY musisz wykonać ten krok.\

Ćwiczenia siłowe przy redukcji jak najbardziej. Podstawa. Zawsze ćwiczenia siłowe. Musisz budować mięsień i jak zaczynasz redukcję yo one urosną, potem jak bedziesz miał mało tluazczu w sobie to już na to nie licz, więc siłowe to podstawa i basta. Alko kompletnie odstawiasz. Ogólnie masz się ogarnać jeśli chodzi o jedzenie, bo z tego co piszssz to porazka. Kalkulator zywieniowy, ważenie jedzenia każdego, itd. Posty Masz podwieszone. Do pracy słoik z kasza i piersią z kurczaka. Przyprawy jak ci pasują, mi sól i pieprz styka.

jak chcesz na poważnie podejść do diety, a nie tylko gadać wylicz zapotrzebowanie kaloryczne ( masz do tego kalkulator), a potem wstaw dietę i wtedy konkretnie ci poradzimy. Co do treningów każdy będzie dobry na początek trzeba po prostu zabrać się do pracy. Suplementy na tę chwilę dałbym sobie spokój. L-karnityna w wielkim uproszczeniu pomaga w "użyciu" wolnych kwasów tłuszczowych jako energii, niestety problem w tym, że aby działała musiałbyś jeść jej ekstremalne ilości.

Witam,
jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny 

Pozdrawiam.