Ból pleców po drążku

Witam, zacząłem wczoraj ćwiczyć na drążku (podciaganie z pomoca krzesla i po skonczonych cwiczeniach poczulem bol w odcinku piersiowym pomiedzy lopatkami troszke po prawej stronie kregoslupa. Dzisiaj rano prawie nie moglem wstac, a i w nocy mnie niezle bolalo. Dlatego mam pytanie, czy to cos powazniejszego, czy przejdzie, a jesli tak to po ilu dniach?? Moze tez dlatego, ze mam slabe rece, a dosc ciezki tez jestem, tzn. gruba swinia nie jestem, gram w pilke nozna, wiec nogi mam dobrze umiesnione a i pracuje nad miesniami brzucha ale chcialem sobie tez wzmocnic gorna partie miesni, kurde, dosc niefortunny start ":/.

Być może masz tak dlatego, że są to dopiero początki. Przy podciąganiu staraj się napinać całe ciało, a przynajmniej górną partię mięśni.

nic ci nie bedzie, odpusc sobie krzesło i jezeli nie potrzafisz ani razu sie podciagnac to zaczynaj od góry i sie opuszczaj po woli, szybsze efekty beda, jak urzywasz krzesła to sylwetka nie zawsze może byc równo ustawiona

Dzieki wielkie za odpowiedzi, zastosuje sie do waszych uwag, a dla innych polecam maści (ja mam ochładzającą), dzialaja cuda :), jutro chyba jeszcze zrobie sobie przerwe, ale pojutrze wracam do treningow :). A jesli jeszcze chodzi o opuszczanie to ile daje rade, czy jakies konkretne serie? Nie chce znowu nabawic sie tej dolegliwosci, bo to zawsze przerwa w cwiczeniach.

normalnie zrob po 4 serie , powtorzenia ulóz według swoim możliwosci, jak juz dasz rade sam sie podciagnac chodziaz raz to zrob z 10 serii po 1 razie, w przeciagu miesiaca bez problemu 3 razy sie podciagniesz, tylko pamietaj o regeneracji

dzieki yoseph, bardzo mi pomogłeś, pozdro :P.