Mój problem jest taki jak w temacie, z tym że jestem na diecie białkowej od 36 dni do tego jeżdżę do pracy rowerem gdzie w jedną stronę mam 12 km w dwie daje mi to 24 km dziennie, Praca fizyczna (przy piecu gdzie jest gorąco) do tego robię na odbiorze gdzie na dniówkę przenoszę około 400 szyb przednich od aut. Wylewam ostatnie poty a pomimo tego efektów brak! W barkach jestem szeroki lecz w dół wydaję się szczupły aż do bioder gdzie jest ogromna opona to samo tyczy się nóg. Dosłownie budowa ciała typu gruszki z którą nie mogę nic zrobić.
Podsumowując:
Jazda na rowerze 22 km do pracy na 4 brygady. (4 dni pracy dzień wolnego i tak w kółko)
Praca gdzie trzeba się nanosić przy wysokiej temperaturze (pocę się i to dość obficie)
Do tego od tak robię co dwa dni trening ABS na brzuch co drugi dzień
Dieta białkowa wygląda to mniej więcej tak
*Śniadanie zazwyczaj jogurty naturalne z otrębami
* na obiad jadam pierś z kurczaka lub wątróbkę
*kolacje to samo co na śniadanie
*przed snem po wysiłku piję jeszcze "białko" w proszku "casein 100"
*przed wysiłkiem (jazda na rowerze/praca) zażywam spalacz tłuszczu "thermo speed extreme"
Nie używam cukru zamiast tego słodzę słodzikami (gorzkiej herbaty nie zniosę) nie jem chleba żadnych słodyczy ani nic z tych rzeczy,.
No ale pomimo wysiłków efektów brak.
Ważę 73 kg a przed dietą ważyłem 76 kg udało mi się te 3 kg tylko zgubić, No ale na sylwetce tego nie widać..
A więc podsumowując mnie.
Wiek 20 lat
Waga 73 kg
Wzrost 177 cm.
Za jakąś pomoc będę wdzięczny a jeśli zły dział to przepraszam i pozdrawiam. :)
Zmieniony przez - intelinside w dniu 2014-08-14 21:24:25