Szacuny
6
Napisanych postów
1089
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
42388
Chodzi mi o to, ktory ciezar jest latwiej podniesc i czy jest jakas roznica w ilosci kolek na sztandze??np. czy latwiej jest zrobic przysiad z ciezarem 170kg majac nalozone 3 kolka po 25kg na strone czy latwiej bedzie gdy bedzie 5 kolek po 15kg na strone,a moze nie ma zadnej roznicy??
Członek Mafii Strongman specjalista od czarnej roboty
Szacuny
0
Napisanych postów
98
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5557
nom macie racje wygina sie oj wygina jak moj braciak robil kiedys siady, i chyba w ostatniej serii przy powaazniejszym ciezarze oczywiscie zsunela mu sie jedna piątka po prawej stronie hehehehehe
niezla zwala wtedy byla
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Szcerze mówiąc też się kiedyś nad tym zastanawiałem i zrobiłem mały teścik- nałożyłem 120 najpierw za pomocą 3 fajerków na stronę potem za pomocą 5 i nie czułem żadnej różnicy.
Szacuny
3
Napisanych postów
388
Wiek
44 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3939
zalezy od ciezaru. pomysl jak siadasz np 200 kg to nie ma roznicy ale jesli siadasz juz 300 kg to jest roznica bo sztanga sie gnie i bardzo ciezko wejsc pod sztange nie mowiac o tym zeby z nia siasc. Ja osobiscie lubie jak wszystko jest blisko zsrodka ciezkosci czyli jak najwieksze krazki przy poczatku tulei
Szacuny
57
Napisanych postów
6563
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
45379
Michaś ma rację - im bliżej środka i im mniej krążków na sztandze tym lepiej na siadach. W ciągu jest odwrotnie im wiecej krążków i im dalej od środka najwieksze cieżary tym łatwiej wyciągnąć z dołu
Jeżeli chcesz trenować na zawody zakładaj zawsze jak największe ciężary na początku - tak jak to jest na zawodach - inaczej jak bedziesz startować możesz się lekko zdziwić na pomoście
------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*
"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"
Szacuny
0
Napisanych postów
112
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1264
ja jak wyciskam to wole zeby najwieksze ciezary były najblizej tulei bo jak widze tylko jeden ciezar jak leze a nie widze tych za nim to sie wydaje ze mniej podnosisz
Z resztkami tchu ide do przodu twardo, schowany za swą gardą
Szacuny
57
Napisanych postów
6563
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
45379
Zależy jeszcze od miękkości sztangi
Przy sztandze trójbjowej np Eleiko 200 kg nie powoguje praktycznie żadnego zauważalnego wygięcia sztangi
przy sztangach np ciężarowych jest już inaczej - ciezar juz ok 200 kg powoduje odkształcenie sztangi i przy przysiadach w dolnej fazie ruchu zarac po odbiciu sztanga sprenżynuje do dołu utrudniając wstawanie (opisywał to ostatnio Spice przy okazji relacji z zawodów)
Poza tym łatwiej jest kontrolować na plecach ciężar znajdujący się jak najbliżej środka ciężkości (czyli im większe kółka bliżej środka sztangi tym łatwiej)
W ciągu sprawa ma się odwrotnie - latwiej wyciągnąć sztangę z większą ilością kółek i wiekszymi cieżarami po bokach (jak najdalej od środka sztangi)- dźwignia działając a na sztngę jest wtedy większa i w momencie rozpoczęcia ruchu wyciągania sztangi do góry środek sztangi na skutek wygięcia sztangi idze do góry, natomiast same kółka spoczywają jeszcze na ziemii, im większy będzie ciężar, im miększa sztanga, im więcej kółek i im dalej od środka sztangi ulożone będą najcięższe kólka tym wygięcia będzie większe a wyciągnięcie sztangi z dołu - łatwiejsze
------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*
"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"