Szacuny
0
Napisanych postów
41
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1448
W tym poscie możecie zamieszczać wasze opinie na temat bezpieczeństwa w waszym mieście lub miejscowości: najniebezpieczniejsze dzielnice, czołowe mordownie (dyskoteki, kluby).
Kiedy idziesz z kimś do łóżka, pomyśl, że możesz spłodzić drugiego Urbana.
Kiedy idziesz z kimś do łóżka, pomyśl, że możesz spłodzić drugiego Urbana.
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
743
JA również z Giżycka pochodzę, sorry że wracam do wypowiedzi sprzed 5 lat ;p ale Moniuszki to żadna dresiarnia ani złodziejskie osiedle, tak było i jest. Najgorsze są okolice dworca PKP/PKS w godzinach wieczornych - w dzień i późnym popołudniem dużo tam ludzi, w szczególności ze szkół średnich - przyjezdni z okolicznych wsi i miasteczek. Są to ludzie spokojni i nikt się wtedy nie czepia.
Wieczorem zaś dużo tam wiadomo jakich ludzi ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
70
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
460
Warszawa - jedna wielka niewiadoma, rosyjska ruletka!!!
Troche miasta noca zwiedzilem, i jakos nigdy dramatycznie nie bylo, chyba mam farta!
Ponoc policja gdzies zamiescila mape z najbardziej niebezpiecznymi miejscami w Warszawie! Wiele razy w srodku nocy lazlem przez pol miasta z buta i tez nic, ale znam przypadki jak w najspokojniejszych miejscach ludzie umierali!
Jesli chodzi o zlodziejstwo, to obrzeza centrum, szczegolnie duzo brauniarzy-zlodziei kolo centralnego, marszalkowska, szczegolnie tramwaje!
Szacuny
6
Napisanych postów
849
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6435
Opatów - spokojne miasteczko (tylko z pozoru) na peryferiach niebezpieczne te Włostowy i te inne wsie :P w sylwestra można butelką dostać i wchodząć na teren Kamikaze zone to jest taka ciemna brama tam lepiej nie wchodzic...
Fight Club Opatów rozprawia się tylko z wrogami a więc nie ma się czego bać chyba że śłuchacie Liroya Metale u nas są bardzo mili Hip-Hopowcy the BeSt chociaz niektórym źle z mordy patrzy, dresów nie ma za dużo...
Szacuny
6
Napisanych postów
849
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6435
Liroya to nie lubie, sprzedał się.... zia tio lubiem Hardcore Psycho Rap i śląską scene...
Ale wracając do tematu w każdym większym mieście jest niebezpiecznie poczytaj sobie temat niżej "Gwałciciele spod Kielc" zawsze znajdą się idioci którym odbije palma......
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2581
Giżycko - ogólnie niezbyt miasto spokojne , zresztą widzieliście ostatnio co zabili chłopaka to u nas a ciemne dzielnice to Dąbrowskiego i Moniuchy . Na dąbrowskiego grupka dresów czepiających sie do wszystkich , wiele razy wracając z treningu (zawsze tamtędy wracamy ) sie czepiali. Rok temu pobili mojego kolege bo wracał sam i im sie nudziło . A moniuchy to dzielnica złodzei ogólnie wszscy niezbyt przyjaźni dla nieznajmoych.
Szacuny
0
Napisanych postów
70
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
460
W Gizycku spedzilem ze 3 lata temu kilka naprawde milych dni!!! Duzo sie pilo, ale zadnej krzywej akcji nie bylo!
Ale jedno wspomnienie utkwilo w pamieci!!! Wogule to byly wakacje, a ja z kumplem wypuscilismy sie w Polske z namiotem i paroma zlotymi w kieszeni! Gdy dotarlismy do Gizycka, byl festiwal szantow, siedzimy nad brzegiem jeziora na takim betonie, i sie doczepila taka babka, pani Irenka, widac ze za kolnierz nie wylewa! Mielismy problem czy isc na kemping czy nie, bo szkoda kasy, a ona taka mila, mowi ze ona nam pokarze gdzie sie rozbic, gdzie nikt nas nie ruszy, i spokojnie se pospimy! Ze mila byla, tosmy poszli, pokazala jakies rozwalajace sie ogrodki dzialkowe, i zyczyla nam dobrej nocy! Ale ta jej uczynnosc, plus image miejscowej lumpiary, jakos nas zaintrygowaly, i zesmy poszli na kemping! C**j wie, czy by w nocy nie przyszli jacys goscie z wizyta! Nie nalezy ufac obcym, a wszczegolnosci tym nadgorliwym w swej dobroci, to ich zdradza! Pozatym to byla kobita, a kobity to czyste zlo, kazdy fajter to wie :)
Zreszta Gizycko to miasto turystyczne, i wizja obrabiania naiwnych turystow jest jak najbardziej mozliwa!
Szacuny
5
Napisanych postów
698
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
28956
Rzeszów: miasto dosc spokojne zalezy jeszcze jaka ulica , dostac glownie mozesz za to ze mieszkasz na terenie stali i jestes na osiedlu resovi lub na odwrut , dresow u nas dosc duzo , czesto na jakichs imprezach miejskich na rynku robia burdy , najbardziej niebezpieczne osiedla wg mnie to Baranowka , KRN , Gwardzistow , Krakowska ponoc Hetmanska i Dabrowskiego choc nie wiem bo czesto chodze po hetmanskiej i nic mi sie tam zlego nie stalo
Z knajp u nas najlepsza ochrona byla w 4km , alibi tez jest okej , planete bym odradzal bo to wylegaria dresow moim zdaniem
bija tylko dresy , reszta to normalni ludzie zlodzie u nas raczej nie ma mi nic nie ukradli i moim qmplom tez nie.. czasami tylko dresy na komorki poluja ale mi sie nie zdazylo zeby mnie zaczepiali w tej sprawie
-------------------
Pozdrawiam vorhil
-------------------
The hand of fate is moving and the finger points to you !
In a world of delusion
Never turn your back on a friend
Cos you can count your real true friends on one hand through life