Fizjoterapeuta

Siemanko!

Od dłuższego czasu borykam się z kontuzją barku.

Mam do was pytanie.

Znacie może jakiegoś dobrego fizjoterapeutę, który zna się na rzeczy, zajmuję się np sportowcami?
Zależy mi bardzo na profesjonaliście.

ok. Chciałem dziewczynie pomóc, napisałem żeby na pw się odezwała to ten mi naganę wstawił. Lepiej się całkiem nie odzywac.

Dobra ale już kończę swoje żale.

Byc moze do zobaczenia!

Byłeś u lekarza? Jaką postawił diagnozę?

No i gdzie dokładnie boli i przy jakich czynnościach.ruchach??

Lekarz jak to lekarz. Zrobił zdjęcie i nic nie zobaczył, układ kostny w porządku więc wysłał do domu.

Poszedłem do jednego fizjoterapeuty, stwierdził na 90%, że to naderwany nadgrzebieniowy. 2x byłem u niego na przyklejenie tejpów. Pomagało tylko wtedy, kiedy były przyklejone.

Poszedłem na Świętojańską. Po jednej wizycie już czuję poprawę. Dziś idę kolejny raz. Bardzo polecam! Terapia manualna u mnie się widocznie sprawdza. Moja nowa fizjoterapeutka też mi powiedziała, że to jest raczej nadgrzebieniowy.

Muszę na przyszłośc przyłożyc sie do wzmocnienia calego pierscienia rotatora.

Przy jakich ruchach boli?

Głównie rotacja zewnętrzna i odwodzenie (zapoczątkowanie ruchu).

No to rotatory wzmacniaj koniecznie. To ma być stały punkt programu. No a poza tym to eliminuj ryzykowne sytuacje. Zdejmowanie i odkładanie sztangi. Zanim ból nie ustąpi to wywal z treningu wszelkie wznosy - a zostaw wyciskanie i rotacje. Wyciskanie najbezpieczniejsze jest na sztangielkach - o ile te większe Ci ktoś poda. Generalnie barki lepiej niedotrenować niż przetrenować.

To będzie mój stały punkt rozgrzewki z pewnością. Solidnie chcę do tego podejśc bo już ponad pół roku nie trenowałem ani klatki ani barków i w ogóle. Dopiero teraz wiem, co to znaczy kontuzja. Straszne to jest. Miałem już jako tako formę na lato gotową a tu bęc, i całkowity off na co najmniej 8 tygodni.
Zapasłem się jak świnia, tragedia

Przerzucam się teraz na inny trening. Same podstawy, żadnych niezdrowych izolacji. Same złożone ruchy, solidna rozgrzewka wszystkich mięśni stabilizujących, rozciąganie i mam nadzieję, że będzie dobrze.

nightingal Ty z białego w ogóle jestes?

Parę lat mieszkałem w Białym. Ale od kilkunastu lat mieszkam w małym miasteczku na południu województwa. Niemniej jednak od czasu do czasu nawet mi się zdarza ćwiczyć w Białym na jakiejś siłowni.

jakbyś był przypadkiem to zapraszam do Body Gymu na Wiadukcie. Pracuję tam aktualnie, a z tego co widzę, ogarniasz temat więc chętnie podyskutuję, popatrzę, potrenuję (?)

Jak będzie okazja to zajrzę. Czasem jakieś szkolenia w Białym itp - to trzeba gdzieś trening strzelić, a tam jeszcze nie ćwiczyłem. Najbardziej lubię "Zachętę". W Multifitcie też czasem. Ale trzeba i inne miejsca poznać.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2014-07-08 09:56:21

słabo ze szkoleniami u nas niestety. Jakbyś był to zapraszam.

Na zachęcie ponad rok trenowałem. Dopiero od stycznia zmieniłem.

Gdyby nie to, że trochę zmieniłem swoje nastawienie do treningów ogólnie to na bank dalej bym cwiczył u prezesa

No Maciek to w Białym jedna z ciekawszych postaci jeśli idzie o przewracanie żelastwa. Trochę zapomniany jest Jan Kurczewski - to w sumie dzięki niemu powstała Zachęta.

Ostatnio prezes znowu zostałem prezesem tkkfu. Ale fakt faktem, bardzo jaskrawa i rozpoznawalna postac. I niesmiertelne "siema!"

A o tym Panu nie slyszalem nigdy. Masz jakies info gdzie o nim?