Ćwiczę sporadycznie 2 lata, z duzymi przerwami, dziennie przerabiając SFD
W końcu od 2ch miesięcy stać mnie na diete + nie wytrzymałem i poleciałem z sokiem (nie potzebnie zresztą)
Diete trzymam reguarnie, jako ze jest lato, pozwolam sobie w soboty na 1 piwo i nie pilnowanie diety (nie zawsze, zalezy czy gdzies wyjezdzam na caly dzien).
Jestem 7tydz (z 11)na 300mg enana e5d (Mozliwe ze lewy, bo testosteronu we krwi mam 13mg gdzie 2min8max)
Wymiary i waga , co sie zmienilo?
25.05.14 -- 7.06.14
Waga 70kg ---- 79kg
obwód pas na wysokości pępka 88cm ---- 90cm
Obwód napiętego bicepsa 33cm ---- 37,3cm
Obwód przedramienia 28cm ----- 30,5cm
Łydka 36cm ----- 37,3cm
Udo xx ----- 60cm
Klata 97cm ----- 103cm
Ciągle jestem chudy, mam krótkie mięsńie i chude kości jak widać, mierze się z tygosnia na tydzien i zapisuje efekty. Jeden tydzien miaem bilans 3450kcal i nic nie szło więc wskoczyłem ponownie na 4000kcal i jakośidzie
1.Co sadzicie o tej ch**owej sylwetce, te 8kg czegos, nie jest w ogole widoczne myslicie ze to sama woda?
2.CO radzicie zrobic, masowac ciagle do stycznia i w styczniu redukcja, czy pomasowac do konca cyklu (wrzesien) pozniej jakas dieta low carb zeby spalic bf do ~12% i znow masa ?
3.Ile na wasze oko mam bf?Mi się wydaję ze 25%
Po cyklu wrzucę zdjęcia którymi porównam progres!