BboyGosuCześć, od ponad 6 lat trenuję akrobatykę i Free Running. Od jakiegoś czasu wspomagam się suplementami takimi jak kreatyna i BCAA. Efekty są dobre, ale chciałbym wiedzieć czy są jakieś lepsze sposoby korzystając z suplementów na zwiększenie regeneracji i siły do takiego rodzaju treningów. Możecie podzielić się ze mną swoim doświadczeniem w tym temacie?
Trenuję sporty ekstremalne od paru lat i jeżeli mowa o suplementach to dotychczas miałem styczność z:
- Kreatyną - brałem zwykły monohydrat w proszku, zawsze przed treningiem przez ponad pół roku. Osobiście uważam, że można ją brać cały czas, bez podziału na cykle, jeżeli twoim celem jest zwiększenie siły i mocy na treningu, a nie budowanie masy mięśniowej.
- BCAA - jedna miarka po treningu powodowała, że następnego dnia miałem więcej energii i chęci do treningu aniżeli normalnie.
- Witaminkami/Minerałami syntetycznymi - trudno wypowiedzieć się o efektach bezpośrednich, ponieważ bardziej pomagają w procesach zachodzących w organizmie, niż przekładają się na zauważalny wzrost możliwości treningowych. Są stosunkowo tanie np https://sklep.sfd.pl/ , więc myślę, że warto je brać profilaktycznie.
- Przedtreningówkami - miałem styczność z Xplode orazgaspari super pump max. Pierwsza z nich działała na mój organizm po prostu świetnie, podczas pobytu za granicą trenowałem praktycznie dzień w dzień i w połączeniu ze zbilansowaną dietą miałem cały czas dużo energii. Warto zaznaczyć, że staczek trzyma nawet do 3 godzin, kończysz trening, nie ze zmęczenia, a dlatego, że masz też inne zajęcia. Drugi z nich, superpumpmax okazał się rozczarowaniem. Piłem bardzo dużo wody w trakcie ćwiczeń, co skutkowało nadmierną potliwością. Czułem się jakbym zjadł ciężki posiłek chwilę wcześniej. Sam wzrost siły i wytrzymałości treningowej był niewielki.
- Carbo - Zażywałem bezpośrednio przed jak i podczas treningu na obozie akrobatycznym. Miałem 3 treningi dziennie + basen przez bite dwa tygodnie i z pewnością przyczyniło się do większej efektywności ćwiczeń w ostatnich dniach. Rok później nie brałem suplementów w ogóle i końcówka obozu była 'ciężka'.
- Dextrozą - brałem przez jakiś czas z kreatyną, nie zauważyłem większej różnicy. Niby lepiej kretka się wchłania.
- Glukozaminą - odbyłem dwa cykle, jak byłem młodszy. Bolały mnie kolana i szukałem pomocy w segmencie suplementów. Jak dla mnie pic na wodę, nie daje nic. Stawy potrzebują około 2 miesięcy na przystosowanie się do nowych obciążeń, także jak ćwiczysz intensywnie i pojawia się dyskomfort, to wyluzuj z treningami na tydzień czy dwa.
- Kolagenem - miałem styczność z 4flexem oraz collaflexem. W porównaniu do glutozaminy odczułem wyraźną poprawę sprawności w stawach. Bolały mnie stawy skokowe podczas wykonywania różnych salt na twardym podłożu. Po miesięcznym cyklu na drugim z wymienionych dyskomfort znikł, a dodatkowo miałem uczucie, jakbym spadał bardziej elastycznie. Także kolagen, przynajmniej na mój organizm, działa wyśmienicie.
Tyle o suplach. Pamietaj, że kluczem do regenracji jest zbilansowana dieta, nie ma tutaj wyjątków. Nieważne jak sobie to będziesz tłumaczyć, bez przemyślanej diety nie ma treningów na wysokim poziomie. Możesz udać się do dietetyka i za odpłatną poradą dostać rozpiskę co i kiedy jeść, bądź zainteresować się tematem. Polecam drugą opcję, ponieważ tej wiedzy już nie stracisz, będziesz zawsze swiadomy w jaki sposób jeść by osiągnąć określony cel. Zajrzyj również na www.potreningu.pl , gdzie będziesz mógł bardzo dokładnie określić właściwości różnych rodzajów jedzenia.
Zmieniony przez - Nowik289 w dniu 2014-06-13 16:38:23
Zmieniony przez - renegat44 w dniu 2014-06-13 21:57:08