CO WY NA TEN PLAN?

siema.znalazlem tu gdzies w sieci taki oto plan treningowy: "Jak chcesz to dam ci jeden trening,(mam od trenującego kumpla) oto on:
15 - 20 min rozgrzewka
bieg - naprzemienne wymachy ramion, oburącz, do przodu do tyłu, potem biegniesz i z półprzysiadu dotykasz ręką ziemi, podnosisz się i tą sama ręką wyprowadzasz cios, i tak na zmianę.
stajesz w rozkroku i robisz coś w rodzaju szybkich pokłonów, raz w lewo, raz w prawo.
potem ogólne rozgrzanie wszystkich stawów i rozciąganie wszystkich mięśni.
(rozgrzewka bez żadnych przerw, non stop)
TRENING
4 rundy po 3 min walka na worku lub na gruszce
-//- skakanie na skakance
-//- walka z cieniem
wszystko non stop, przerwa miedzy rundami i ćwiczeniami 1 min. przy walce na worku i walce z cieniem staraj się uderzać technicznie różne ciosy(proste, sierpy, haki, ciosy na korpus) kombinuj akcje, uderzaj seriami rób uniki, balans tułowiem.
Na koniec pompki i brzuszki (w/g twoich możliwości) po treningu pij dużo wody, jak i przez cały tydzień zresztą, żeby nie męczyły cię zakwasy.
Plan mniej więcej pełny na jedeń dzień treningowy".co wy na to?czy wedlug was plan ten jest wporzadku czy macie jakies zastrzezenia co do niego.jak tak to piszcie co bys cie w nim ewentualnie dodali i/lub zmienili.z gory dzieki za odpowiedz.pozdro , narka.

to jest opis jak wygląda przykładowy trening boksu/kicka.
jeżeli jesteś początkującym nie stosuj się do niego ze wszyskimi szczegółami tzn do momentu ćwiczeń na worku i walki z cieniem. zanim przejdziesz na worek naucz się poprawnego wykonywania technik.


Im więcej wiem tym bardziej wiem, jak mało wiem!!
============================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl

Zmieniony przez - kwas w dniu 2003-10-07 20:08:42

ale ja juz trenuje na worku gdzies z pol roku, no i duzo sie gapie na walki, staram sie z tego cos podpatrywac.

Ty ehehe to tak jak ja:)...

e3n7u5: plan dobry, ale chodzi o to że zanim przystępuje sie do treningu na worku należy opanować podstawy techniczne, inaczej bedziesz zawsze popełniał błędy - nabieral złych nawyków - których cieżko bedzie Ci sie pozbyć. Worek służy do wyrabiania siły, wytrzymałości...itd, wymieniać by mozna , ale najpierw musisz umieć w neigo poprawnie uderzać.





Ułan

Za duzo pracy na worku i za malo przerw. Brak samej czystej techniki czyli pojedynczych akcji. Ten trening to jeden z wielu jakie mogly by byc.
Skakanke przeplataj walka z cieniem i z workiem. Lub zmieniaj kolejnosc np. worek w srodku itp.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

Pewnie uznasz, ze marudze, ale moim zdaniem powinienes zaczac od nauki CZYSTEJ techniki. Czyli uderzenia wolne, ale od poczatku do konca poprawne, najlepiej pod okiem trenera. Podpatrywanie walk, szkoleniowki, itd. w pewien sposob moga to zastapic, ale efekt nigdy nie bedzie taki jak pod okiem profesjonalisty. Powtarzam to ciagle, bo sam probowalem uczyc sie w ten sposob, ale po pierwsze bylo to strasznie zmudne a po drugie po dluzszym czasie sam juz nie wiedzialem jak ktora technika powinna wygladac . Natomiast kilka (slownie KILKA) treningow dalo mi w moim odczuciu wiecej niz pare miechow treningu na wlasna reke.

A odnosnie samego planu treningowego-wydaje sie byc OK. Jak juz masz podstawy, mozesz stosowac.

Pozdrawiam

zgadzam sie ze wszystkimi ze najpierw musisz popracowac nad technika a dopiero pozniej napierdzielac w worek treningowy.ostatnio mam bardzo podobny plan na treningach i mozesz mi wierzyc ze pewnie by ci sie znudzilo po 1 miesiacu.plan jest dobry ale trzeba go ciagle zmieniac.teraz mamy inny plan:
w naszej sali treningowej jest 12 workow,wszyscy dobieraja sie w pary.kazda para podchodzi do worka,1 osoba trzyma,a druga uderza przez 1 min z calej sily dana technike(i pozniej zmiana).kiedy juz 2 osoby zrobia serie na worku to podchodza do innego worka i robia inne cwiczenie albo w tym czasie robia cwiczenia na brzuch lub uderzanie z obciazeniem.a na koniec treningu rozciaganie i moze jakies cwiczenia na brzuch i pompki.
ps:zapomnialem powiedziec ze na poczatek treningu jest rozgrzewka