Kto na lato łyknie metkę, ten wyrwie nie jedną kobietkę***SPAM***

i były efekty?

Ta, łeb mnie nap*****lał.

e, to lipa widzę, znowu się pewnie nie wiadomo czego spodziewam

To nie jest cudowny środek. Ale według mnie lepszy niż te spalacze sklepowe. Pierwszy tydzień będziesz miał niezłe sajdy. Telepawki, łeb będzie bolał itd.

mi to już chyba nic nie pomoże jak 2 tyg będzie lipa to wracam na vlcd, chociaż jak sobie przypomnę to wcale mi się to nie uśmiecha

nie każdy ma sajdy na clenie

Pierwszy kontakt na pewno trochę będzie miał w sumie też zależy jaka firma.

jak ktoś ma takie jazdy to może dzielić dawkę na 2 części w ciągu dnia

właśnie jak pójdę do roboty od 8 do 16 to lipa może być z dawkowaniem, poza tym ja stary ćpun jestem, więc dam radę może

Na początku jechałem całą dawkę, ale potem sobie zmieniłem, że rano np 2 taby po 40 i przed treningiem jedną. Jakoś fajniej działa. Bo clen tam po jakimś czasie ma tylko pół działanie, a jak przed treningiem się walnie to jest elegancko.