...
Napisał(a)
No Kasia ale bedzie nas teraz zabawa czekac w stabilozacje gego co osiagniesz
...
Napisał(a)
Iza - piszę szybko z lapka od kolegi.. Ja wchodzę na odwodnienie czyli już dziś zaczynam kolejny cykl i wracam do starej diety. Gdyby nie alarm od nieocenionej Cioci to dalej tydzień wege bym trzymała.. Tzn od jutra będzie.
A bawić się mogę.. Twoje zabawy są nader intrygujące
Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-05-26 14:22:48
A bawić się mogę.. Twoje zabawy są nader intrygujące
Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-05-26 14:22:48
...
Napisał(a)
Nowy trening nowa dieta...
Nareszcie mięchoooooo!!!!!!!!!!!
Najpierw co najważniejsze:
Byłam wczoraj u szamana i w końcu mnie poskładano w sensowny kształt.
Opinia kręgarza brzmiała: przestawiona miednica, prawa strona wepchnięta do środka i ucisk na organy wewnętrzne w tym na okolice prawej nerki. I to chyba była podstawowa przyczyna mojego baniaczenia się wodą. Ale wyjdzie w praniu.
Pochrupało, wstawił wszystko na miejsce. Zniknęło też drętwienie palców lewej dłoni.
Powiedział że mam omijać ćwiczenia w których mając ciężar mogę niekontrolowanie przegiąć się do tyłu.. Po demonstracji z mojej strony co robię wyszło że z żołnierskim, PP, PJ mogę się pożegnać. Zarzut ze zwisu, przysiad przedni - mały ciężar. Ale MC, rumun, przysiady tylne są OK. Zabronił przez okres najbliższego tygodnia szarpać się z ciężarami powyżej 80kg . Jeszcze do jutra mam delikatnie jechać i unikać ostrych skrętów w biodrach.
Dzisiejszy trening zrobiłam z cc i bez spaceru farmera.
Cykl 4. Trening 1.
GPP1.
45sek odpoczynku miedzy ćwiczeniami
1a. Przysiad z obciążeniem ciała 3x25: zrobione.
1b. Plank 3xmax: zrobione.
2a. Wznosy bioder 3x15: cc, zrobione.
2b. Pompki 3x15: zrobione i to nawet jednym cięgiem.
2c. Wejście na ławkę 3x6 na nogę: wysokie podwyższenie, cc.
2d. Invert row 3x12: dzielone po 6.
2e. Niesienie ciężaru 3x20 m: odpuszczone.
Plus bonus, czyli 60 przysiadów i 60 hipów.
Pytanie co do miski: ja mam jechać z jakąś rotacją, czy podział stały?
Miska: wg założeń dla Boot Camp.
Picie: woda, kawa, mniszek (jeszcze jakoś go przełykam z zaciśniętym nosem).
Apteka: wit C, magnez, CLA, wapno, wit B complex (dojadam) Arthreo-Free.
Kompa nadal nie mam - z raportami ganiam do kafejki. Dzięki czujności Cioci mam przynajmniej jakieś rozeznanie co się dzieje.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-05-27 16:24:17
Nareszcie mięchoooooo!!!!!!!!!!!
Najpierw co najważniejsze:
Byłam wczoraj u szamana i w końcu mnie poskładano w sensowny kształt.
Opinia kręgarza brzmiała: przestawiona miednica, prawa strona wepchnięta do środka i ucisk na organy wewnętrzne w tym na okolice prawej nerki. I to chyba była podstawowa przyczyna mojego baniaczenia się wodą. Ale wyjdzie w praniu.
Pochrupało, wstawił wszystko na miejsce. Zniknęło też drętwienie palców lewej dłoni.
Powiedział że mam omijać ćwiczenia w których mając ciężar mogę niekontrolowanie przegiąć się do tyłu.. Po demonstracji z mojej strony co robię wyszło że z żołnierskim, PP, PJ mogę się pożegnać. Zarzut ze zwisu, przysiad przedni - mały ciężar. Ale MC, rumun, przysiady tylne są OK. Zabronił przez okres najbliższego tygodnia szarpać się z ciężarami powyżej 80kg . Jeszcze do jutra mam delikatnie jechać i unikać ostrych skrętów w biodrach.
Dzisiejszy trening zrobiłam z cc i bez spaceru farmera.
Cykl 4. Trening 1.
GPP1.
45sek odpoczynku miedzy ćwiczeniami
1a. Przysiad z obciążeniem ciała 3x25: zrobione.
1b. Plank 3xmax: zrobione.
2a. Wznosy bioder 3x15: cc, zrobione.
2b. Pompki 3x15: zrobione i to nawet jednym cięgiem.
2c. Wejście na ławkę 3x6 na nogę: wysokie podwyższenie, cc.
2d. Invert row 3x12: dzielone po 6.
2e. Niesienie ciężaru 3x20 m: odpuszczone.
Plus bonus, czyli 60 przysiadów i 60 hipów.
Pytanie co do miski: ja mam jechać z jakąś rotacją, czy podział stały?
Miska: wg założeń dla Boot Camp.
Picie: woda, kawa, mniszek (jeszcze jakoś go przełykam z zaciśniętym nosem).
Apteka: wit C, magnez, CLA, wapno, wit B complex (dojadam) Arthreo-Free.
Kompa nadal nie mam - z raportami ganiam do kafejki. Dzięki czujności Cioci mam przynajmniej jakieś rozeznanie co się dzieje.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-05-27 16:24:17
...
Napisał(a)
To jeszcze pytanie odnośnie treningu pod nazwa SIŁA2.
Tam jest wyciskanie żołnierskie - mogę zamiast niego zrobić wyciskanie siedząc? Albo z hantlami albo na suwnicy?
Tam jest wyciskanie żołnierskie - mogę zamiast niego zrobić wyciskanie siedząc? Albo z hantlami albo na suwnicy?
...
Napisał(a)
Cykl 4. Tydzień 1. Trening 2.
Trening z środy.
Siła.
Rozgrzewka: orbi 10min, HIM, HAM, Mawashi, barki.
I po kolei:
1. MC 8x3: 60/62,5/65/67,5/70/72,5/75/80
2. podciąganie/opuszczanie 8x3: podciąganie z gumą
3. RDL 3x 6-8: 8x 60/65/67,5
4. uginanie ramion ze skrętem 3x10-12: 10x5, 12x4/4
5. serratus crunch 3x8-10: 10x7, 10x9/9.
I jako bonus - 70 przysiadów (sztanga 20kg), 70 hipów - talerz 20 kg.
Coś mnie strzeliło i zaszalałam sobie.. Dziś to ledwo chodzę bo już z rana zaliczyłam porcję 80 powtórzeń też z obciążeniem.. Aż się boję co będzie jak pójdę wieczorem na kolejny trening..
Komentarz: do MC dopadłam się jak głodny pies do michy - tak dawno tego nie robiłam.. Szło świetnie ale pomna zaleceń dziś zatrzymałam się na 80kg (niedosyt straszny!). Podciąganie po tym to już masakra była straszna. Z gumą ale starannie, nie było samego opuszczania. RDL już solidnie zmęczona robiłam i ciężar nie był zbyt imponujący.. Do uginania wzięłam ambitnie hantle 5kg ale musiałam zjechać z ciężaru. Serratus crunch - na koniec brzuch już solidnie dawał popalić...
Miska: wg założeń.
Wodopój: kawa, woda, mniszek, zielona kawa.
Farmacja: wit. C, magnez, Arthreo-Free, arginina, CLA.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-05-29 16:35:45
Trening z środy.
Siła.
Rozgrzewka: orbi 10min, HIM, HAM, Mawashi, barki.
I po kolei:
1. MC 8x3: 60/62,5/65/67,5/70/72,5/75/80
2. podciąganie/opuszczanie 8x3: podciąganie z gumą
3. RDL 3x 6-8: 8x 60/65/67,5
4. uginanie ramion ze skrętem 3x10-12: 10x5, 12x4/4
5. serratus crunch 3x8-10: 10x7, 10x9/9.
I jako bonus - 70 przysiadów (sztanga 20kg), 70 hipów - talerz 20 kg.
Coś mnie strzeliło i zaszalałam sobie.. Dziś to ledwo chodzę bo już z rana zaliczyłam porcję 80 powtórzeń też z obciążeniem.. Aż się boję co będzie jak pójdę wieczorem na kolejny trening..
Komentarz: do MC dopadłam się jak głodny pies do michy - tak dawno tego nie robiłam.. Szło świetnie ale pomna zaleceń dziś zatrzymałam się na 80kg (niedosyt straszny!). Podciąganie po tym to już masakra była straszna. Z gumą ale starannie, nie było samego opuszczania. RDL już solidnie zmęczona robiłam i ciężar nie był zbyt imponujący.. Do uginania wzięłam ambitnie hantle 5kg ale musiałam zjechać z ciężaru. Serratus crunch - na koniec brzuch już solidnie dawał popalić...
Miska: wg założeń.
Wodopój: kawa, woda, mniszek, zielona kawa.
Farmacja: wit. C, magnez, Arthreo-Free, arginina, CLA.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-05-29 16:35:45
...
Napisał(a)
naruszając poniekąd tajemnice korespondencji.... ale z drugiej strony corum prosiła wiec wrzucam
co następuje
co następuje
Przemiana Sylwetki 2014 - http://www.sfd.pl/Konkurs_/_CiociaSamoZlo_-t1015524.html
aktualny - http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_/_DT_/_redukcja_rok2-t978250.html
rok I- http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_na_redukcji-t892128.html
"Ten, kto idzie za tłumem, nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca, do których nikt jeszcze nie dotarł" - Albert Einstein
...& silence is better than bullshit
Poprzedni temat
jakie treningi na rzeźbę brzucha?
Następny temat
Nagrody, nagrody, nagrody!!!!
Polecane artykuły