Weź się do roboty, czyli jak tu zrobić z siebie fit babeczke ?;)

no dobra, to ja już nic nie mówie ale przyjmując jakiś tam margines błedu to róźnic brak.

trening domowy, pół godzinki.
woda( nie wiem ile), herbata zielona i mięta, kawa 2x
ogórek, papryka, cebula, cukinia, pomidor





Zmieniony przez - level w dniu 2014-04-12 23:17:19

Zmieniony przez - level w dniu 2014-04-12 23:18:16

Jeszcze raz będziesz marudzić, to będzie kary dostawać Jest nieźle.

tak jest !:) jescze raz dzięki, że zaglądasz !

Zmieniony przez - level w dniu 2014-04-13 16:29:56

woda 1l, kawa 2x - muszę się podciągnąć z płynami
ogórrrrr, pamidor, papryka, ale mało i przyznaję się bez bicia :)

.

Zmieniony przez - level w dniu 2014-04-13 22:06:55

Woda 1,5l, herbata czarna i zielona, kawa 2x
kapusta czerwona i pekinka, ogórek, rzodkiewka, papryka
no i poniosło mnie z nabiałem, ciężko się odzwyczaić jak sie sporo wciągało





Ogólnie dopiero dziś zorientowałam się, że źle patrzę na te obciążenia na maszynach i w sumie w poprzednich dziennikach powinno być więcej o:
2,5kg - Uginanie nóg w leżeniu
5 kg - przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie, prostowanie nóg w siadzie, ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem



1. progresu w przysiadzie nie ma i nie będzie, dopóki będzie mnie męczyć to udo. spróbuję się umówić na koniec przyszłego tygodnia do fizjoterapeuty.
2. za małoo tak jak się nad tym zastanowię
3. 12 powtórzenie było, ale oszukane
4. okej
5. jakoś już lekko, mam brać obciążenie ?
6. piewrsza seria 2.10, druga - 1.40



Zmieniony przez - level w dniu 2014-04-14 23:40:57

lidlowska mieszanka warzyw, kapucha, kukurydza z puchy, ale bez cukru
woda znowu za mało, ponad 1l, herbata czarna 2x, mięta, kawa 2x
krótki ćwicznia w domowu

woda 1.5l, kawa 2x, trochę octu jabłkowego nomnomnom
mieszanka warzyw





Lubię ten trening, wersia A to jakoś tak średnio.


1. ta pierwsza to seria rozgrzewkowa :D jeszcze dokładnie nie łapie czy przed każdym ćwiczeniem mam taką robić ? doczytam.
2. sam gryf, pierwszy lżejszy i dałam rade te 12 powtórzeń bez problemu zrobić, no a drugi wiadomo, że cięższy i niestety słabieńko
3. pierwsza seria git, druga - przeliczyłam się mocno ..
4. wcześniej to podawałam wagę dwóch sztangielek, no ale w końcu się ogarnęłam i w tym dzienniku już waga jednej.
5. pierwsza seria szła za lekko, drugą ledwo, ale dałam rade
6. 3 powtórzenia więcej od najlepszego wyniku ! druga no nie pamiętam czy to było 12 czy 14.




Zmieniony przez - level w dniu 2014-04-16 22:22:57

woda 1.5l, kawa 3x
mieszanka warzyw(7składników) , sałata, papryka, kukurydza

1. zrobiłam zamiast przysiadów wypychanie nóg na suwnicy, choć nie wiem jaki miało to sens.
2. w końcu wzięłam dziś sztangę zamiast sztangielek, rąsie słąbe ciągle
3. ostatnia seria ciężko, ale dałam radę
4. muszę sobie zaczać zapisywać bo nie pamiętam czy to było tyle, czy 5 kg więcej
5. ok
6. 2min 35sek i 1 min 30 sek