"Miałem takie szczęście, że trafiłem na człowieka, który stara się kultywować pewne rzeczy i przekazywać nam idee dawno zapomniane oraz pokazywać to co ukryte m.in. w Kata. Nasz klub całkowicie odciął się od sportu (zawody) i praktykujemy karate tylko pod kątem rzeczywistego wykorzystania SW w realnej sytuacji."
To jest to, o czym pisałem przed chwilą.
Szukaj TRENERA a nie STYLU.
"Walki, (kumite, z nastawieniem na Ippon, bo to jest idea karate) są prawie zawsze wykonywane na full, pełen kontakt i dynamika. Tak, więc nie jest to sztuka dla sztuki jak pisałeś wcześniej przy którejś z okazji. "
U nas też tak jest.Może ktoś nie będzie wierzył,zwłaszcza przeciwnicy KT, ale u nas na treningach zdarza się, że lecą... zęby. Na zajęcia kumite OBOWIĄZKOWO
trzeba mieć ochraniacze na szczęki, napięstniki i nagolenniki. Dopuszczalne suspensoria. I rozpierducha idzie na całego.
"jak wspomniałem ćwiczymy kata pod bardzo wieloma kątami."
My też
Duduś
_____________________________
Jesteś silny i zdrowy?
Podziel się tym z innymi:
http://www.bm-donor.wroc.pl/apel.html