Póg mo thóin1. Zmien trenera albo sama zacznij sie edukowac 2. Nie mysl jeszcze o koksie 3. Sa oporne organizmy ale wtedy sie ciezej i dluzej pracuje aby osiagnac cel, nie ma skrotow w tym sporcie a koks to tylko wisnia na torcie a nie caly tort. 4. Pamietaj ze o dobra oxe ciezko, pewnie bedzie wino, wlosy wypadaja, stawy , moze tradzik, cisnienie i pare innych ale to Twoja decyzja. 5. Pmiataj ze po koksie i tak Ci wszystko spadnie, bo nie osiagnelas swego max potencjalu, szukasz drogi na skroty, ten sport jest dla wytrwalych, po ok 5-10 latach zaczniesz dopiero poznawac swoj organizm... moze to nie sport dla Ciebie, moze sie poddaj.
Zmieniony przez - Póg mo thóin w dniu 2014-04-11 11:58:15
Masz rację to nie sport dla mnie, ja tylko chcę poprawić swój wyglad. Tymi wypadającymi włosami mnie przeraziłeś, bo i tak mam z tym problem. Są jakieś patenty na sprawdzenie tej oxy, czy oryginalna? Oki mogę zrezygnować z oxy , w koncu rok temu tez cwiczyłam i bez oxy dałam radę.