Dzień 1; plecy+klata:
- wiosłowanie sztangielkami x3
- podciąganie końca sztangi w opadzie x3
- wyciskanie sztangi x2 i wyciskanie sztangielek na ławce skośnejx2/ściąganie drążka wyciągu górnego nadchwytem x3 (superseria)
- przenoszenie sztangi w leżeniu na ławce poziomej x4
Dzień 2; odpoczynek
Dzień 3; dolny grzbiet; unoszenie tłowia z opadu x10
Dzień 4; barki:
- unoszenie sztangielek bokiem w górę x3
- wyciskanie sztangielek x3
- podciąganie sztangi wzdłóż tłowia
- unoszenie ramion ze sztangielkami w leżeniu x3
- unoszenie sztangielek w opadzie tłowia x3
Dzień 5; brzuch, 10-12 serii
Dzień 6; odpoczynek
Dzień 7; ponownie plecy+klata, a więc cały cykl ma 6 dni a nie 7 jak to zwykle.
Dodatkowo dla urozmaicenia zamieniałbym co drugi raz plan na plecy i klate na taki:
- wyciskanie sztangi leżąc x2
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej x2
- przenoszenie sztangi x4
- ściąganie drążka wyciągu górnego nadchwytem x3
- podciąganie końca sztangi w opadzie x3
- wiosłowanie sztangielkami
Priorytet dla mnie to plecy, nóg nie ćwiczę.
Zmieniony przez - flash616 w dniu 2014-04-08 19:20:10