SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bilans dzienny vs "posiłkowy" jak to jest naprawde?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 812

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 839 Wiek 2 lata Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 56316
Witam, zacząłem właśnie redukcje i zastanawiam się jak to jest na prawdę, w tamtym roku trzymałem bilans dzienny w sensie, że jadłem nieregularne posiłki, byle by się makro zgadzało na koniec dnia. W tym roku chciałem spróbować regularnych posiłków ( nie co do godziny itp, lecz w określonym czasie o określonych wartościach odżywczych). Lecz jest to dosyć problemowe (chodzi o monotonie posiłków) bo muszą być zawsze tego samego typu, nawet zmieniając źródła. A na bilansie dziennym mógłbym zjeść np jeden posiłek w jakimś sosie czy coś w tym stylu, jest to zdecydowanie łatwiejsze/smaczniejsze. Dlatego czy taki "bilans dzienny" promowany przez osoby typu WK. itp sprawdza się naprawdę? Może zrobiłbym np 2-3 dni w ciągu tygodnia by przestrzegać tego sposobu, a reszta klasycznym spradzonym sposobem promowanym przez kulturystów w sensie na każdy posiłek x białka, y węgli z tłuszczy. Co o tym sądzicie?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
Zrób jak uważasz, ale to jest redukcja i na tym polega, że nie jemy frykasów, sosików i innych takich. I ładowania czy tam cheaty ja bym robił jak już poziom fatu się obniży, jeśli startujesz z redukcją i już Ci przeszkadza monotonia jedzenia, to cóż... Inna sprawa że jest sporo smacznych przepisów na redukcji, kwestia tylko zdolności kulinarnych i czasu do ich przyrządzenia

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 4463 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 78211
nawet nie o zdolności kulinarne chodzi tylko o chęci:)

Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie - znajdziesz powód.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 839 Wiek 2 lata Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 56316
Kulinarnie nie mam sobie nic do zarzucenia gotuje bardzo smacznie i staram się różnorodnie, póki mam zbilansowaną to jest dobrze bo moge gdzieniegdzie sobie wrzucić np ser lub takie malo drobiazgi, ale jak zejde z tłuszczu gdzie będzie po 10-5gram na posiłek już nie jest tak kolorowo i innej opcji niż mięso chude + węgle/ białko/twaróg raczej nie ma więc jest to swego rodzaju monotonia, a wolałbym zjeść np w jednym posiłku tłustsze mięso w jakimś własnym sosie lub coś a w reszcie jeść już praktycznie bez źródeł tłuszczu itp.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 645 Wiek 110 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1991
jezeli nie patrzysz na zdrowie to wystarczyc liczyc tylko kcal. ale wiadomo ze wazniejesze jest zdrowie niz redukcja/masa takze polecam jesc w miare "normlanie". a jezlei chodzi o pory posiłków to nie ma zadnego znaczenioa czy zjesz o 10 czy o 11 byle nie jesc bezpposrednio przed snem ( ze wzgledu na trawienie a nie mityczne odkladanie tluszczu). co do liczby posiłków to jak ci wygodnie ale lepiej bez popadania w skrajnosci typu if.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 4463 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 78211
dlaczego lepiej?

Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie - znajdziesz powód.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 839 Wiek 2 lata Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 56316
Zawsze jem przed snem i nie mam problemów z trawieniem :) Nie mówie o tym, że cały dzień moje jedzenie to będą śmieci, ale np tak jak pisałem, trzymanie bilansu dziennego np 3 razy w tygodniu. Wiem, że nie jest to ogromna różnica chociaż z drugiej strony, wtedy byłyby sytuacje, że przez połowe dnia zjadam 80% moich kalorii, bądź w jednym posiłku wszystkie tłuszcze a reszta posiłków bez a to raczej nie jest za korzystne dla układu trawiennego itp.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 645 Wiek 110 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1991
poprostu przed snem sie nie je bo organizm powinien skupic sie na regeneracji a nie na snie. choci mi zeby nie jesc i z pelnym zoladkiem nie isc spac, czyli taki skrajny przypadek a nie zeby nie jsc np. po 18. powiedzmy ze tak z godzinka przynajmniej i czy nie szkodzi to nie bede sie klócił tylko mówie jak jest. trzeba troche myslec nie wierzyc slepo nikomu. i dokladnie jest w przypadku drugim dlatego odradzam if, nie uwarzam zeby dobre bylo zjedzenie wszystkiegow 4 godziny a tez takie sa przypadki na if z tego co sie orientuje( w 8 to juz predzej),
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Odchudzanie - pozbycie się tkanki tłuszczowej.

Następny temat

Redukcja po 3 miesiącach - na co można sobie pozwolić ?

WHEY premium