Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
PŚ w skokach: Małysz faworytem bukmacherów
Adam Małysz jest faworytem bukmacherów do zwycięstwa w najbliższym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich, który odbędzie się w norweskim Trondheim w najbliższą sobotę.
Przyjmująca zakłady na firma "betandwin" za każdą złotówkę postawioną na trzykrotnego triumfatora PŚ jest gotowa zapłacić 2,4 zł.
Według bukmacherów najgroźniejszym rywalem Polaka będzie Fin Matti Hautamaeki (3:1), który wygrał inauguracyjne zawody w Kuusamo.
Wysokie notowania mają także Fin Janne Ahonen (6:1), Niemiec Sven Hannawald (6,5:1) oraz kolejny z Finów - Veli-Matti Lindstroem (8,5:1). W gronie kandydatów do zwycięstwa upatruje się także Austriaka Andreasa Widhoelzla oraz Norwegów Sigurda Petersena i Tommy'ego Ingebrigstena.
Po dwóch zawodach w klasyfikacji PŚ prowadzi Adam Małysz, który ma 160 pkt. Drugi jest Fin Veli-Matti Lindstroem (120 pkt), a trzeci jego rodak Matti Hautamaeki (116 pkt).
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Dieter Thoma: Byłem wściekły
Dieter Thoma, wybitny niemiecki skoczek, kilka lat temu zakończył karierę, a dziś komentuje konkursy skoków dla telewizji RTL – czytamy w „Sporcie”.
- W Kuusamo wszyscy czekali na wielkie sportowe widowisko, ale dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo skoczków. W tym dniu problemy z wiatrem były ogromne. Od razu mówiłem, że to zbyt niebezpieczne. Szczególnie na początku sezonu, gdy zawodnicy, gdy zawodnicy skaczą w nowym sprzęcie, a ilość oddanych przez nich skoków jest niewielka – twierdzi Thoma.
- To była bardzo zła decyzja, że konkurs trwał tak długo. Byłem wściekły, kiedy zobaczyłem upadek Morgensterna – dodał Niemiec
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Adam Małysz powiedział w sobotę, że przez ludzką głupotę dwóch skoczków mogło się ciężko połamać, nawiązując od upadku Morgensterna i Koflera – czytamy w „SuperExpressie”.
Polak uważa, że zdrowie zawodników wciąż nie jest dla organizatorów najważniejsze.
- Bardzo szanuję Adama, przyjmuję do wiadomości to, co mówi. Skoczek ma prawo tak powiedzieć, bo to on skacze i ryzykuje. Ale ja mogę mieć na ten temat inne zdanie – stwierdził Hofer.
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Dyrektor PŚ Walter Hofer podjął w Kuusamo kilka kontrowersyjnych decyzji. Najpierw narażał zdrowie zawodników, później przeniósł konkurs na następny dzień – czytamy w „SuperExpressie”.
Pod jego adresem posypało się wiele krytycznych uwag, jednak sam Hofer nie poczuwa się do winy. Okazuje się, że dyrektor Pucharu Świata chce zrzucić część odpowiedzialności na trenerów!
- Braliśmy po uwagę możliwość przerwania zawodów, ale to trenerzy chcieli, żeby je kontynuować. A najbardziej naciskał na to trener Austriaków! Mówiono, że mimo iż warunki nie są najlepsze, to jednak w miarę jednakowe, więc można skakać. Kiedy jednak przewrócił się Morgenstern, dalsze skoki nie miały sensu – tłumaczy Hofer.
- Długo zastanawialiśmy się nad przeniesieniem zawodów na niedzielę rano, bo prognozy pogody wskazywały, że w niedzielę też może wiać. To trenerzy chcieli jednak rozegrania zawodów. Mówili, że lepiej jak konkurs się odbędzie i ludzie będą mówić o skokach, a nie ciągle o upadku Morgensterna – dodał dyrektor PŚ.
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Trener Apoloniusz Tajner w wywiadzie dla „Dziennika Polskiego” jeszcze raz wrócił do sobotniego konkursu skoków w Kuusamo, który został przerwany dopiero po fatalnym upadku Thomasa Morgensterna.
- Nikt z jury nie kontaktował się z nami w sprawie przerwania konkursu. Koło progu stoi wicedyrektor PŚ Słoweniec Miran Tepes. On decyduje o tym, czy można skakać. Z jego strony nie było żadnej reakcji. Może jest i w tym trochę naszej winy, należało samemu energicznie protestować. To dla wszystkich jest dobra nauczka – powiedział Tajner.
- Morgenstern miał niewiarygodne szczęście. Właśnie przed chwilą z nim rozmawiałem, schodził do holu z walizkami. Był uśmiechnięty, pogodny, jak gdyby nic się nie stało. Mówi, że chce skakać! – dodał trener naszych skoczków.
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
- Widać, że w najwyższej formie są ci, którzy mieli dobre warunki treningowe – powiedział na łamach „Dziennika Polskiego” trener Apoloniusz Tajner oceniając postawę rywali Adama Małysza.
- Dobrze radzą sobie Norwegowie, którzy ćwiczyli u siebie w Lillehammer i przede wszystkim Finowie, którzy mają bardzo mocną reprezentację, do Ahonena, Matti Hautamaeki dołączyli Lindstroem, Kokkonen, jest jeszcze Kiuru. Austriacy na razie skaczą w "kratkę", podobnie Niemcy. Hannawalda stać na dużo lepsze skoki, w niedzielę nieźle skoczył Schmitt, to był jego najlepszy skok, jaki widziałem tutaj w Kuusamo – dodał trener kadry.
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Trener Apoloniusz Tajner na łamach „Dziennika Polskiego” podsumował dotychczasowe starty Adama Małysza w Pucharze Świata.
- Oceniam pierwsze starty Adama bardzo wysoko. Choć nie był jeszcze w najwyższej formie, potrafił się zmobilizować, dwa razy był drugi. Jest liderem Pucharu Świata. W obu konkursach trochę pomogło mu też szczęście, bo w trzech seriach miał w miarę korzystne warunki. Gdyby wpadł w wietrzny korkociąg, mogło być różnie, skoki psuli przecież tacy zawodnicy, jak Ahonen, Goldberger, Hoellwarth – powiedział Tajner.
- Adam sygnalizował wysoką formę podczas pierwszych treningów St. Moritz, tutaj w Kuusamo nasz trening, z uwagi na wiatr, był zakłócony. Dlatego Adamowi brakuje jeszcze czucia progu, ale widzę, że z każdym skokiem jest lepiej. Wydaje mi się, że jest zdecydowanie lepiej niż przed rokiem przygotowany fizycznie i psychicznie do tego sezonu. Ma poczucie swojej wartości, choć nigdy nie lekceważy rywali, ma dla nich szacunek – dodał.
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Trener Apoloniusz Tajner na łamach „Dziennika Polskiego” podsumował dotychczasowe starty Adama Małysza w Pucharze Świata.
- Oceniam pierwsze starty Adama bardzo wysoko. Choć nie był jeszcze w najwyższej formie, potrafił się zmobilizować, dwa razy był drugi. Jest liderem Pucharu Świata. W obu konkursach trochę pomogło mu też szczęście, bo w trzech seriach miał w miarę korzystne warunki. Gdyby wpadł w wietrzny korkociąg, mogło być różnie, skoki psuli przecież tacy zawodnicy, jak Ahonen, Goldberger, Hoellwarth – powiedział Tajner.
- Adam sygnalizował wysoką formę podczas pierwszych treningów St. Moritz, tutaj w Kuusamo nasz trening, z uwagi na wiatr, był zakłócony. Dlatego Adamowi brakuje jeszcze czucia progu, ale widzę, że z każdym skokiem jest lepiej. Wydaje mi się, że jest zdecydowanie lepiej niż przed rokiem przygotowany fizycznie i psychicznie do tego sezonu. Ma poczucie swojej wartości, choć nigdy nie lekceważy rywali, ma dla nich szacunek – dodał.
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Austriak Tomas Morgenstern wyszedł już ze szpitala po wypadku w sobotnim konkursie w Kuusamo. Nic groźnego mu się nie stało. Krytyka wobec organizatorów konkursu za to, że narazili zawodników, nie milknie – pisze "Gazeta Wyborcza".
Do licznych głosów krytyki dołączył się trzykrotny zdobywca Pucharu Świata i aktualny lider klasyfikacji generalnej, Adam Małysz. Polak stwierdził, że dyrektor PŚ Walter Hofer tak naprawdę nie dba o zdrowie skoczków, że chciał dokończyć zawody na siłę i przez to trzech zawodników omal się nie połamało. Organizatorzy pozwolili skakać przy wietrze 5 m/s.
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Federer: To skandal, że zawodnikom kazano skakać!
Podczas sobotniego konkursu Pucharu Świata w Kuusamo poważny upadek miał Thomas Morgenstern. Menedżer młodego Austriaka, Edi Federer, twierdzi, że wypadku można było uniknąć w porę przerywając zawody – pisze "Gazeta Wyborcza".
"Wszystkich nas ucieszyło, że Thomasowi nic wielkiego się nie stało, ale to nie umniejsza skandalu, że zawodnikom kazano skakać w takim wietrze" – stwierdził Edi Federer. – "Sędziowie tłumaczą, że Thomas za bardzo chciał dobrze skoczyć, że nie dostosował umiejętności do warunków, tylko poszedł na całość. Ale przecież w tej dyscyplinie chodzi o to, żeby wygrywać. Zawodów nie przerwano w porę ze względu na transmisję telewizyjną" - dodał.
"To prawda, że ten sport żyje z zainteresowania mediów, ale zdrowie zawodników jest priorytetem. Zresztą jak transmisja z powodu przerw i czekania na lepszy wiatr przedłuża się w nieskończoność, ludzie przed telewizorami tracą zainteresowanie, więc skakanie na siłę też jest bez sensu. Mam nadzieję, że władze Pucharu Świata wyciągną wnioski i w przyszłości będą reagować szybciej. Inna rzecz, że takich wiatrów jak w Finlandii nigdzie już nie będzie. Z przyjemnością przekażę Thomasowi życzenia zdrowia od polskich fanów, których zresztą uważa za jednych z najlepszych na świecie" - zakończył Edi Federer.