...
Napisał(a)
Bardzo ładne spadki. Oczywiście będę podglądać, bo fajnie się czyta i wymiary podobne. Szkoda, że foty usunięte powodzenia w dążeniu do celu.
...
Napisał(a)
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Ćwiczysz cos?
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Ćwiczę, ćwiczę. Robię ten trening z piłką, 3 tydzień. Długo mi się schodzi ze wszystkim, bo staram się robić wszystko dokładnie technicznie, więc wkrótce nagram filmiki, to podeślę, jeśli mogę ;). W dni nietreningowe robię skakankę. Nie wrzucałam nic ostatnio, bo mam ta mało czasu, że to dramat, ale jestem z siebie dumna, bo na zaplanowanie i zrobienie posiłków mam czas choćbym padła!
Wrzucam dzisiejszą miskę, ale ogólnie nie mam w żadnych odchyleń od normy. Wykorzystuję to, co już zaplanowałam w zeszłych tygodniach. :) Bardzo mi się podoba to liczenie, chociaż ten kalkulator nadal źle przelicza po zrzucie... :)
Zmieniony przez - wilczynka w dniu 2014-03-05 20:09:54
Zmieniony przez - wilczynka w dniu 2014-03-05 20:10:39
Wrzucam dzisiejszą miskę, ale ogólnie nie mam w żadnych odchyleń od normy. Wykorzystuję to, co już zaplanowałam w zeszłych tygodniach. :) Bardzo mi się podoba to liczenie, chociaż ten kalkulator nadal źle przelicza po zrzucie... :)
Zmieniony przez - wilczynka w dniu 2014-03-05 20:09:54
Zmieniony przez - wilczynka w dniu 2014-03-05 20:10:39
...
Napisał(a)
Omlet na śniadanie jest super- ja jem codziennie i nie wyobrażam sobie jeść coś innego
...
Napisał(a)
Marta: dla mnie omlety z rana, to najwygodniejsze co można zrobić na śniadanie. ;)
Treningi:
Poniedziałek, środa, piątek -> trening z piłką. Tak przeglądam inne dzienniki i dziewczyny robią wypiski z treningów i wpisują obciążenie, więc chyba też powinnam to robić. :) Zacznę od tego tygodnia.
Wtorek, sobota -> skakanka 20 min.
czwartek, niedziela -> nic
Pomiary: Jakieś takie... dziwne. Tu spadło, tam urosło. Czy to możliwe, żeby mi cycki urosły? Niestety nie wiem jak z wagą, bo mi się wyładowały baterie w wadze...
Zmieniony przez - wilczynka w dniu 2014-03-09 14:26:46
Treningi:
Poniedziałek, środa, piątek -> trening z piłką. Tak przeglądam inne dzienniki i dziewczyny robią wypiski z treningów i wpisują obciążenie, więc chyba też powinnam to robić. :) Zacznę od tego tygodnia.
Wtorek, sobota -> skakanka 20 min.
czwartek, niedziela -> nic
Pomiary: Jakieś takie... dziwne. Tu spadło, tam urosło. Czy to możliwe, żeby mi cycki urosły? Niestety nie wiem jak z wagą, bo mi się wyładowały baterie w wadze...
Zmieniony przez - wilczynka w dniu 2014-03-09 14:26:46
...
Napisał(a)
Pierwszy raz zapisałam sobie obciążenia przy treningu, bo wcześniej nie za bardzo na to zwracałam uwagę. Raczej skupiałam się na tym, żeby się nie zabić i nie odwalać dziwnych wygibasów. Szału nie ma, ale zupełnie nie wiedziałam co i jak dobrać do poszczególnego ćwiczenia. Dzisiejszy trening trochę mi rozjaśnił i chyba już wiem, gdzie mogłabym dać z siebie dużo więcej. W domu mam obciążenie max. 20 kg, a z tego co widzę w innych dziennikach, to dziewczyny mają jakieś kosmiczne te obciążenia. ;) Ale dojdę do tego i ja. :) Mam nadzieję, że nie robię lipy...
Miska z dzisiaj i na jutro taka sama:
Miska z dzisiaj i na jutro taka sama:
...
Napisał(a)
Od paru dni w moim życiu prywatnym jest, delikatnie mówiąc, sieczka.
Niestety na stres reaguję zupełnym brakiem apetytu, czym kiedyś doprowadziłam się do spadku prawie 10 kg. Ale jestem z siebie dumna, bo mimo tego, wstałam rano, przygotowałam posiłki i zjadłam tak jak należało. Oczywiście większość wepchnęłam w siebie na siłę. Miałam chwilę zawahania, że rzucę to wszystko w kąt i zjem czekoladki, ale stwierdziłam, że prawie 4 tygodnie pójdą na marne. Ogarnia się człowiek jak się starzeje. ;)
Wczoraj nie było ćwiczone nic, ale po ostatnim treningu pięknie bolą mnie mięśnie pomiędzy łopatkami.
Dzisiaj, mimo wszystkiego, zrobię trening z piłką 1 cz.
I miska (jak nie wrzucam któregoś dnia, to znaczy, że zrobiłam to samo co dzień wcześniej ;) )
Niestety na stres reaguję zupełnym brakiem apetytu, czym kiedyś doprowadziłam się do spadku prawie 10 kg. Ale jestem z siebie dumna, bo mimo tego, wstałam rano, przygotowałam posiłki i zjadłam tak jak należało. Oczywiście większość wepchnęłam w siebie na siłę. Miałam chwilę zawahania, że rzucę to wszystko w kąt i zjem czekoladki, ale stwierdziłam, że prawie 4 tygodnie pójdą na marne. Ogarnia się człowiek jak się starzeje. ;)
Wczoraj nie było ćwiczone nic, ale po ostatnim treningu pięknie bolą mnie mięśnie pomiędzy łopatkami.
Dzisiaj, mimo wszystkiego, zrobię trening z piłką 1 cz.
I miska (jak nie wrzucam któregoś dnia, to znaczy, że zrobiłam to samo co dzień wcześniej ;) )
...
Napisał(a)
Jak patrzę na obciążenia to tak:
- w MC zdecydowanie powinnaś dołożyć obciążenia (powinnaś mieć więcej, niż w przysiadzie )
- we wznosach ramion bioder podejrzanie dużo
- we wznosach łydek i wznosach bioder nie masz obciążenia?
Życzę opanowania stresu codziennego jak najszybciej
- w MC zdecydowanie powinnaś dołożyć obciążenia (powinnaś mieć więcej, niż w przysiadzie )
- we wznosach ramion bioder podejrzanie dużo
- we wznosach łydek i wznosach bioder nie masz obciążenia?
Życzę opanowania stresu codziennego jak najszybciej
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
Poprzedni temat
Ujędrnienie i wzmocnienie ciała START !
Następny temat
Jak przytyć, nabrać trochę ciałka?
Polecane artykuły