Manipulacja zdjęciami

Miałam jeszcze coś napisać...

monikaalicja

Wiesz co?- z calym szacunkiem- swiat jest pelny ludzi nieidealnych i cala masa z nich czuje sie sexy

A tak sobie pozwolę, z całym szacunkiem skomentować powyższe.
Na tym forum widziałam wiele kobiet, które przyszly tutaj, głównie, żeby schudnąć. Ile? Nie wiem, w okolicach 500 straciłam rachuę. To 500 było 2 lata temu, więc teraz to w tysiące idzie już pewnie.
Podjęłam się pomocy w redukcji kilkudziesięciu osobom.
Kilkanaście z nich na tym forum osiągnęło spektakularny sukces, dzięki własnej ciężkiej pracy.
Kilka zaszło bardzo wysoko: zawody, medale, puchary i takie tam

Te wszystkie kobiety łączy jedno: chciały się zmienić, bo NIE czuły się dobrze ze swoim wyglądem, niezależnie, czy mialy 30, 15, 5kg nadwagi, czy miały niedowagę, były wątłotłuste.

Więc proszę mi tu nie pitolić, że ludzie tak się zayebiście i seksownie czują ze swą "niedoskonałością".
Gdyby tak pięknie było, nie bombardowałyby nas z każdej strony dietki, piksy odchudzające, ćwiczonka na rzeźbę pośladków<LOL> i brzuszek. Wspomniane forum odchudzaczy nie miałoby racji bytu, podobnie jak ta dziwna kobieta od narzędzia chirurgicznego, jak jej tam? Chudakowska?
Nie byłoby zjawisk takich jak zaburzenia odżywiania.
Nie można byłoby spotkać takiego indywiduum jak nijaka BloNdi, która nawet sama nie wie, do czego chce otoczenie przekonać

To forum idealnie obrazuje, że panie tutaj pracujące NIE CHCĄ być jak cały świat, nie dają sobie przyzwolenia na żarcie batonów, pączusiów i fryteczek, bo... Świat jest pełen niedoskonałych i przekonanych o swej seksowności ludzi.
Nie wiem, jak Wy, ale ja widząc moją sąsiadkę, która upycha się w rurki o 2 rozmiary za małe, drżę na myśl, że mogłabym tak wyglądać

i topik kończący się pod biustem + biodróweczki (stringi muszą wystawać nad), a nad nimi z tyłu 2 schaby, a z pzody nie widać zamka ani tego kolczyka w pępku...




w dzień tylko 4 pączki i mała pizza, bo trzeba się ograniczyć, ale wieczorem skorzysta ze "skalpela", a potem głodóweczka przez tydzień i udawadnianie innym, że to jedyna słuszna droga, bo nic innego nie działa przez genetykę, a Ci którzy mówią, że się da to albo oszuści, albo mają to wrodzone..................

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-02-28 17:39:09

obliques

dla mnie to w ogóle dziwne, na siłę próbować udowodnić ze co.. że rok czasu CHUDA czekała by oszukać innych i zajadając pączki strzeliła sobie foty ustawiane na które sie wszystkie nabrałyśmy a ona jedyna wyczuła podstęp?

O właśnie.
Nie rozumiem fenomenu tych znawców netowych, którzy wszędzie wietrzą oszustwa.
No ja proszę. Bardzo proszę. Po co tak inteligenta, piękna i spełniona kobieta miałaby poświęcać swój czas nie na oglądanie serali ale na składanie zdjęć, żeby, no właśnie co? Zaistnieć w necie? Radować się jednodniową sławą internetową i wystawiać na hejt anonimowych frustratów?

A może...

Może taka sława pewne panie podnieca? Nie udaje się schudnąć czy w ogóle zaistnieć w życiu realnym, to dawaj! Błyśnie w necie i będzie się pławić w pochlebnych komentarzach: "och, jak Ty nam wszystkim pokazałaś, oj, jaka Ty jesteś mądra, zdemaskowałaś spisek, oj, jak ty się potrafisz przobrazić na zdjęciach, oj jaka jesteś seksowana"

O taaak, go, go, go, dawaj foty!

Niestety, nie tutaj. Tu standardy są wyższe. Także... Sorry, ale...

W tej całej historii najśmieszniejsze jest to, że wklejając te foty na FB nawet nei przyszło nam na myśl , że taki problem powstanie zwłaszcza, że podany link odsyła do dziennika w którym jest wszystko opisane są inne foty też nieustawiane...

Oczywiście że w ustawionych pozach wygląda się lepiej niż w neutralnych, z tego powodu na zawodach fitnesski też nie stoją smetnie ale pozują, ale żadne pozowanie nie zmieni faktu, że trzeba sobą coś reprezentować>

Nam te foty ta przemiana sie podobała, bo pokazuje, że osobom szczupłym tez trudno zmienić swoje kształty, tez muszą jak cięzko ćwiczyć pilnować diety by poprawić wrażenie sylwetki. I że takie szczupłe tez moga , ze ćwiczenia siłowe sa nie tylko dla osób chcących zrzucić nadmiar tłuszczu ale również dla tych chudych.

Mistyfikacja, hemoglobina. Taka sytuacja
A wystarczy dupsko ruszyć.

I odstawic paczuszki, a to juz niewiele osob potrafi

A ja wczoraj nawet jednego nie zjadłem.

Jak Ty zyjesz biedaku

No nie jest lekko...

Ja tez nie . No ale jutro spotykam sie z ludźmi, którzy ostatnio widzieli mnie w styczniu 2013 - Marta ma zdjęcie z tego dnia bo masochistycznie jej podeslalam wiec wie o czym mowię . Wiec motywacja była taka,ze nawet przez myśl mi paczek nie przeszedł ( i po raz pierwszy od ponad 15 lat nie smazylam ich w domu )