Ogromne znaczenie będzie tu mieć wsparcie rodziny - jeśli odciążą Twoją partnerkę na tyle, że będzie w stanie przeżyć Twoją niedostępność związaną z pracą i treningami, to są szanse.
Na jedno musisz się przygotować - łatwo nie będzie. Łatwo jest teraz - potem wszystko wywróci się o 180 stopni. Ten pierwszy okres życia dziecka jest bardzo wymagający. Potem jest już lepiej.
Najważniejsze, że musisz być BARDZO ostrożny - bo jak nie będziesz to może wyjść na to, że po pierwsze nie zrobisz kariery w MMA a dodatkowo jeszcze stracisz rodzinę. Z tego co piszesz jesteście w bardzo młodym wieku, więc tym łatwiej o różnego rodzaju kryzysy i depresje związane z poczuciem "utraconej" wolności. To dotyczy dwóch stron więc Twoja partnerka musi mieć również zapewnione zajęcia, które pozwolą jej na psychiczną regenerację.
Moja rada - jeśli Wasze relacje będą się pogarszać, bądź z rodziną nawet jeśli cierpiałyby na tym treningi. Jesteś młody, za 2 - 3 lata dziecko będzie już dla was codziennością, a nie czymś nowym. Nie będzie już potrzebować tak wiele opieki jak noworodek. Wtedy zwiększysz intensywność treningów.
Bądź też realistą - ludzkie ciało posiada określone możliwości regeneracji. Przy niekorzystnych warunkach intensywne obciążenie treningowe będzie po prostu je niszczyć zamiast wzmacniać. To nie jest tak jak w filmach, gdzie im dłużej główny bohater wystawiony jest na niekorzystne warunki, tym silniejszy się staje.
Powodzenia.