7:00 wstaje rano - kawa
7:30 dzieciaki do szkoły - auto
8:00 dwie kanapki i nauka(prawko na c+e)
9:00 żona do pracy, ja zajmuje się drugim małym dzieckiem
9 do 14 zabawa z dzieckiem i gotowanie obiadu (w między czasie)
14:00 jakaś mała przekąska przy gotowaniu
14:30 po drugie dziecko do szkoły
15 do 17 udręka z dwójką dzieci(17 żona wraca z pracy)
17:00 zjadam połowę obiadu wielkość około pięści 1 szklanka wody
17:20 idę spać
19:30 wstaje kawa odpoczynek
20:30 druga połowa obiadu szklanka wody
21:00 wyjazd do pracy
22:00 start pracy
00:00 brak sił, senność, słaba koncentracja widzenie jak by za mgłą
wypijam energetyka i dalej pracuje (brak przerwy)
2:30 koniec pracy (przewalone około 50 000 kilo w papierze do drukarek)
3:30 powrót do domu przebiegniecie 1,5km
3:45 prysznic i śniadanie 100 ml jogurtu z owocami
4 - 7 sen i na nowo to samo
sobota rano mecz piłka nożna od 9 do 12 później odpoczynek nauka i dzieciaki w niedziele to samo tylko bez meczu
teraz tak rok temu złamałem nogę byłem 6 miesięcy na chorobowym w tym 2 operacje szyny i inne z 80 kg przytyłem na 120 kg
w tym roku w styczniu postanowiłem do wakacji wrócić przynajmniej do wagi 80 kg w styczniu sie ważyłem
120,8 kg dziś ważę 111,4 jakieś tam wyniki są ale ja można powiedzieć że nie żyje ospały zmęczony ból mięśni kości i wiele innych obiawów
więc proszę was fachowców o pomoc może jakaś lepsza dieta może jakieś spalacze może coś co by mnie podtrzymywało na siłach w pracy i w dzień zamiast tego energetyka pomóżcie proszę Igor