SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[ART] Dieta 90/10.

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 13152

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 1017 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41556
Czy na pewno Jaś amator musi w 100% naśladować zawodowca?

Tłumaczenie Jasiowi, że jest tylko amatorem może nie przekonać go, by pozwolił sobie na trochę dietetycznego luzu, a wręcz przeciwnie Jaś może dojść do wniosku, że sukces zawodowców tkwi w przestrzeganiu w 100% "czystej" diety, całkowitej eliminacji owoców i ciemnej czekolady

Dlatego w ramach rozwinięcia należałoby podkreślić, że zawodowcy również stosują "oszukane" posiłki. Opieranie diety na 3-5 "czystych" produktach niekoniecznie stanowi złotą zasadę kultywowaną przez wszystkich zawodowców.

Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2013-12-05 20:41:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
findero
IF jest już przesadą w mojej opinii, zaraz znajdą sie zwolennicy tej teorii i zaczną znowu pisać różne głupoty na forach...


Możesz rozwinąc swoja wypowiedz ?

Wracajac do artykułu:

Ważna kwestia jest to, że Jasio nie majacy wiedzy z zakresu dietetyki i treningu, nawet tej podstawowej, jak dowie się, że może pozwolić sobie na te 10% zapewne poleci po całości i ta "dieta" zmienie sie w popularne teraz hasło "jedz co chcesz wygladaj jak chcesz"

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
LukaszK
Tłumaczenie Jasiowi, że jest tylko amatorem może nie przekonać go, by pozwolił sobie na trochę dietetycznego luzu, a wręcz przeciwnie Jaś może dojść do wniosku, że sukces zawodowców tkwi w przestrzeganiu w 100% "czystej" diety, całkowitej eliminacji owoców i ciemnej czekolady



dzięki.dodałem jeden akapit:

'Więc jeśli możesz osiągnąć takie same rezultaty [a może nawet odrobinę lepsze?] wkładając w to mniej 'pracy',pozwalając sobie na odrobinę fantazji,dietetycznego luzu,mniej monotonii,to chyba o to chodzi?

Złota zasada - 'Jak zarobić, żeby się nie narobić'?

10% to nie jest na tyle dużo, aby cokolwiek zaszkodzić sobie w realizacji celu,
ale 10% to już jest na tyle dużo, aby do diety wprowadzić rożne dodatki,czy nawet posiłki, dzięki którym dieta może stać się bardziej przyjazna,bardziej przyjemna,mniej monotonna i wbrew wyobrażeniom ironią jest to, że te dodatki pomóc nam mogą w trzymaniu diety a nie przeciwnie.




Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-06 11:09:10

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
WaCki
Ważna kwestia jest to, że Jasio nie majacy wiedzy z zakresu dietetyki i treningu, nawet tej podstawowej, jak dowie się, że może pozwolić sobie na te 10% zapewne poleci po całości i ta "dieta" zmienie sie w popularne teraz hasło "jedz co chcesz wygladaj jak chcesz"


o tym też pomyślałem:

solaros

Uwaga:
Nie chce też aby ten artykuł był kolejnym powodem dla łasuchów czy czekoladowych skrytożerców do podjadania, czy tłumczenia swojego łakomstwa,czy lenistwa,czy słabej woli.
Nie o to chodzi.

To jest kolejna metoda która może być pomocna, ale jeśli się przemyśli kilka spraw, obierze sposób odpowiedni dla własnej osoby.
Wiem że jest pewna grupa osób która tematy podobne jak ten traktuje jako wytłumaczenie swojego zachowania [tj. nadmiernego objadania].
Jest osoba która łatwo łapie tłuszcz, nie koniecznie jest osobą młoda, wszystkie hormony swoje najlepsze lata mają już za sobą, a od lat ta osoba jest na diecie,raz jednej,raz drugiej,za kilka tygodni znowu innej.

Gdzie przyczyna otyłości nie jest zła dieta, ale złe podejście do sprawy odżywiania, brak wiedzy, brak silnej woli.
Często stosują zasadą kija i marchewki w złym znaczeniu – idą na trening,trzeba dodać bardzo lekki trening.
Oczywiście nie daj Bóg jak przeceniają swoje wydatki energetyczne,co tez często ma miejsce.
Więc po treningu wynagradzają sobie spalenie tych 200kcal – porcją lodów,burgerem i kolą.
Przecież mogą!

Po pierwsze po treningu można wszystko, po drugie to ich cheat day, czy 'carb back loading' – albo zasada 90/10,itp.
Zawsze znajda jakieś wytłumaczenie na swoje łakomstwo czy słaba wolę.

Nie tędy droga.
Nie chcę aby ten artykuł był powodem do nieprzestrzeganie diety.


"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 203 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4806
Miałem przeczytać jutro, ale po dwóch zdaniach okazało się, że były to dwa ostatnie ) no nic, jutro powtórzę sobie bo fajnie napisane.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6332
Gdybym mógł, dał bym soga .
Zastanowiła mnie tylko kwestia odnośnie: "jaja od kur z wolnego wybiegu" jaka jest wyższość tych jaj od jaj z chowu klatkowego ? oprócz cenowej .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Dopóki lwią część nie będą stanowić jajka [albo tylko jajka] a tylko jakiś %,zazwyczaj jest to kilka sztuk na dzień,więc mały % całości - to aż tak wielkiego znaczenia raczej nie ma.
Jeśli Cie stać to kupuj,bo lepszej jakości są.
Ale jeśli Cie nie stać czy jesz 4sztuki na dzień czy co kilka dni,to nie warto sobie zaprzątać głowy.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6332
dzięki za odpowiedź. Czyli jedząc 20 jaj w tyg nie mam czym się przejmować :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
imo nie
idąc dalej - warzywa jesz organic czy kurczaka tez 'free range'?

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6332
Wiadomo że nie .
imo tylko ten zwrot "jaja od kur z wolnego wybiegu" może odebrać jakiś laik tak: albo jem tylko takie albo wcale.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Potrzebuje pomocy

Następny temat

IF - nasze przepisy

WHEY premium