SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

"chudo" wyglądające kończyny?

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2059

Formularz - Proszę o pomoc

Płeć

mężczyzna

Wiek

22

Waga

99kg

Wzrost

184cm

Cel treningowy

Masa

Staż treningowy na siłowni

2-3 lata z przerwami

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki)

siłownia domowa jak i profesjonalna

Dieta

na masę

Przeciwwskazania medyczne (wady postawy, choroby, kontuzje)

brak

Zażywane suplementy

gainer, kreatyna oraz witaminy

Ostatnio przerabiany plan

FBW, teraz spowrotem split

Wyniki w podstawowych ćwiczeniach [kg] (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc)

przysiad 110kg, martwy 135kg, wyciskanie 120kg
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Słowem wstępu, nie wiedziałem jak za bardzo nazwać ten temat ale myślę że zdjęcia i opis wszystko wyjaśnią. Główną uwagę proszę zwrócić na pierwsze zdjęcie gdzie ręce są "w stanie spoczynku" i co najważniejsze od przodu. bo właśnie w tej pozycji wydają mi się strasznie chude.
W pozostałych pozycjach jest w miarę OK.


Więc zaczynajmy.

Od dłuższego czasu przeglądam masę zdjęć w internecie i doszukuje się podobieństw u innych osób jednakże wiele zdjęć modeli/kulturystów nie jest adekwatna do mojej sprawy gdyż ich masa mięśniowa jest dużo większa a i nie jedno zdjęcie wpada w łapy grafika i jest maglowane w photoshopie.
Zmierzając w końcu do mojego "problemu".
Na 99% zdjęć na których mam zaszczyt się pojawić, mam wrażenie że wychodzę bardzo chudo(szczególnie po rzucie okiem na ramiona) pomimo mojej wagi 99kg, i nieoszukanych 40cm w bicepsie.
Co prawda, nie do końca tą wagę po mnie widać nie wiedząc dlaczego bo do najwyższych nie należę- 184cm.
Zastanawiam się więc czy to ja przesadzam, czy może to wina aparatu/oświetlenia (choć biorąc uwagę że tak jest prawie za każdym razem to tę opcję wykluczam) a może to po prostu kwestia psychiki.
Przedstawię wam pewną historyjkę, która nawiąże już nie tylko do samych ramion a też całkiem do samopoczucia i ogólnej budowy ciała.
Możliwe że nie jeden z Was miał kiedyś coś podobnego.
Staje sobie przed lustrem i raz mi się wydaje że jestem wielki a czasem że wręcz odwrotnie jakbym w jedną noc schudł z 30kg...
Następnie idę sobie na siłownie i widząc chłopaków którzy wagą i obwodami są dalecy ode mnie, w mojej głowie są ode mnie o wiele więksi.
Może to i motywujące do dalszej pracy, ale czasami doprowadza do szału i nie wiem czy to, po co założyłem ten temat nie jest czasem jakimś odbiciem w psychice powiązanym z opisaną sytuacją.
Jeśli jednak sprawa leży w jakiś brakach w treningu, które powodują takie a nie inne rozbudowanie ręki, liczę na pomoc w poprawieniu tych braków i doradzenie jakiś ciekawych ćwiczeń które mogłyby to zniwelować.
Idąc dalej tym tematem, dodałem również zdjęcie przedstawiające nogi choć może w nie najlepszej pozie.
Staram się ćwiczyć je regularnie jednakże wydaje mi się że łydki odstają od bardziej rozbudowanej góry.
No i znów pojawia się pytanie- dlaczego?
Plan na nogi za każdym razem uwzględnia wspięcia na palce z wolnym ciężarem ( staram się praktycznie w ogóle nie trenować na maszynach obojętnie jaką grupę mięśni w danym momencie ćwiczę), dodatkowo stojąc na podwyższeniu, by zakres ruchu był większy.
Więc ostatecznie, przy udzie 64cm, łydka ma 43cm. W sumie nie tyle chodzi o obwód co bardziej o wrażenie wizualne. Ubierając krótkie spodenki które zakrywają kolano, łydka wygląda jakby w ogóle nie była ćwiczona. Może istnieją jakieś dodatkowe ćwiczenia na łydki które pobudziłyby ta grupę mięśni?
Albo znów sytuacja podobna do poprzedniej że z łydką wszystko w porządku a sprawa leży w psychice.
Właśnie dlatego zwracam się o pomoc na forum, bo sam tej kwestii nie rozwiąże :)
Z ochotą przyjmę wszelkie słowa krytyki ( oczywiście konstruktywnej), wszelkie odpowiedzi będą dla mnie na pewno bardzo cenne.
Pozdrawiam

















Zmieniony przez - Tyrfaxiz w dniu 2014-01-10 20:44:16
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 126 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4803
łapy sa spoko moim zdaniem i wygladaja na 40 , łydki tyraj tylko wiedz o tym ze sa bardzo obciazone genetycznie i czasami bez soku ich nie ruszysz za bardzo w przod( wiadomo rozmiarowo mozesz troche ruszyc woda glikogen itp) ale miesa mozesz nie dolozyc. Poprostu od boku tak widac bo nie jestes pociety zredukuj sie to zobaczsz ze bedziesz miec 37-38 a bedzie lepiej od boku je widac

Zmieniony przez - ArturRossa w dniu 2014-01-10 21:54:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Napewno jest to jakieś wyjście, jednakże moim z założenia celem od zawsze było "być wielkim". Więc staram się na zmianę robić cykle na masę i przynajmniej 2x w roku (przeważnie wiosna i jesień) typowo na siłę by potem łatwiej wracać do masy i już startować z większym ciężarem. Całość jest stety-niestety przeplatana mniejszymi lub dłuższymi przerwami spowodowanymi większym zawałem pracy (zdarzały się tygodnie gdzie robiło się po 12h) i wtedy zmuszałem się do programu FBW chociaż raz w tygodniu żeby nie być za bardzo do tyłu.
Wracając do tematu, co można (poza redukcją) zrobić by ręce wydawały się bardziej masywne od przodu? na pewno z przedramionami będzie problem bo genetycznie mam je niezbyt rozbudowane i mimo że katuje je różnymi ćwiczeniami, nie widać zbytnio progresu. Siłowy jest jednak masowo niewiele. Może coś pokombinować z barkami lub jakieś nietypowe ćwiczenia na biceps/triceps które pomogłyby je rozbudować w szerz o ile w ogóle jest taka możliwość :)
Czy może nie przejmować się tym wcale i robić to co do tej pory a pod wpływem zdobywania kolejnych kilogramów i cm w obwodzie samo się to skoryguje?

Zmieniony przez - Tyrfaxiz w dniu 2014-01-11 14:25:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
No masz ulane 40, czyli na żyle 33-35 cm w bule.
Proporcje są jakie są- serio zrzuć 10-15 kg i powinno to wyglądać lepiej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 295 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 9261
Pierwsze co musisz zrobić to wywalić suple typu gainer.Gainery to węglowodanowe ścierwa oparte w 70% na cukrach prostych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 126 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4803
CO prawda to prawda gainera uzywaj w ostatecznosci jak wiesz ze nie ogarniesz posiłku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Cóż widzę że jedynym ratunkiem jest redukcja jednak nie jestem do niej przekonany. Równe pół roku temu redukowałem się by zobaczyć efekt mojej pracy. Zbiłem się do 75kg co dawało mi ok 10% bf. Przyznam że wyglądało to całkiem ładnie ale było jedno ale. Mimo dobrej rzeźby (6-cio pak i te sprawy) czułem się źle w swoim ciele. Wyglądało estetycznie ale po prostu byłem za mały, a moim głównym założeniem odkąd zacząłem ćwiczyć było by być wielkim.
Zmierzam do tego czy może zamiast redukcji, nie lepiej byłoby ograniczyć węgle w diecie żeby za dużo fatu nie przyswajać i rosnąć w mięsko. Czytałem kiedyś artykuł o beztłuszczowym przybieraniu na masie. Co prawda nie było to do końca możliwe jednakże w dużej mierze dało się ograniczyć zalanie fatem. Więc teraz pytanie z trochę innej beczki. Czy pozostanie przy aktualnym planie treningowym na zmianę masa/siła i redukcja węgli w diecie by łapać masę wolniej jednak czystszą w mięsień ma sens? a gdy bf zacznie szaleć za wysoko, dodać aeroby i lekko się zredukować? czy nie ma co się męczyć w takie kombinacje i po prostu zrzucić parę kilo i potem jechać zwykłą masówką? Gainer aktualnie stosuje jako uzupełnienie diety bo niestety nie codziennie mam czas i okazję zjeść normalne posiłki a jednak wziąć ze sobą szejka i zalać wodą podczas przerwy w robocie jest o wiele szybsze i mniej kłopotliwe. Są dni gdy jestem w stanie przygotować normalny posiłek ale są też takie że mam 16h dyżuru w terenie i uwierzcie po powrocie do domu naprawdę nie mam chęci myśleć o przygotowaniu posiłków na kolejny dzień pracy. Poraz kolejny też zaznaczam że moim celem nie jest wygląd modela a masa, wymiary i przede wszystkim wyniki siłowe. Sylwetkę która by mnie w pełni usatysfakcjonowała przedstawiam na zdjęciu, choć to jeszcze wiele pracy przede mną, ale nic tak nie motywuje jak postawienie sobie celu :) Na ile da się osiągnąć naturalnie (bez użycia środków anabolicznych) na tyle będę się starał do tej sylwetki dążyć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Aha, marzy Ci się sylwetka strongmana, a po 3 latach treningu doszedłeś do 135 kg w mc?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Może 135kg nie jest wynikiem powalającym na kolana, ale gdy zaczynałem od 30kg to 135kg jest to dla mnie i tak olbrzymi postęp. Tym bardziej że okres ten był pełen przerw. Ważne że systematycznie osiągi idą w górę. A co do sylwetki, cóż im wyżej stawiam sobie poprzeczkę tym bardziej motywuje mnie to do pracy. może osiągnę ją za 10-15 lat a może i nigdy. Ale na pewno będę o krok dalej od osób które nie zrobiły nic. Bo wiem że spróbowałem i coś na pewno osiągnąłem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Wzruszyła mnie ta historia, jednak nie zmienia to faktu, że 135 kg jest fatalnym wynikiem jak na tę wagę i staż.

I to tu jest problem- nie dajesz organizmowi impulsów do wzrostu.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-01-11 18:10:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Może masz rację. tylko jeśli z tych 2-3 lat pół roku było regularnym treningiem na domowej siłowni z obciążeniem do 90kg to już sukces, a na siłowni
z prawdziwego zdarzenia 2-3 ostatnie miesiące. Wiem że nie dawałem z siebie wszystkiego ale i tak cieszę się że w ogóle coś zrobiłem.
W Twoich oczach może to być mało, ale dla mnie to mój mały sukces który chce ciągle powiększać. W tym właśnie celu zwróciłem się na forum o pomoc.
Każda moja wypowiedź zawierała masę pytań na które odpowiedzi na forum nie znalazłem a wertowałem masę artykułów. Jedyne czego się dowiedziałem to,
że przy postawionym celu budowania dużej masy powinienem odłożyć gainer i się redukować. Może wynikło to z nie do końca zrozumienia mojej intencji.
Mniejsza o to.
Myślę też że jest tu zbędnym wytykanie mi jak słabe mam wyniki ponieważ doskonale zdaję sobie sprawę z tego że nie są one górnych lotów.
Wydawało mi się że zakładając TAKI temat z wieloma PYTANIAMI w dziale dla POCZĄTKUJĄCYCH, takie sytuacji ominę, ale niestety się nie udało.
Wyczułem za to delikatną aluzję że wyciągając na MC zaledwie 135kg w ostatniej serii po parę powtórzeń( nie sprawdzałem ile wydarłbym maksymalnie bo
nie było mi to w żaden sposób potrzebne, ćwiczę dla siebie nie na pokaz), nie jestem godzien dążyć do sylwetki Strongmana.
Zdaje sobie sprawę że takiej sylwetki prawdopodobnie nie osiągnę ale czy nie warto próbować? Czy nie warto stawiać sobie ambitnych celów?
Widzę że jest to tutaj szykanowane.
Dalsza dyskusja raczej nie ma sensu.
Odezwała się do mnie na PW osoba wydaje mi się kompetentna, pogadaliśmy na skype mam masę nowych pomysłów usłyszałem sporo rad jak poprawić swój trening
który właśnie został zmieniony na nowy. Dokonaliśmy również drobnej zmiany co do diety. Zobaczymy jakie będą tego skutki.
Dziękuje tej osobie za zaangażowanie i pomoc. Doceniam to :)
Pozdrawiam

Temat do zamknięcia wg. mnie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Początki, porady

Następny temat

Kiepski początek

WHEY premium