SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Dziennik] - WŚ

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 40610

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 802 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11706
Spokojnie mam w planach dodać mostek zapaśniczy, ale to później, bo to wymagające ćwiczenie, zacznę od rolowania karkiem, aby go wzmocnić, a potem mostek, karuzela itd.

Z ruskimi dipami może być problem, bo mam krzesła, których oparcie nie jest "płaskie" coś takiego:




Przy podciąganiu jak będę dawał radę to L-hang będę trzymał co by też angażować brzuch, bo przez te brzuski to głównie skosy będą katowane, więc takie "uzupełnienie" do rozwijania ABSu.

Zmieniony przez - WŚ w dniu 2013-12-21 21:46:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
to rób zwykłe dipy albo koreańskie zaczynając od połowy zakresu(jeśli możesz opuścić drążek niżej w drzwiach albo iść na trzepak)
może być i l-hang, bylebyś zachował cechę gimnastyczną o wiele bardziej zaangażujesz mięśnie brzucha i całego ciała.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 802 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11706
Akurat fajnie się składa, bo mam dwa drążki, a drugi montuje przy rozciąganiu nóg, więc może mi posłużyć przy treningu. Kurde, ale mi fajną myśl podrzuciłeś, a nawet o tym nie pomyślałem, a widziałem to ćwiczenie w książce. Tylko nie wiem czy poprawnie go wykonam, ale jutro będę robił pomiary to coś na szybko pokombinuje jeszcze przed poniedziałkiem.



to ma tak wyglądać, tymi nogami tak 'wierzgać' do tyłu i do przodu czy to jest ruch naturalny przy takim ćwiczeniu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Uwierz mi, że to wierzganie to nic. Samo w sobie to trudne ćwiczenie. Jest to ruch naturalny. Ściąga Cię do tyłu do innej pozycji, ale trzeba się utrzymać.
Na zawodach SW normalne Koreańskie dipsy zaczynają się od backlevera, dlatego masz taki efekt wierzgnięcia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 802 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11706
Dzięki Wiśnia za pomoc, pokombinuję i zobaczymy jak tricek będzie działać.




POMIARY(22.11.2013):

WAGA: 68 kg

KARK: 35.5 cm
RAMIE: L i P: 32.5 cm
KLATKA PIERSIOWA: a)Wdech: 96 cm; b)Wydech: 89.5 cm
PRZEDRAMIĘ: L i P: 26.5 cm
TALIA: 75.5 cm
BIODRA: 91.5 cm
UDA: L: 50.5 cm; P: 49.5 cm
ŁYDKI: L i P: 34 cm

Coś tam urosło, ale mam dziwne odczucia, że waga się popsuła, bo jak patrzę w lustro to średnio mi to wygląda na 68 zwłaszcza przy wzroście 1.78m. Będę musiał zważyć się na innej, pojadę do rodziny to skorzystam . Tak w ogóle zwracam uwagę na kg, bo chciałbym dobić do 70 i wyrzeźbić się na maxa z taką wagą. Wiadomo, że będę wyglądał jak chuchro, ale tyle mi wystarczy i zadowoli.


*poprzednie pomiary są na 9 stronie.



Zmieniony przez - WŚ w dniu 2013-12-22 13:03:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 802 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11706
Wczoraj jeszcze odpuściłem, bo bym się udusił przez ten kaszel, ale jutra nie odpuszczę. Dziś nieco treningu przedramion(ubijanie masy na ciasta)


Próbowałem dziś te korean dipy, ale nawet nie dygne, od razu spadam jakby do backa, tak słabe trice. Będę robił 5x5 dipsy zwykłe i ewentualnie obciążenie dodawał.

Wesołych Świąt, życzę wam zdrowia, bo najważniejsze oraz masy, masy, i jeszcze raz siły!

Zmieniony przez - WŚ w dniu 2013-12-24 18:48:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 802 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11706
Tak jak napisałem tak zrobiłem mimo, że święta to trening dla mnie ważniejszy


Trening nr 21 (gimnastyka)


1. Dips 5s x 5p
2. Chin-ups-L(R) 5s x 5p
3. Brzuszki skośne 3s x 8p
4. Pistolety 5s x 5p
5. Mostek zapaśniczy 5s x 8p

6. Handstand 3s x 22sek
7. L-Sit 3s x 20sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 2 minuty
b)między ćwiczeniami: 2 minuty
c)między dynamicznymi, a statycznymi: 3 minuty

Czas treningu: 3:09

(R) - rings, na kółkach robię.

Lekki chaos, na początku starałem się robić przerwy przy dipach po 1.5 minuty, ale wymiękłem przy podciąganiu w 3 serii, więc przynajmniej ten tydzień jeszcze pocisnę po 2 minuty.

Ciężko "spinać" łopatki przy podciąganiu na kółkach, bo giba, ale może być tylko lepiej.

Przy brzuszkach skośny dziwnie, bo nie czułem w ogóle skosów brzucha, a proste, ale następnym razem postaram się bardziej "skręcać". Na razie robię 3 serie po 8 powtórzeń. Czy zwiększać z czasem ilość serii czy na brzuch tyle wystarczy? Oczywiście zależy mi na sile brzucha.

Robiąc pistolety sam się zdziwiłem, bo ani razu nie przepadłem na lewej nodze do tyłu, a ładnie, spokojnie schodziłem.

Miałem robić rolowanie karkiem, zacząłem i stwierdziłem, że za łatwe, bo nic nie czuję to spróbowałem mostku zapaśniczego i tak też zostanie. Chyba za słabo kark dogrzałem, bo lewy kaptur mnie trochę boli jak przechylę głowę w lewo.

*

Tak to wygląda z tym, że ręce wyciągam 'za siebie' i dotykam ziemi.

Zmieniony przez - WŚ w dniu 2013-12-25 21:44:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 802 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11706
Trening nr 22 (gimnastyka)


1. Dips 5s x 5p
2. Chin-ups-L(R) 5s x 5p
3. Brzuszki skośne 3s x 8p
4. Pistolety 5s x 5p
5. Mostek zapaśniczy 5s x 8p

6. Handstand 3s x 25sek
7. L-Sit 3s x 20sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 2 minuty
b)między ćwiczeniami: 2 minuty
c)między dynamicznymi, a statycznymi: 3 minuty

Czas treningu: 3:06

(R) - rings, na kółkach robię.


Dipy nie ma co pisać, przy takiej ilości powtórzeń jest banał, myślałem czy by od przyszłego tygodnia nie dorzucić 5 bądź 10 kg.

Podciąganie przyzwoicie, tylko czasem ciężko, bo opuszczam się do wyprostu ramion i w pozycji L-hang przez cały czas, więc mam jeszcze trudności z wyjściem do góry, ale generalnie pozytywne ćwiczenie.

Brzuszki skośny, szczerze mówiąc bardziej mi tyrają brzuch niż AB Roller. Dodawać serie czy mogę pozostać na tych 3?

Oo, a w pistoletach jak się ucieszyłem, bo równowaga mi się poprawiła i nie spadłem do tyłu, i nie dotykałem drugą nogą podłogi, aby nie tracić napięcia.

Po środowym treningu mam takie zakwasy do dziś na karku, że patrzeć na boki było odczuwalne, ale rozgrzałem dobrze kark i z niezłą mocą robiłem dziś ten mostek. Nie doceniam swojego karku, sądziłem, że jest słabszy, a tu proszę. Jednak ten boks też pomógł na karczycho. I tu pytanie czy trening karku 3 razy w tygodniu to nie za dużo?

Statyki w porządku.

Rozciąganie też coraz lepiej idzie, zwłaszcza jedno ćwiczenie na którym mi najbardziej zależy idzie po mojej mysli, tj. rozciąganie pasywne dwugłowych ud(opieram nogę o drążek wmontowany w futrynę). We wrześniu robiłem to na wysokości ok 80cm, a aktualnie 120. Jak dla mnie super w takim czasie takie efekty biorąc pod uwagę, że mam już 18 lat.


Z ciekawości sobie podliczałem dzisiaj ile dokładnie zajmuje mi rozgrzewka, trening i rozciąganie, a więc:

Rozgrzewka: 19 minut
Trening: 75 minut
Rozciąganie: 90 minut





Zmieniony przez - WŚ w dniu 2013-12-27 20:37:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dodaj serie do skośnych. Trzeba katować brzuch. (w zdrowym sensie)
Nie jest za dużo treningu na kark.
Rozciąganie na wysokim poziomie rozwiniesz, kwestia czasu aż szpagat zrobisz, a później prosta droga do V-Sit z taką gibkością.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 802 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11706
Trening nr 23 (gimnastyka)


1. Dips 5s x 5p +10kg
2. Chin-ups-L(R) 5s x 5p
3. Brzuszki skośne 4s x 8p
4. Pistolety 5s x 5p
5. Mostek zapaśniczy 5s x 8p

6. Handstand 3s x 25sek
7. L-Sit 3s x 20sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 2 minuty
b)między ćwiczeniami: 2 minuty
c)między dynamicznymi, a statycznymi: 3 minuty

Czas treningu: 3:20

(R) - rings, na kółkach robię.


Postanowiłem dorzucić do pompek na poręczach nieco kg. Wydawało mi się, że nie podołam, a z tym dodatkowym 10kg obciążeniem poszło nawet gładko.

W ostatniej serii ładnie dopompowałem biceps, podciągnąłem się wyżej i jakby tak odkręcając dłoń na zewnątrz.

Do brzuszków dodałem 1 serię, a za tydzień tak myślę, że do 5 i tak zostanie. I nadal nie odczuwam tych skosów, tylko bardziej proste mięśnie.

Pistolety mi się podobały, bardzo przyjemnie się je robiło, opuszczam się już znacznie spokojniej, powoli, a zatem równowaga też na plus i potem do góry leci petarda z kopyta. Nie rozumiem ludzi, którzy omijają trening nóg, a tą partię naprawdę fajnie się robi.

Mostek już lepiej, bo nie ma zakwasów i kark działa jak należy. Na razie robię te kiwnięcia w mostku, a później może dodam trudniejsze ćwiczenie jak dla mnie. Podnoszenie się tylko na głowie, leże na plecach, stopy postawione na ziemi i unoszę się na głowie(trzy punkty podparcia nogi i głowa).


W HS bardzo fajnie się już stoi, maksymalnie do ściany podchodzę.

Za to w L-sit jest dziwnie, bo niby utrzymam te 20 sekund, brzuch jest na tyle wytrzymały, ale jakby ręce odmawiają, bo taka galareta z rąk przy każdej poziomce.


*Co spojrzę na kółka wiszące na drążku w futrynie to aż chcę się podciągać, tak motywują. Jedno spojrzenie na nie i już mam ochotę się rzucić i targać góra-dół


-----------------------------------------------------------------






Hardstyle, ale takiego kopa daje! :D





Zmieniony przez - WŚ w dniu 2013-12-30 21:32:34
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[ Dziennik treningowy ] //Trening trzema ćwiczeniami //

Następny temat

Pompki i Podciąganie

WHEY premium