onemoretry DT , zdj st.13

Wykroki dzisiaj dały mi popalić
Plecki prawie nie bolą już

Kończę antybiotyk , ale nie jestem jeszcze zdrowa ..






+ nie wiem dlaczego w uginaniu przedramion liczba powtórzeń liczona jest w kg

Zmieniony przez - onemoretry w dniu 2013-12-16 17:45:07

Po treningu poczułam taki głód,że pobiegłam do warzywniaka po jakieś jabłuszko
a nogi tak bolały , że myślałam , że nie dojde do domu

plecki już nie bolą , wszystko ok .
Czuję ,że mogłabym dołożyć trochę do martwego ciągu , ale boje się , że kregosłup zacznie znowu się odzywać , dlatego spokojnie , będę powoluuutku zwiększała Nigdzie się przecież nie spieszę

uuuuuuuf jestem dzisiaj strasznie zmęczona
Znienawidzone wykroki i przedswiąteczne porządki dają nieźle w kość

Aeroby miały być dłuższe , ale nie dałam już rady

W Święta zamierzam pilnować i liczyć michę , może wpadnie troche winka , tylko nie wiem czy go też się wlicza czy nie ,

Miska z wczoraj i trening z dzis
Dzisiaj micha nie będzie liczona , bo jadę do rodzinki i nie wiem co mnie tam czeka obiecałam sobie , że miska będzie czyściutka

Wesołych Świąt Ladies

Wczoraj miska też nieliczona , jeśli Ladies jedzą ser feta- to była czysta , bo to jedyny z moich "grzeszków " Ok . 1700 kcal , nie miałam ochoty na więcej .
W ogóle to jestem bardzo, bardzo dumna z sb , że wytrzymałam i nie zjadłam nic niedozwolonego - pierwsze takie Święta

a dzisiaj z samego rana zrobiłam trening i w końcu aeroby
25 minut :
5 min biegu , 5min spaceru , 5 min biegu , 5min spaceru , 5 min biegu .
Nie wiedziałam jak to zapisać








+ Próbowałam robić martwy ciąg z 58 kg , ale widziałam w lustrze , że garbie się strasznie wtedy i wróciłam do 53 kg

Zmieniony przez - onemoretry w dniu 2013-12-27 12:14:22

28.12.2013 DNT ,
zrobiłam tylko ćwiczenia korekcyjne , o których - muszę się przyznać bez bicia - zapomniałam i nie robiłam już jakieś 2 tygodnie , ale poprawię się


Dzisiaj :
po treningu GPP2.
x5 30 sekund przerwy miedzy obwodami
30sek burpee ,30sek pajacyków, 30sek split jumps ,30sek burpee, 30sek pajacyków ,30sek mountain climbers










Zmieniony przez - onemoretry w dniu 2013-12-29 17:33:25

Zmieniony przez - onemoretry w dniu 2013-12-29 17:34:12

Strasznie zakręcony dzień dlatego miska taka jest. Dokończę dzisiaj schab pieczony i nie tknę go przez najbliższy czas , bo ile można ?

Po siłowni pojechałam na halę zagrać mecz ze "starymi" koleżankami z drużyny Pierwsze co usłyszałam to
" Boże , dziewczyno , jak Ty się roztyłaś "
i miały taką poważną , grobową mine . Uśmiechnęłam się tylko i zażartowałam , że jak tak dalej pójdzie to za pól roku nie zmieszczę się w drzwi , bo już teraz muszę bokiem wchodzić
No nic , nie zamierzam przejmować się tym wcale , nie czuję się " grubaskiem" - jak raczyły się wypowiadać - dlatego moja nowa ksywka wcale mi nie przeszkadza

Po wczoraj i dzisiaj padaam na twarz i nie wiem kiedy wstanę

Aż z ciekawości, zajrzałam na pierwszą stronę, aby sobie przypomnieć jak wyglądasz i WTF? Koleżanki chyba mają troszkę inne wyobrażenie estetyki kobiecego ciała, bo sylwetkę startową masz godną pozazdroszczenia. Ja ci zazdroszczę szczególnie dołu. No ale dużo prawdy w tym jest, że kobieta dla kobiety - bitch. Szczególnie koleżanki. Powodzenia!