Szacuny
496
Napisanych postów
18907
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
65886
"pieniądze szczęścia nie dają, ja inną zasadę wyznaję, BMW lepsze niż tramwaje" ale tak serio to jak wspominałem od gimnazjum miałem nastawienie ze uj z maturą, i studiami, zależało mi tylko na techniku. ale jakbym cofnął czas o te kilka lat wstecz i oczywiście miał ten rozum co teraz to kto wie czy bym nie poszedł w naukę jeszcze
Szacuny
496
Napisanych postów
18907
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
65886
po prostu zobaczyłem ze ktoś mojego pokroju o ile nie wskoczy na prywatkę, to będzie zapie*dalał w jakiejś firmie/fabryce, za grosze by przeżyć jako tako, a z papierkiem nawet jak u kogoś robisz na pozycji to i tak kasa dużo lepsza i robota nie tak fizyczna
Szacuny
496
Napisanych postów
18907
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
65886
otóż to, ja też, aby z klasy do klasy i mieć to za sobą, od gimnazjum w domu nigdy się nie uczyłem, nie raz się mnie babcia pytała czy zdam bo ona mnie jeszcze nigdy z książką czy z zeszytem nie widziała, tylko ciągle gdzieś latam
no ja też o woju myślałem heh w sumie chyba nikt nie przeżył swego życia, jakby akurat sobie tego życzył.
Szacuny
496
Napisanych postów
18907
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
65886
studia to już raczej za mną, bo jak się wypadło z trybu to sie nie zaskoczy, by teraz maturę zdać, jak ostatnio zobaczyłem jakieś działanie na obliczanie belek to byłem w szoku o co chodzi, a w szkole byłem najlepszy z klasy w tym jak się nie używa to zanika i wiedza
Zgada się, nie to bym narzekał, bo dużo osób ma dużo gorzej, więc nie mam prawa narzekać, ale zawsze chciałoby się lepiej chociaz też bez przesady wiadomka
Szacuny
4
Napisanych postów
4493
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18884
no tak jest, matme zawsze umiałem, w malym paluszku miałem wszystko, a teraz koleżance chciałem w pracy domowej pomoc to ch** wie jak się do tego zabrać xD trzeba by był osobie wszystko poprzypominać :)
Pozdro&Poćwicz
o jednym tylko marze, by kibic kibica nie wysyłał na cmentarze...