Zużka- czas na zmiany

Witam :)
Od dwóch tygodni walczę ze swoją waga a raczej przygotowuję się do walki (mam już pierwsze 2,5 kg i 2,5 cm w biodrach na minusie)- zmiany w menu oraz ćwiczenia na razie w domowym zaciszu.
Zakładam ten wątek aby mieć więcej motywacji oraz abym mogła liczyć na Waszą pomoc, bo na razie jestem osobą początkującą i na pewno podczas mojej metamorfozy będę miała sporo pytań do osób bardziej doświadczonych.



Wiek : 17
Waga :60
Wzrost : 168

Obwód w biuście: 86
Obwód pod biustem :73
Obwód talii w najwęższym miejscu: 68
Obwód na wysokości pępka :73
Obwód bioder: 97
Obwód uda w najszerszym miejscu:52
Obwód łydki : 38

W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biodra

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: nie ćwiczę na lekcjach wf, ponieważ mam problemy z kolanami. A co za tym idzie nie mogę ich przeciążać nawet przy codziennych czynnościach, a co dopiero mówić o ćwiczeniach. Zaczęłam trzy "wyzwania" znalezione gdzieś w internecie" nożyce/ brzuszki oraz przysiady. Z tym ostatnim mam trochę problemów właśnie ze względu na kolana. I nie wiem czy przez przysiady nie będę miała jeszcze masywniejszych ud oraz łydek.
Czasami sięgam po treningi z Chodakowską/ Mel B czy inne znalezione w internecie.
Chcę zacząć chodzić na siłownię, jednak będę miała na to fundusze dopiero pod koniec tego miesiąca.

Co lubisz jeść na śniadanie: jogurty, płatki, kanapki (jem tylko ciemne pieczywo-staram się ograniczać) z serkiem typu Almette czy chudą szynką

Co lubisz jeść na obiad :kurczak, ryż, sałatki, zupy wielowarzywne.

Co jako przekąskę : owoce, musli oraz np. ser camembert Figura (plasterek/dwa)

Co jako deser : jakiś czas temu słodycze zamieniłam na owoce.

Ograniczenia żywieniowe : nie jem mięsa innego niż kurczak, wędliny tylko chude, od jakiś 10 lat nie jem masła oraz gotowanych ziemniaków.

Stan zdrowia: poza kolanami - bardzo dobry.
czy regularnie miesiączkujesz: tak

Preferowane formy aktywności fizycznej: gimnastyka, rozciąganie, jazda rowerem, łyżwy. Oraz w domu xbox- gry sportowe.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : brak, kilka razy staram się przegłodzić ale odbijało się to tylko na moim samopoczuciu.

Dodaje obecne zdjęcia sylwetki (zdaje sobie sprawę z tego że mam nieprawidłową postawę oraz skrzywienie- noszenie torby na jeny ramieniu)

Dziękuję :) przejrzałam stronkę, wykonałam ćwiczenia brzuch & nogi oraz rozciąganie. Myślę, że będę kontynuować :) Zaraz będe przeglądać pozostałe rzeczy na ich stronce.

Od jutra zacznę dodawać posiłki na potreningu.

Dzisiaj :
2,5 godziny w gre sportową na konsoli- zmęczyłam się bardziej niż przy wyzwaniach (np 100 przysiadów, 90 brzuszków, 50 nożyc).

Śniadanie:
banan
jogurt naturalny & musli

Przekąska:
jabłko

Obiad:
zupa wielowarzywna

Przekąska:
mandarynkax2

Kolacja:
mała porcja jogurtu naturalnego z musli

Zmieniony przez - 123zuzia123 w dniu 2013-12-09 23:25:49

Przeczytaj w regulaminie co jedzą ladies, zanim ktoś mądrzejszy tu zajrzy powiem Ci, że ta dieta którą podałaś, to głodówka

Z tamtym artykułem już się zapoznałam, będę się starała do niego dostosować.

Dodaje dzisijeszy wpis z dziennika żywieniowego, nie weim dlaczego cos mi się zacina gdy chcę dodać kolejny posiłek - dlatego wszystko jest w 1.

Aktywności - jakies 50 minut gry sportowej na xboxie, ogólnie wtorki są u mnie takie że od 9 do 19 jestem poza domem :(.






Zmieniony przez - 123zuzia123 w dniu 2013-12-10 20:50:21

Poczytaj też dzienniki innych dziewczyn. Można się dużo z nich dowiedzieć.

Dzień się jeszcze nie skończył, zjedz jeszcze jakąś kolację. 1183 kalorie to naprawdę głodówka. Na takiej diecie możesz conajwyżej za parę lat osiągnąć moją obecną sylwetkę, a tego chyba nie chcemy

Dziękuje Wam za rady!

Obecnie jestem załamana, jem mało ale czuje się syto i nie potrzebuję więcej. A jak siadam i to wszystko obliczam to po prostu : (. Dodaje zrzut z dnia dzisiejszego, nie mogłam dodac że łosoś był pieczony- nie wiem jak ma się to do kcal. Zaraz przygotuję sobie jeszcze coś na kolacje.




Zmieniony przez - 123zuzia123 w dniu 2013-12-11 20:17:12

o joj... słaba jakość Twojej misuni. Świeżych warzyw nie wliczamy, ja nawet tych na patelnie nie wliczam jak mi wpadną ale tu juz kwestia indywidualna.
aaa widzę, że mamy wzrost i wagę prawię identyczne.

no, szkoda że sylwetki nie mamy podobnej :D

bo tego mogę Ci pozazdrościć, pozwól że zainspiruję sie tochę Twoim dziennikiem :)