Zmieniony przez - Kamil Wu w dniu 2013-12-02 19:56:07
...
Napisał(a)
Nawet jak autor tematu będzie miał 50cm w bicepsie i 185cm wzrostu, to i tak żadna fajna laska go raczej nie zechce z taką polszczyzną. Pięknie napisany tytuł tematu
Zmieniony przez - Kamil Wu w dniu 2013-12-02 19:56:07
Zmieniony przez - Kamil Wu w dniu 2013-12-02 19:56:07
...
Napisał(a)
Hahaha o czym wy w ogóle piszecie, smutna prawda jest tak że koleś może się ubierać, wyglądać i zachowywać jak wsioch wystarczy że podjedzie nowym Audi Quatro lub Insygnią pod klub wejdzie, podejdzie do baru i wyciągnie plik zieloniutkich złociszy i już 3-4 panienki się zakręcą. Widziałem takie akcje nie raz jak stałem na bramce w klubie. Futra potrafiły ogarnąć dwóch/trzech zwykłych kolesi podczas jednej dyski a potem wrócić z chłopakiem (który balował na tej samej imprezie) za rękę z uśmiechem. Dzisiejszym kobietom brak klasy i szacunku do samych siebie, myślą że nikt nie widzi jak się puszczą raz czy dwa, a smutna prawda jest taka "raz się skvrwisz kvrwą zostaniesz". Mięśnie na pewno są jakimś magnesem, ale plik zielonych (USD czy PLN) to w dzisiejszych czasach przyciąga panienki. Przykre,smutne i prawdziwe.
Zmieniony przez - Mephisto88 w dniu 2013-12-02 20:44:19
Zmieniony przez - Mephisto88 w dniu 2013-12-02 20:44:19
Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem...
...
Napisał(a)
http://demotywatory.pl/4234165/Wyrywanie-dziewczyn-na-Ferrari
up ma racje ;)
Zmieniony przez - scarface96 w dniu 2013-12-08 18:39:44
up ma racje ;)
Zmieniony przez - scarface96 w dniu 2013-12-08 18:39:44
...
Napisał(a)
Nie widzę w tym nic złego, że laska chce mieć w życiu wygodnie, a pieniądze taką wygodę zapewniają. Poza tym za kasą kryje się też bezpieczeństwo, pozycja itd. Pomijam fakt, że lecąc na kasę są często jedyne wykorzystywane i w dłuższej perspektywie nic z tego nie mają. To się nazywa - niepowodzenie w biznesie.
...
Napisał(a)
Skoro wychodzą z założeniem że z tym czy tamtym będzie im lepiej bo ma kasę to nie liczy się dla nich nic poza biznesowym podejściem do sprawy więc warte są tyle samo co kolesie którzy poza kasą i pozycją nie mają nic a często są zwykłymi bucami (o psychice dorównującej pawianom), którym tatuś lub wujek załatwił intratną posadę, lub "odziedziczyli" firmy. Najczęściej Ci co sami do czegoś doszli szanują kobiety i nie obnoszą sie z luksusem bo mają świadomość że panna która leci na kasę, status społeczny, pozycję czy auto prędzej czy później zacznie szukać "nowej inwestycji".
Jak kobieta daje dupy za gotówkę mówimy o prostytucji, jak za drogi zegarek, sportowe auto czy pozycję którą uzyskuje niektórzy określają to mianem inwestycji.
Jeśli nie widzisz w tym nic złego ok, współczuje jeśli twoja trafi na kolesia z grubszym....portfelem.
Btw. Jakby życie miało polegać tylko na wygodzie to rodzilibyśmy się w wygodnym ciepłym futrze, najedzeni z cygarem w ustach i szklaneczką koniaku w dłoni, a nie brudni głodni mokrzy z krzykiem na ustach.
Jak kobieta daje dupy za gotówkę mówimy o prostytucji, jak za drogi zegarek, sportowe auto czy pozycję którą uzyskuje niektórzy określają to mianem inwestycji.
Jeśli nie widzisz w tym nic złego ok, współczuje jeśli twoja trafi na kolesia z grubszym....portfelem.
Btw. Jakby życie miało polegać tylko na wygodzie to rodzilibyśmy się w wygodnym ciepłym futrze, najedzeni z cygarem w ustach i szklaneczką koniaku w dłoni, a nie brudni głodni mokrzy z krzykiem na ustach.
Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem...
...
Napisał(a)
Panowie sprawa jest prosta - kobiety lubią facetów pewnych siebie i zdecydowanych. Wielu nam siłownia daje właśnie te cechy. Ćwiczenia i wygląd są w tym wszystkim czynnikiem pośrednim ;) Też uważam, że kobiety nie specjalnie przepadają za przesadnie umięśnionymi gośćmi, ale gdy ktoś przypakuje, to jego pewność siebie wzrasta o milion. Możesz być karłem, grubasem bez nóg, a z odpowiednią osobowością prześcigniesz niejednego napompowanego gościa!
...
Napisał(a)
hm zaczalem od roku znowu trenowac. Z 37 w lapie zrobilem 45 i wrzucilem jakies tam foto na fejsa i co ? Od razu odzew sporo dziewczyn mnie zaczelo zapraszac na fejsa. Pszypadek? Nie sondze
...
Napisał(a)
PsychoLifterMożesz być karłem, grubasem bez nóg, a z odpowiednią osobowością prześcigniesz niejednego napompowanego gościa!
Zgadzam się. Podstawa to siła charakteru. A ta siła bierze się ze statusu, stanu konta, kontaktów, ale też np. fizyczności itd.
...
Napisał(a)
Mephisto88Skoro wychodzą z założeniem że z tym czy tamtym będzie im lepiej bo ma kasę to nie liczy się dla nich nic poza biznesowym podejściem do sprawy więc warte są tyle samo co kolesie którzy poza kasą i pozycją nie mają nic a często są zwykłymi bucami (o psychice dorównującej pawianom), którym tatuś lub wujek załatwił intratną posadę, lub "odziedziczyli" firmy. Najczęściej Ci co sami do czegoś doszli szanują kobiety i nie obnoszą sie z luksusem bo mają świadomość że panna która leci na kasę, status społeczny, pozycję czy auto prędzej czy później zacznie szukać "nowej inwestycji".
Jak kobieta daje dupy za gotówkę mówimy o prostytucji, jak za drogi zegarek, sportowe auto czy pozycję którą uzyskuje niektórzy określają to mianem inwestycji.
Jeśli nie widzisz w tym nic złego ok, współczuje jeśli twoja trafi na kolesia z grubszym....portfelem.
Btw. Jakby życie miało polegać tylko na wygodzie to rodzilibyśmy się w wygodnym ciepłym futrze, najedzeni z cygarem w ustach i szklaneczką koniaku w dłoni, a nie brudni głodni mokrzy z krzykiem na ustach.
Rozumiem Twoja żale i z wieloma rzeczami się zgadzam. Kobieta, która leci na kasę nie jest zbyt wiele warta (przynajmniej w moich oczach), jednak nie o to mi chodzi. Wielu facetom wydaje się, że kobieta zakochała się w nim za to, że jest, a niestety to nie do końca prawda, bo w ten sposób kochają jedynie rodzice swoje dzieci. Drugi człowiek, często kilka lat wcześniej zupełnie obcy zawsze kocha za coś. Za to jaka jest i jakie potrzeby realizuje druga osoba. U kobiet kluczową sprawą oprócz szeroko pojętej uczuciowości jest stabilizacja materialna, bezpieczeństwo (potrzeby niższego rzędu), które facet jest w stanie zapewnić jej i dzieciom. Dochodzi kwestia próżności i związanej z tym potrzeby szacunku, uznania (potrzeby wyższego rzędu), którą facet jest (albo nie jest) jej w stanie zapewnić.
Dzisiaj wiele słyszy się o płaczu i żalach ludzi, którzy zostali w jakiś tam sposób pominięci, zdradzeni, oszukani przez drugą osobę, czasem obcą, czasem bliską. Kobieta płacze, bo miłość jej życia się k***i, facet użala się w internecie, że ona go nie zauważa albo sypia z przełożonym na imprezie integracyjnej. Takie jest jednak życie. Człowiek to istota mocno niedoskonała, choć niektórzy chcieliby żeby było inaczej, ale to mrzonki.
...
Napisał(a)
Czy ja wiem czy to żale,raczej bardziej spostrzeżenia, niektóre trafne inne mniej. Trochę mnie wkurza naiwność panien tak jak sam to zauważyłeś wcześniej że liczą na udaną "transakcje". Wiadomo sporo jest takich które jak już niektórzy pisali lecą na pewność siebie, wiadomo że dupki zazwyczaj są pewni siebie bo co im wisi nic nie tracą a jak nie ta to kilkanaście następnych które można poderwać.
Każdy ma tu trochę inne podejście i system wartości. Znam dziewczyny które stwierdziły że muszą wielu przetestować zanim znajdą najlepszego( brzmi co najmniej jak wybór auta z komisu, predzej czy później w każdym jakieś usterki wyjdą na jaw). Moim zdaniem dużą rolę tu odgrywa kwestia dopasowania zarówno pod względem pociągu fizycznego do siebie nawzajem, zbieżności charakterów jak i priorytetów jak to zauważył Gpeoples.
Tak jak już pisałem wcześniej wystarczy że gość ma dobra furę a może być totalnym bucem a i tak znajdzie się kilka chętnych, chociażby z powodów finansowych. Jeśli do tego dochodzi klasa, wygląd fizyczny, pewność siebie itp. wtedy możliwość jego wyboru spośród kobiet też się zwiększa. Nie oszukujmy się ale ten pierwszy przyciąga zazwyczaj tylko futra, których jedyny celem w życiu jest wyglądać. Ten drugi natomiast może wybierać spośród bardziej rozwinietych intelektualnie, które się cenią i choć po części mają klasę.
Tak czy inaczej jest to na prawdę spory temat, każdy po części patrzy przez pryzmat swoich doświadczeń czy też możliwości. Ja staram się w życiu raczej unikać interesownych lasek, bo z doświadczenia wiem że gdy dostaną to czego chciały znikają szybciej niż się pojawiły, innym natomiast tego typu krótkie układy odpowiadają. Jedno jest pewne jeśli ktoś widzi w pannie tylko tyłek czy biust, a ona w nim tylko kasę i pozycję. To jedno i drugie jest siebie warte bo wygląd po czasie przeminie ( a u niektórych kobiet nadspodziewanie szybko ), natomiast "Deus mirabilis, fortuna variabilis". Ktoś może dopisać że jak się kolesiowi panna znudzi to ją zamieni na inną i jak jej się on znudzi to poszuka sobie kolejnego z kasą...dlatego pisałem obszerny temat.
Każdy ma tu trochę inne podejście i system wartości. Znam dziewczyny które stwierdziły że muszą wielu przetestować zanim znajdą najlepszego( brzmi co najmniej jak wybór auta z komisu, predzej czy później w każdym jakieś usterki wyjdą na jaw). Moim zdaniem dużą rolę tu odgrywa kwestia dopasowania zarówno pod względem pociągu fizycznego do siebie nawzajem, zbieżności charakterów jak i priorytetów jak to zauważył Gpeoples.
Tak jak już pisałem wcześniej wystarczy że gość ma dobra furę a może być totalnym bucem a i tak znajdzie się kilka chętnych, chociażby z powodów finansowych. Jeśli do tego dochodzi klasa, wygląd fizyczny, pewność siebie itp. wtedy możliwość jego wyboru spośród kobiet też się zwiększa. Nie oszukujmy się ale ten pierwszy przyciąga zazwyczaj tylko futra, których jedyny celem w życiu jest wyglądać. Ten drugi natomiast może wybierać spośród bardziej rozwinietych intelektualnie, które się cenią i choć po części mają klasę.
Tak czy inaczej jest to na prawdę spory temat, każdy po części patrzy przez pryzmat swoich doświadczeń czy też możliwości. Ja staram się w życiu raczej unikać interesownych lasek, bo z doświadczenia wiem że gdy dostaną to czego chciały znikają szybciej niż się pojawiły, innym natomiast tego typu krótkie układy odpowiadają. Jedno jest pewne jeśli ktoś widzi w pannie tylko tyłek czy biust, a ona w nim tylko kasę i pozycję. To jedno i drugie jest siebie warte bo wygląd po czasie przeminie ( a u niektórych kobiet nadspodziewanie szybko ), natomiast "Deus mirabilis, fortuna variabilis". Ktoś może dopisać że jak się kolesiowi panna znudzi to ją zamieni na inną i jak jej się on znudzi to poszuka sobie kolejnego z kasą...dlatego pisałem obszerny temat.
Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem...
Polecane artykuły