SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kij 'n' marchewka/ Eveline (pods. 17)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 30973

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ło macico, ten no. 4 to ma być "unoszenie hantli przodem", głupiam i nierozgarniętam, pardon

Chcesz mi powiedzieć, że w ciąży jesteś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Nie, choćbym chciała, ale nie maila wyślę. Nie bój, to ja się boję, że w łeb dostanę.

mail poszedł... mam nadzieję, że nie zaginął w przestrzeni kosmicznej

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-11-13 21:46:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
14.11.13
PLYO/ dzień 32./ trening 4.


Miska BTW 150/ 60/ 150:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-11-14
1. owsiane, whey, plasterek babcinego pasztetu pieczonego
1h fitness
2. pierś kurza, camembert, olej kokosowy
plyo
3. ryż biały, jabłko, whey
4. jajca, pierś kurza, olej kokosowy
3h fitness
5. kasza jaglana, pierś kurza

Napoje:
woda 3,2l, kawa z mlekiem x3, herbata biała x2
Warzywa:
pomidor, papryka, cukinia, kapusta pekińska, fasolka szparagowa
Suple:
beta alanina przed plyo
leucyna
izotonik
chela-mgB6, tran, bcaa (w trakcie fitnessów), whey 100


Plyo 5 obwodów po 20 powtórzeń
1. Przysiad z wyskokiem
2. Wypady z wyskokiem
3. ‘Popki’
4. Wskoki na podwyższenie
5. Przeskoki przez podwyższenie


Czas: ok. 42 min.
Nie przestały mnie boleć nogi po poprzednim plyo a tu już następny. Wrażenia niesamowite!
Bez przerwy to się tego nie da zrobić... oooo nie
Nogi palą, dupa boli, serce wali młotem. To starość czy takam słaba? Na dodatek jeszcze dziś fitnessy mnie czekają a mnie boli nawet jak siedzę. Ale cóż począć jak ja lubię jak boli

P.S.
Wydaje mi się, że chudnę. I wcale nie nabieram wody po kreatynie, czuję że mnie mniej, luźno mi w ciuchach.

A miska... to taka uboga się wydaje. Zwłaszcza jak tłuszcze zeszły do 60g a sam tran i mct, który mam wliczać zabiera mi 10-12g, głoduj Eve, głoduj nadrabiam płynami. Policzyłam sobie, że 5,5l w siebie wlewam.


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-11-14 22:53:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
15.11.13
DT/ dzień 33./ trening 5.


Miska BTW 150/ 60/ 190:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-11-15
dostarczono 1896 kcal
b: 150 g (32%) ww: 190 g (40%) tł: 60 g (28%)

1. owsiane, whey
trening (izotonik w trakcie)
2. koktail po treningu
3. ryż biał, pierś kurza
4. jajca, pierś kurza, olej kokosowy
2h fitness
5. chleb żytni, twaróg półtłusty

Napoje:
woda 3l, kawa z mlekiem x3, herbata biała
Warzywa:
pomidor, papryka, ogórek zielony, szczypiorek
Suple:
beta alanina przed treningiem
kreatyna
whey pump
whey 100 do śniadania
leucyna
izotonik
bcaa (w trakcie fitnessów)
+ chela-mgB6, tran, ibuprom

Dzień 4 (4 obwody/ 30s przerwy pomiędzy obwodami):
1. Uginanie rąk ze sztangą x20
20x 13,5kg/ 20x 13,5kg/ 20x 13,5kg/ 20x 13,5kg
2. Uginanie z hantlami – ręce na zewnątrz x10 (obc. na rękę)
10x 5kg/ 10x 5kg/ 10x 5kg/ 10x 5kg
3. Prostowanie rąk na wyciągu x20
20x 9kg/ 20x 14kg/ 10x 11,3kg/ 20x 11,3kg
4. Dipsy na ławce x10 (nogi na piłce)
10x cc/ 10x cc/ 10x cc/ 10x cc
5. Snatch jednorącz x12 (wersja crossfit) na stronę
12x 7kg/ 12x 8kg/ 12x 8kg/ 12x 8kg
6. Renegade rows x12
12x 5kg/ 12x 5kg/ 12x 5kg/ 12x 5kg
7. Unoszenie nóg bokiem w zwisie x20
20x / 12x + 8x na ławce/ 20x / 20x
8. Unoszenie nóg z wypchnięciem bioder na skosie ujemnym x20
20x/ 20x/ 20x/ 20x
9. Cardio: 30 min
power walk 15% nachylenie, prędkość 4,7-5 km/h

1. Za duże obciążenie, ale ego mi nie pozwalało zmniejszyć pompa
2. Fajne ćwiczenie, nie robiłam wcześniej.
3. Czułam jak mi ręce puchną. Jak przechodziłam do dipsów to ciężko mi było przycisną ręce do ciała
4. Ciężko, na raty, ale walczyłam. Piłka pod stopami fajna sprawa, utrudnienie.
5. Ok
6. Mega ciężko i w ogóle spartoliłam, bo te 12x to pewnie na stronę a ja zrobiłam w sumie, ale i tak prawie zęby straciłam.
7. O rany... jak mi chwyt puszczał. Super ćwiczenie, wszystko na raty. Ale będę cisnąć, bo mi się szalenie podoba.
8. Zgon
9. Na dobicie, nogi i tyłek mi znowu spuchły. Schodząc po schodach musiałam się barierki trzymać.


Ja głupia jak but, bo zamiast sobie logicznie porozkładać treningi do fitnessów to zrobiłam tak, że dzisiaj mam jeszcze sztangi a póki co moje ręce leżą bezwładnie na biurku i tylko palce stukając po klawiaturze.

Pierwszy tydzień za mną. Nie wiem czy mam się cieszyć, że przeżyłam czy się bać, bo już wiem co mnie czeka. Zupełnie inne treningi niż do tej pory robiłam. Wyglądam po nich jak po wyjściu z pralki po odwirowaniu a i czuję się podobnie. Daje mi to sporo satysfakcji, bo czuję, że pracuję teraz nad czymś co jest moją słabszą stroną.

Oooo Marta, śniłaś mi się dzisiaj i wcale nie byłaś BUKĄ. Leciałyśmy gdzieś samolotem a moja mama wysyłała Ci smsy, że wyrzuca wszystkie moje suple, bo to be, fuj i niezdrowe.


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-11-15 15:43:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Wrzucam podsumowanie tygodnia i plan na następny tydzień co by się nie pogubić treningowo i żeby plyo miało być tam gdzie powinno


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
POMIARY:


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
I pomyśleć, że taki mały minusik od michy tyle zrobić może
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
16.11.13
DNT/ dzień 34.


Miska BTW 150/ 60/ 150

Aktywność:
1,5h fitness (między posiłkiem 3. a 4.)
Napoje:
woda 0,7l, kawa z mlekiem x3
Warzywa:
pomidor, papryka, cukinia, kapusta pekińska, marchewka, fasolka szparagowa, ogórek zielony, cebula, sałata lodowa, łyżka groszku i kukurydzy wpadła
Suple:
leucyna, whey 100


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-11-17 07:16:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
17.11.13
DT/ dzień 35./ trening 6.


Miska BTW 150/ 60/ 190:

Aktywność:
1h fitness (między pos. 1 i 2)
trening (między pos. 3 i 4)
Napoje:
woda 3l, kawa z mlekiem x2
Warzywa:
papryka, cukinia, fasolka szparagowa, kapusta pekińska, cebula, kapusta kiszona
Suple:
beta alanina przed treningiem
leucyna
whey pump po treningu
kreatyna
izotonik
chela-mgB6, tran, mct
+ gutar
Spałam dzisiaj tylko 3 godziny, wczoraj cały dzień na szkoleniu, dzisiaj również byłam wypompowana a to jedyne teoretycznie pobudzające co mieliśmy na recepcji. Koniec końców zamiast pobudzenia był rozstrój żołądka


Ćwiczenia siłowe zawsze w 4 obwodach, przerwy 30 sekund
[Jak się nie da z powodu natłoku sezonów to w seriach]

Dzień 1

1. Wykroki chodzone bocianie x15 na nogę
cc
2. Przysiady z wyskokiem x15
cc
3. Thrusters x15
15x 20,5kg/ 15x 20,5kg/ 15x 205,kg/ 15x 20,5kg
15x 20kg/ 15x 20kg/ 15x 20kg/ 15x 15kg
4. Przysiady plie z hantlą x30
30x 12kg/30x 12kg/30x 12kg/30x 12kg
30x 10kg/ 30x 10kg/30x 10kg/30x 10kg
5. Pull through x30
30x 23kg/ 30x 23kg/ 30x 23kg/ 30x 27kg
12,5kg?
6. RDL na jednej nodze x15 na stronę
15x 20,5kg/ 15x 20,5kg/ 15x 205,kg/ 15x 20,5kg
15x 25kg/ 15x 20kg/ 15x 20kg/ 15x 20kg
7. Uginanie leżąc x30
30x 23kg/ 30x 20,2kg/ 15x 20,2kg + 15x 18kg/ 15x 20,2kg + 15x 18kg
30x 20kg/ 30x 20kg/ 30x 20kg
8. Odwodzenie nogi na wyciągu (w tył) x30 na nogę
30kg x8kg/ 30x 8kg/ 30x 11kg/ 30x 11kg
30x 5kg/ 30x 5kg/ 30x 5kg
9. Dowolna forma cardio: 3 min, ile fabryka dała
rower/ ergometr: 3x ok. 550m
bieżnia 9-10km/h

3. Thrusters po bocianach i przysiadach z wykrokiem to jest po prostu ogień w całym ciele.
5. Pull through - w ostatniej serii stwierdziłam, że skoro stoję jeszcze na nogach to można dowalić. Dołożyłam obciążenia... i to był błąd
6. RDL na jednej nodze - nastękałam się w każdej serii, ale w ostatniej po --> patrz punkt 5. <-- ciągle się przewracałam nie byłam w stanie ustać na nodze.
7. Zginanie - 30 powtórzeń mnie zabija. Aż mi głupio momentami jakie stęki i jęki odchodzą
9. Najpierw rower taki indoor cyclingu, bo reszta była zajęta, później ergometr. Nie wiem jaka była prędkość, ale gdzieś przez mgłę i pot widziałam ile metrów było - za każdym razem ok. 550m w czasie 3 minut. Szału nie ma.


Nogi do tej pory mi pulsują, są gorące i spompowane. Ledwo żyję


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-11-18 14:38:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
18.11.13
DT/ dzień 36./ trening 7.


Miska BTW 150/ 60/ 190:

Aktywność:
trening (między pos. 1 i 2)
3h fitness (między pos. 2 i 3)
2h fitness (między pos. 4 i 5)
Napoje:
woda 2,5l, kawa z mlekiem x3
Warzywa:
papryka, cukinia, fasolka szparagowa, kapusta pekińska, cebula, kapusta kiszona, pomidor
Suple:
beta alanina przed treningiem
leucyna
whey pump po treningu
kreatyna
izotonik
mct

Ćwiczenia siłowe zawsze w 4 obwodach, przerwy 30 sekund
[Jak się nie da z powodu natłoku sezonów to w seriach]

Dzień 2

1. Wznosy bokiem x15
15x 4kg/ 15x 4kg/ 15x 4kg/ 15x 4kg
15x 3kg/ 15x 3kg/ 15x 3kg/ 15x 3kg
2. Wyciskanie żołnierskie hantlami x15
15x 7kg/ 15x 7kg/ 15x 7kg/ 15x 7kg
15x 7kg/ 15x 7kg/ 15x 7kg/ 15x 7kg
3. Wyciskanie żołnierskie – chwyt szeroko x15
15x 18,5kg/ 15x 16kg/ 15x 16kg/ 15x 16kg
15x 20kg/ 15x 16kg/ 15x 16kg/ 15x 16kg
4. Unoszenie hantli przodem x15
15x 3kg/ 15x 3kg/ 15x 3kg/ 15x 3kg
15x 3kg/ 15x 3kg/ 15x 3kg/ 15x 3kg <- inne ćw.
5. Unoszenie hantli bokiem w pochyleniu tułowia x15
15x 3kg/ 15x 3kg/ 15x 3kg/ 15x 3kg
15x 3kg/ 15x 2kg/ 15x 2kg/ 15x 2kg
6. Ściąganie drążka wyciągu górnego prostymi rękami x15
15x 13,3kg/ 15x 14kg/ 15x 16,3kg/ 15x 16,3kg
15x 20,3kg/ 15x 18kg/ 15x 15,6kg/ 15x 14kg
7. Ściąganie drążka do klatki x15
15x 25kg/ 15x 27,3kg/ 15x 27,3kg/ 15x 27,3kg
15x 25kg/ 15x 27,3kg/ 15x 27,3kg/ 15x 27,3kg
8. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha siedząc x15
15x 25kg/ 15x 25kg/ 15x 25kg/ 15x 25kg
15x 25kg/ 15x 25kg/ 15x 25kg/ 15x 25kg
9. Wiosłowanie hantlami leżąc na brzuchu na ławce skośnej x15
15x 9kg/ 15x 9kg/ 15x 9kg/ 15x 9kg
15x 12kg/ 15x 10kg/ 15x 10kg/ 15x 10kg
10. Turlanie piłki pod siebie x30
4x 30
11. Scyzorki z piłką x30
4x 30
12. Cardio: Power walk 30 minut
15% pochylenie
4,7 km/h szalona prędkość dżdżownicy


2. Żołnierskie hantlami - lepiej niż ostatnio, ale dwie ostatnie serie na raty.
3. Żołnierskie ze sztangą - dwa żołnierskie pod rząd to istna masakra dla mych barków. Serie robione na raty, ale lepiej niż ostatnio.
5. Unoszenie hantli bokiem w pochyleniu - Lepiej niż ostatnio.
6. Ściąganie drążka na prostych rękach - Jw. czuję, że do wysokości klatki piersiowej i ruch powrotny jest mi za lekko, natomiast ściągnięcie drążka od klatki w dół bardzo ciężko. Ale powoli do przodu.
7. Ściąganie drążka do klatki - tu muszę dołożyć następnym razem.
8. Małe obciążenie, ale ilość powtórzeń zabija.
9. Zmniejszyłam, bo tydzień temu zaczęłam za wysoko. Z 9kg również ciężko. W tej pozycji dużo trudniej wykonać wiosłowanie niż jednorącz w opadzie.
10. Staczałam się z piłki...

Cardio robione ostatkami sił, w szalonym tempie dżdżownicy jak to tu zostało określone, w którymś dzienniku


Poszłam spać trochę wcześniej, żeby odespać poprzednią noc i obudziłam się dzisiaj rano na trening, poszłam do wc, włączyłam komputer, paczę a tam 30 min po północy jakież było moje zdziwienie. Ja już zwarta i gotowa do szykowania się na siłkę a tu taka niespodzianka. Wróciłam do łóżka i pospałam do tej 5-tej.

Zrobiłam trening, fitnessy i jedyne o czym marzę to pójść spać. Nie mam siły, żeby jeść... miskę zaplanowałam, ale jestem dopiero po 3. posiłku a zaraz muszę lecieć na kolejne fitnessy i pewnie jak wrócę padnę na twarz i tyle ze mnie będzie w dniu dzisiejszym. Postaram się dojeść, ale nie wiem czy łóżko nie wygra...

edit: wkleiłam miskę jaka dzisiaj faktycznie wyszła. Pozbyłam się nadmiaru prochu, jest po prostu niedojedzona. Ciężki dzień ^^


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-11-19 12:46:22
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

nowicjuszka - prośba o pomoc

Następny temat

Curarry (co)dziennik

forma lato