Totalny zajazd! Crossfit i Triathlon! Dziennik ktm131

Tak rower szosowy z decathlona zdaję sobie sprawę że nie jest to najwyższa klasa rowerów, ale na początek musi mi wystarczyć Jeden triathlon przejechałem a rower przetrwał krakse na trasie Zimą spróbuję coś ewentualnie na tej ramie osadzić lepszego na przyszły sezon

Jako że nie dodawałem żadnych zdjęć to dodam dwa z zawodów na które się załpałem(niestety nadal nie posiadam swojego fotografa ) Na zdjęciu w znanej na forum koszulce kompresyjnej z lidla(sprawuje się świetnie)

30.10.2013

Dzisiaj dzień zacząłem basenem i tak też go zakończę 2x60 minut(technika i spokojne pływanie). W ciągu dnia trening siłowy plus 4x5min spining na wysokiej kadencji. Na treningu siłowym same podstawowe ruchy: przysiady 5x5, martwy ciąg 5x5 oprócz tego zarzuty siłowe i bear complex(for fun bez liczenia powt. )

2x basen + trening siłowy w tym bear complex.. powiem Ci szczerze że to nie ma najmniejszego sensu, pełen chaos. Skoro już basen rano to po południu warto zrobić albo trening siłowy te przysiady, deadlift , zarzuty, podrzuty albo jakiś z treningów typowo pod triathlon (bieg/rower).

Bear Complex.. to tak wymagające ćwiczenie kompleksowe że nie powinieneś już w danej jednostce treningowej nic po nim wykonywać o ile odpowiednio taki kompleks wykonasz. Wiem coś o tym.. za każdym razem BC mocno mnie upadlał. Bez sensu robić ten deadlift i przysiady bo je dublujesz w BC.
Zależy Ci na wynikach na rozwijaniu się to musi to mieć jakiś sens.

Zwyczajnie nie będziesz miał siły i się zajedziesz. Po co??? Lepiej rozłożyć baseny 2-3x na cały tydzień. I każdy trening pływacki podzielić sobie na rozgrzewkę, tempo, technika, schłodzenie.
Warto pływać dużo technicznie i na czucie wody i później łączyć to z całym stylem. Sam kilometraż bez tych powyższych aspektów nie ma sensu.

Synergia ! Synergia! i raz jeszcze Synergia ! ;)

Bear complex z niespecjalnie dużym obciążeniem, bez forsowania jako rozgrzewka przed właściwą częścią treningu, tak jakoś mnie naszło, spokojnie to nie będzie norma

Basen też wyjątkowo tak wypadł rano szybsze pływanie a wieczorem technika . Ogólnie wygląda to tak że jak czas w tygodniu pozwoli to 4x robię technike i 1x szybsze pływanie.



Zmieniony przez - ktm131 w dniu 2013-10-31 19:21:39

31.10.2013

Z rana bieg 60 minut luźno spokojnie Po południu dłuższa jazda na rowerze niestety spiningowym 90 minut. Dzień zakończę techniką na basenie

Zmieniony przez - ktm131 w dniu 2013-10-31 19:26:00

01.11.2013
Rano bieg 45min w tym 4x 1km w tempie maratonu

Co dla Ciebie oznscza tempo maratonskie? Ile to jsst w Twoim przypadku? I jak to liczysz???

No na razie jestem na etapie wyszukiwania optymalnego, szybszego tempa wstępnie próbuję 12 km/h czyli 5 min na km co teoretycznie dawałoby przebiegnięcie maratonu w 3:20. Ja chce złamać czas 3:40 ale jak na treningach będę biegł nieco szybciej chyba nic się nie stanie Interwał 5/1 czyli 5 minut czyli 1 km biegu i 1 minuta odpoczynku

02.11.2013 Trening CF z trenerem - technika: progresja do pompek w staniu na rękach, troche gimnastyki i właśnie stania na rękach później taki zestawik:

4RFT
15x skok w dal z miejsca
15x pompki z nogami wysoko podpartymi na skrzyni
15x podciąganie

Wreszcie podciągam się z wykorzystaniem kippingu

Dzień zakończyłem basenem 60min technika plus parę długości spokojnego pływania