agusia sie odchudza

pomyslalam ze zaloze sobie swoj dziennik, probowalam sie odchudzac 2 razy od 3 lat, bo wtedy doszlam do wniosku ze trzeba cos ze soba zrobic i partner powiedzial mi pare niemilych slow nt mojego ciala przez co spadla mi samoocena. zawsze cos przeszkodzilo jak nie szpital, to pieniadze albo brak efektow. znow probuje cos dla siebie robic.
obecnie z powodu choroby usunieto mi jelito grube, mam zakazane cwiczenia silowe do 3 miesiecy, ogolnie lekarze mowia ze proces gojenia wynosi 6 miesiecy, wtedy moge pojsc do pracy wiec mam czas zeby udac sie na silownie. oczywiscie tylko wykonuje aeroby i lekkie cwiczenia modelujace, bez brzucha. nie cwicze na silowni niczego bo tam sa ciezkie urzadzenia poza tym sie wstydze i nie chce zebys ktos sie wtracal to co robie, ani nie mowil ze jestem gorsza bo na klate nie umiem wziac 30 kg. wiec cwicze reszte w domu jesli chodzi o jedzenie to nie mam zakazow, w sumie juz (wczesniej nie moglam jesc tlustych rzeczy, nasion i orzechow, razowych produktow, smazonego, strazkow-wzdymajacych) ale obecnie nie jem straczkow - noo efekty jedzenia tego typu jedzenia nie sa przyjemne

finansowo tez nie najlepiej z partnerem stoimy, co miesiac mi tata finansowo pomaga po oplaceniu zobowiazan, mam pieniadze dla siebie,

obecnie to ja sie juz z kasy wydoilam wiec licze na partnera pieniadze - albo daje mi karte na zakupy albo pieniadze. niestety jest skapy wiec to jest utrudnienie


no to wiec ankieta
Wiek : 25 lat
Waga : 71-72
Wzrost : 170
Obwód w biuście(1) : 106
Obwód pod biustem :78
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 78
Obwód na wysokości pępka :94
Obwód bioder (3): 106
Obwód uda w najszerszym miejscu: 65/66
Obwód łydki : 37
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, boczki, posladki, biodra
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch?
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) orbitrek 6 razy w tyg, 1 h
Co lubisz jeść na śniadanie: kanapki/tosty, owsianka z owocami, jajka na twardo, placki twarogowe
Co lubisz jeść na obiad : moze lepiej zapytac czego nie lubie : brazowego ryzu, kaszy gryczanej, tlustego miesa,
Co jako przekąskę : cipsy, popcorn, paluszki, ciasteczka
Co jako deser : ciasta, ciasteczka
Ograniczenia żywieniowe : w sumie brak, nie lubie pewnych produktow to ich nie jem
Stan zdrowia: ogolnie dobry
czy regularnie miesiączkujesz: nie dotyczy
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak, antykoncepcyjne
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: brak
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : lekkie cwiczenia modelujace, aeroby
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : ograniczenie jedzenia


chodze na silownie gdzie cwicze godzine - 3 dni pod rzad i 1 dzien przerwy, z pulsometrem, wg wyliczen puls powinien sie wahac miedzy 114-133 wiec pilnuje w trakcie cwiczen tego pulsu, glownie chodze na orbitrek i czasem dolacze troche rowerka lezacego, ale ogolnie cwiczenia wynosza godzine

w domu zaczelam cwiczyc przysiady i operuje samymi ciezarkami (po ok 1,5 kg) - plecy, bicepsy, tricepsy, klatka piersiowa.

jem roznie, w lodowce znajduja sie produkty niezbedne dla nas, obiad jest wspolny dla mnie i partnera chyba ze sama dla siebie cos na szybko przygotuje. najgorszy jest weekend i spotkania ze znajomymi, zaczyna sie kuszenie alkoholem, niezdrowymi przekaskami.
czasami jemy obiad z moja przyszla tesciowa albo z powodu innych okolicznosci, wtedy przychodzimy z partnerem na gotowy posilek i dostajemy nalozony obiad (z grzecznosci nie wybrzydzam)

nie wstawie dziennika posilkow bo nie znam wszystkich gramatur, jem spontanicznie, a nie wyliczam kcal i gramy, czasami cos zwaze
dzisiaj zjadlam

sn 2 tosty z sandwicza z serem zoltym i wedlina, pol szkl. kawy z mlekiem i z slodzikiem (druga polowe partner mi wypil) - na szybko bo sie umowilam z kolezanka w klubie

cwiczylam godzine czasu na orbitreku

wypilam jogurt danona i przygotowywalam w miedzy czasie obiad

ziemniaki pieczone (130g) cwiartka z kurczaka z piekarnika, miseczka surowki zrobionej samodzielnnie z wlasnym dresingiem

pocwiczylam wypady, przysiady i gorna czesc ciala hantlami (a raczej samymi gryfami, ktore i juz sa dla mnie ciezkie)

2 kawalki serniczka (130 g) (twarog poltlusty, jajka, budyn, stewia z cukrem)

kolacja - 2 jajka na twardo i kromka pieczywa z pomidorem

Wrzuć rozpiskę tego, co jesz w dziennik żywieniowy, ale widac, że nie wygląda to dobrze.

Co lekarz pozwolił robić, czego nie?

Dieta szczerze mówiąc nie wygląda na dietę osoby po operacji jelita...

mowie ze jem roznie, wiec musialabym sobie caly tydzien przypominac co jadlam, pieczywo jest rozne - rozna gramatura, warzywa tez roznie kroje, czasami sobie cos na szykuje w trakcie jedzenia strace apetyt

nie licze kcal ani nie waze produktow bo nie chce tracic zycia na kalkulatorze

ja nie prosze o umoralnianie, dziennik zalozylam dla siebie

chirurg zabronil mi cwiczyc miesni brzucha przez 3 miesiace, dzwigac moge do 5 kg, teoretycznie ten termin wypada w polowie listopada ale nie wiem czy bede sie czuc na silach aby cwiczyc juz sprawnie, mam oporyna, na rowerze moglam jezdzic po 2 miesiacach co potwierdzila tez moja gastrolog ktora mna kieruje po lekarzach

lekarz I kontaktu zabronil mi kazdych cwiczen za wyjatkiem spacerow, orbitreka na najmniejszym obciazeniu i rowera

ograniczenia zywieniowe mialam tylko ze wzgledu na proces gojenia
(zero razowych produktow, wzdymajacych, smazonych, tluszczu, niektore owoce i warzywa obok powyzszych)

w tej chwili liste zakazow zluzowalam, ale nie jem razowcow, straczkow i smazonych, oraz tych owocow
.
.
.
w sumie kolacji to juz nie zjem bo nie naszykuje mi sie zbyt szybko

Zmieniony przez - agusia1988 w dniu 2013-10-29 19:46:33

Zmieniony przez - agusia1988 w dniu 2013-10-29 19:52:29

Skoro dziennik prowadzisz dla siebie i nie masz zamiaru stosować się do zasad panujących w tym dziale, to Twój temat przenoszę do działu DTdP.
Tam możesz realizować swoje koncepcje, bez bycia "umoralnianą" przez doświadczonych trenerów.

Powodzenia w realiacji celów.

Ok, zalozylas dziennik dla siebie wiec nie oczekuj ,ze ktoś będzie Ci tu pomagał - zwykle ktoś kto zakłada tu wątek robi to po to,zeby sie skonsultować stad pytania


A proces gojenia sie jelit jest znacznie dłuższy niż te kilka tygodni - stad uwaga o diecie. Jak dla mnie to dalej je sobie rozwalasz tym czym jesz ale jak sama napisałaś - to Twoja sprawa

nie narzekam na swoje jelita bo sie dobrze sprawuja, jem to co moge ale nie bede calymi tygodniami tylko wcinac to samo bo idzie zwariowac. mialabyc tymczasowa 3 miesieczna dieta, 3 miesiac mija w listopadzie, wiec... nie widze nic co bym jadla co byloby zakazane



Zmieniony przez - agusia1988 w dniu 2013-10-29 20:02:25

Na forum 3 lata, LPA 434, a w głowie za wiele nie zostało. Micha do bani, podejście do bani, szansa na zmianę, że tak powiem jest "niezerowa". Przykro mi, że będę tak przeokrutny

ja i tak bede robic co do mnie nalezy, bo jeste uparta, a ludzie na forum lubia sie wywyzszac, nie mam zamiaru rozmawiac z idiotami ktorzy tylko potrafia powiedziec "jestes do bani"

jak masz cos lepszego do powiedzenia to zapraszam, podejrzewam ze na ulicy bym sie za toba nie obejrzala bo jestes pasztetem z twarzy :]



Zmieniony przez - agusia1988 w dniu 2013-10-29 20:13:18

Pisząc na forum jesteś... Ludziem z forum A jeśli jesteś tu już 4 lata, to zdecydowanie ludziem z forum jesteś

Oraz: przestań ordynarnie obrażać innych użytkowników. Być może Ciebie ludzie uważają za paszteta i to nie z twarzy bynajmniej, a na ulicy to może i oglądają się za Tobą, ale co z niesmakiem
W przeciwieństwie do Ciebie jednak mają na tyle taktu, że swoje opinie zostawiają dla siebie.


Dobra, kochani, opuśćmy teraz ten temat, a wróćmy za 3 miesiące podziwać efekty

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-10-29 20:20:06

nie korzystalam z tego forum, i nikogo nie krytykuje za co to co robi, uwazam ze lepiej zeby cos pocwiczyc niz obzerac sie przed tv, jak ludzie maja sie zmianiac jak na dzien dobry dostaja zj***be jestes do bani.

efekty juz sa, dwie osoby powiedzialy ze mam mniejszy brzuch. wiec nie badz hop do przodu

Zmieniony przez - agusia1988 w dniu 2013-10-29 20:17:42

Powodzonka.
Papatki i hopaj do przodu z postępami.