"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
Cormier wygląda, jakby wylazł z przechadzki po parku, a nie z walki z Royem.
...
Napisał(a)
Cormier skarpety po kolana
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
Andre Fili bardzo ładną walkę dał.
Velasquez jak maszyna, no i ta twarda głowa JDS.
Gala bardzo dobra, wysoki poziom. Podobało się.
Velasquez jak maszyna, no i ta twarda głowa JDS.
Gala bardzo dobra, wysoki poziom. Podobało się.
Ku waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci!
...
Napisał(a)
Cain to jakiś nadczłowiek, 5 rund HW, a on nawet zadyszki podczas wywiadu nie miał... Pokazał, że jest lepszy od JDS, Junior z kolei pokazał jak zwykle serce do walki i zaj**iste TDD- jedyne co mnie martwi, to że robi się z niego Hendo 2. Czyli ciągle czai się na ten sam cios, mimo że możliwości ma ogromne...
Cain nie mogący skończył zwłok od 4 rundy też trochę dziwne swoją drogą...
Nie mam czasu na resztę walk, ale warto w ogóle Cormiera oglądać czy znów 3 rundy pod siatką przytulania nam zaserwował?
Cain nie mogący skończył zwłok od 4 rundy też trochę dziwne swoją drogą...
Nie mam czasu na resztę walk, ale warto w ogóle Cormiera oglądać czy znów 3 rundy pod siatką przytulania nam zaserwował?
...
Napisał(a)
Co do walki Melendez-Sanchez ,no walka zaj**ista powiem szczerze, ale greatest fight of all time?nawet jeśli chodzi o te dizkie wymiany to już dla mnie wand-Stann było bardziej dzikie gdzie co chwile na twarz lecieli. aha no i jak bd zbierał tak te middle kicki od Pettisa to długo nie wystoi.
Ciekawe kogo Gonzaga dostanie teraz może schaub 2? albo Gonzaga vs Miocic
Ciekawe kogo Gonzaga dostanie teraz może schaub 2? albo Gonzaga vs Miocic
...
Napisał(a)
cain zajechal go kondycyjnie tymi klinczami,ogolnie kibicowalem juniorowi ,ale cain byl bez porownania lepszy,junior w ogole nie boksowal,nie probowal kombinacji chociaz mial kilka okazji jak byla przerwa w klinczu.
chcialbym zobaczyc caina z overeemem ,cain by go zdeklasowal zapewne ,ale 1 minutwa walki byla by ciekawa z atakiem konia.
chcialbym zobaczyc caina z overeemem ,cain by go zdeklasowal zapewne ,ale 1 minutwa walki byla by ciekawa z atakiem konia.
...
Napisał(a)
tylko ME widziałem póki co
karły jak to karły, po 1R rundzie był wyłączył i tak
gonzaga ładny nokaut
sanchez yebana rzeźnia!!!!!!!!!!!
świr w chvj ta wymiana w 3R co zebrał 3 prawe cepy, mistrzostwo!cała walka w sumie genialna! wariat z niego. Szkoda, że po tym knockdownie nie poszedł w gnp;/może by skończył. Jakby wygrał przez TKO, po taki wpjerdolu to coś pięknego by to było.
cormier vs nelson. po wojnie sancheza z melendezem zasnąć było można. Cormier w sumie szału nie zrobił, którego się było można spodziewać po takim hype ;), ale na Nelsona starczyło. Jest jednak mega chvjowy, czajenie się na prawego overhanda o którym każdy wie.. imo Nelson rozpracowany już jest i nic nie wygra z kimkolwiek ogarniętym, mającym cardio żeby przez 3R się poruszać. Mało coś próbował te overhandy bić, prawie wcale.. te kopnięcie na koniec jak pudzian w najmana
cain vs jds.
JDS nie miał nic do powiedzenia, Cain zajechał go upierdliwym stylem, ciągłym pressingiem. Walkę zakończył ten skok na główkę na mate, porządnie yebnał Junior, gdyby nie to może by nie umarł do dec. Oby nie było Cain vs JDS IV bo będzie tak samo jak II i III;/ chyba, że junior wygra ze 3 walki i Cain ciągle będzie miał pas to innej opcji nie ma. Drugi raz widać, że naciskany JDS jest bezbronny. Szczena mocna w cholere. dobra nuta na wejście, nawet po walce seplenił trochę jak Stallone i wyglądał jak Rocky po swoich bojach
karły jak to karły, po 1R rundzie był wyłączył i tak
gonzaga ładny nokaut
sanchez yebana rzeźnia!!!!!!!!!!!
świr w chvj ta wymiana w 3R co zebrał 3 prawe cepy, mistrzostwo!cała walka w sumie genialna! wariat z niego. Szkoda, że po tym knockdownie nie poszedł w gnp;/może by skończył. Jakby wygrał przez TKO, po taki wpjerdolu to coś pięknego by to było.
cormier vs nelson. po wojnie sancheza z melendezem zasnąć było można. Cormier w sumie szału nie zrobił, którego się było można spodziewać po takim hype ;), ale na Nelsona starczyło. Jest jednak mega chvjowy, czajenie się na prawego overhanda o którym każdy wie.. imo Nelson rozpracowany już jest i nic nie wygra z kimkolwiek ogarniętym, mającym cardio żeby przez 3R się poruszać. Mało coś próbował te overhandy bić, prawie wcale.. te kopnięcie na koniec jak pudzian w najmana
cain vs jds.
JDS nie miał nic do powiedzenia, Cain zajechał go upierdliwym stylem, ciągłym pressingiem. Walkę zakończył ten skok na główkę na mate, porządnie yebnał Junior, gdyby nie to może by nie umarł do dec. Oby nie było Cain vs JDS IV bo będzie tak samo jak II i III;/ chyba, że junior wygra ze 3 walki i Cain ciągle będzie miał pas to innej opcji nie ma. Drugi raz widać, że naciskany JDS jest bezbronny. Szczena mocna w cholere. dobra nuta na wejście, nawet po walce seplenił trochę jak Stallone i wyglądał jak Rocky po swoich bojach
...
Napisał(a)
Nie wiem co się niektórzy tak spuszczają nad Cainem w tej walce. To nie on był taki dobry tylko JDS tak wybitnie słaby. Co on pokazał? Dwa ciosy w pierwszych 3 sekundach 1 rundy i tyle go widzieli. Gdzie ten jego wybitny boks, stójka, cokolwiek? Cofał się tylko, dawał trafiać i sapał pod siatką. Cain zamiast jak ktoś wspomniał kończyć słaniające się na nogach zwłoki po celnych trafianiach zamiast iść za ciosem to nie wiem w jakim celu wchodził wtedy w klincze i dawał odetchnąć JDS.
...
Napisał(a)
Piękna gala, pewnie najlepsza w tym roku. Trochę Dana i Joe Rogan przesadzali w wywiadzie po wszystkim twierdząc, że "best ever" albo że Melendez vs Sanchez to najlepsza walka w dziejach.
Co nie zmienia faktu, że i gala i walka były niesamowite i wbijały w fotel.
Zassałem i prelimsy i główną kartę, więc mogę powiedzieć, że Lombard pokazał, iż nie jest "can crusher". Skoro Palharesa wywalili, ten typ może być najwiekszym czysto fizycznym rzeźnikiem, może nawet lepszym od Hendricksa.
Zawiodłem się na Shawnie Jordanie. Typ jest talentem wielkim, ale za bardzo się podpala. Gonzaga to zbyt doświadczony gość, żeby na niego tak szarżować. Gonzaga może przegrać z wieloma, ale prawie każdego może posadzić.
Chciałem przeskoczyć walkę krÓciaków, ale akurat trafiłem na końcową akcję - muszę przyznać, że była imponująca.
Sanchez vs Melendez CUDO i perełka. Sanchez jest chyba najlepszym wariatem w UFC obecnie. Mógłby wskoczyć do 170 na jeszcze jedną walkę z Nickiem Diazem xD
Mimo wszystko Melendez skillowo sporo wyżej, jedyna luka to przyjmowanie tych kopnięć na korpus. Z Pettisem takie coś nie przejdzie.
Cormier elegancki gameplan, prawie bezbłędne wykonanie. W narożniku przed 3 rundą przekazali mu, aby się dobrze bawił - więc dobrze się bawił. Ładne kopnięcia. I tak nie było mowy, żeby skończył Nelsona czy to ciosami czy przez poddanie.
No i walka wieczoru, gdzie obydwaj byli lepsi niż ostatnio i to sporo. Zwłaszcza JDS, paradoksalnie. Dostał mega oklep, ale pokazał bardzo wiele. Był taki moment, że stał pod siatką i przepięknie uniknął balansem serii ciosów. Takie coś u ciężkiego to rzadkość. Uważam, że lekarze powinni przerwać walkę przed 5 rundą. Oko Fedora ze Stopą - o ile mnie pamięć nie myli - było w podobnym albo i lepszym stanie.
Cain pokazał, że jest k***a nadczłowiekiem xDD Dana White i Joe Rogan po walkach reklamowali Werduma, ale ja po prostu tej walki nie widzę. Werdum z Nogueirą miał problemy wydolnościowe w pewnym momencie. Nie wiem czy zdoła coś zmienić na tyle, by z Cainem coś działać chociażby przez 3 rundy.
Co nie zmienia faktu, że i gala i walka były niesamowite i wbijały w fotel.
Zassałem i prelimsy i główną kartę, więc mogę powiedzieć, że Lombard pokazał, iż nie jest "can crusher". Skoro Palharesa wywalili, ten typ może być najwiekszym czysto fizycznym rzeźnikiem, może nawet lepszym od Hendricksa.
Zawiodłem się na Shawnie Jordanie. Typ jest talentem wielkim, ale za bardzo się podpala. Gonzaga to zbyt doświadczony gość, żeby na niego tak szarżować. Gonzaga może przegrać z wieloma, ale prawie każdego może posadzić.
Chciałem przeskoczyć walkę krÓciaków, ale akurat trafiłem na końcową akcję - muszę przyznać, że była imponująca.
Sanchez vs Melendez CUDO i perełka. Sanchez jest chyba najlepszym wariatem w UFC obecnie. Mógłby wskoczyć do 170 na jeszcze jedną walkę z Nickiem Diazem xD
Mimo wszystko Melendez skillowo sporo wyżej, jedyna luka to przyjmowanie tych kopnięć na korpus. Z Pettisem takie coś nie przejdzie.
Cormier elegancki gameplan, prawie bezbłędne wykonanie. W narożniku przed 3 rundą przekazali mu, aby się dobrze bawił - więc dobrze się bawił. Ładne kopnięcia. I tak nie było mowy, żeby skończył Nelsona czy to ciosami czy przez poddanie.
No i walka wieczoru, gdzie obydwaj byli lepsi niż ostatnio i to sporo. Zwłaszcza JDS, paradoksalnie. Dostał mega oklep, ale pokazał bardzo wiele. Był taki moment, że stał pod siatką i przepięknie uniknął balansem serii ciosów. Takie coś u ciężkiego to rzadkość. Uważam, że lekarze powinni przerwać walkę przed 5 rundą. Oko Fedora ze Stopą - o ile mnie pamięć nie myli - było w podobnym albo i lepszym stanie.
Cain pokazał, że jest k***a nadczłowiekiem xDD Dana White i Joe Rogan po walkach reklamowali Werduma, ale ja po prostu tej walki nie widzę. Werdum z Nogueirą miał problemy wydolnościowe w pewnym momencie. Nie wiem czy zdoła coś zmienić na tyle, by z Cainem coś działać chociażby przez 3 rundy.
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
Poprzedni temat
MMA kilka pytań
Następny temat
Marcin Tybura zwycięzcą turnieju GP w wadze ciężkiej M-1!
Polecane artykuły