Puchar Polski w Trójboju Siłowym, Kielce, 2003-10-04

Nie,mam na myśli poziom polskiego trójboju siłowego kobiet.Jeśli chodzi o zniknięcie , to mam na myśli zniknięcie Marzeny Zięby,he,he a także Rutki, Dziewiczkiewicz,Podhorodeckiej itd.Najdziwniejszye dla mnie jednak jest zniknięcie formy formy Agnieszki Leszczyńskiej, która statrując w wagach 69, 75 robiła wynik ok.470 kg, a teraz ponad 100 kg mniej w wadze 56.Czy to jest prawidłowy kierunek rozwoju młodej zawodnczki? Dla trenera kadry niepokojącym powinien bbbyć również fakt, iż jego czolowe zawodniczki na Mistrzostwach Świata seniorek zajmują np w wadze 56 ostatnie miejsca, a kadrowiczka Szymkowiak przegrywa z 55-letnią babcią i to miernym wynikiem. Niunio , jeśli uważnie czytasz forum,gazety,oglądasz tv,to czyba zauważyłeś,że Aneta Florczyk nadal robi karierę w sporcie(np.Mistrzyni Świata Stronwoman),ale moje pytanie dotyczyło trójboistek zrzeszonych w PZKiTS i ten temat powinien być bliższy twemu sercu niż siostry Florczyk, chyba , że jest to temat dla polskiego trójboju kłopotliwy i wszyscy udają, że nie istnieje.

"zniknięcie formy formy Agnieszki Leszczyńskiej, która statrując w wagach 69, 75 robiła wynik ok.470 kg, a teraz ponad 100 kg mniej w wadze 56.Czy to jest prawidłowy kierunek rozwoju młodej zawodnczki? "
A nie przyszło Ci do głowy, że np. Ona nie chce mieć takiej sylwetki jak np Aneta???
Nie zapominaj, że o ostatecznym kierunku rozwoju decyduje zawodnik/zawodniczka a nie trener


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

Dochodzi jeszcze sprawa popularności TS pytając się na przykład 100 przypadkowych osób co to jest TS 98 nie będzie wiedziało o co chodzi albo będzie myliło nasz sport z innym. No i oczywiście w grę wchodzą także pieniądze a z samego TS niestety nie da się wyżyć wiem cos o tym od moich kolegów kadrowiczów. Pozatym TS tak jak cięzary to sport nie dla kobiet jednak mamy równouprawnienie i kobiety mogą robić co chcą

Trójboiści!Dajcie sobie spokój,przestańcie wreszcie zajmować się Anetą,jej sylwetką formą, rozwojem sportowym, uprawianą dyscypliną.Zostawcie to fachowcom.Aneta i jej fachowcy udowodnili, że jej rozwój jest prawidłowy i osiągnęła to, o czym każda polska trojboistka może tylko marzyć, tj została Mistrzynią Świata.Wasza napastliwość i nieuzasadniona krytyka jest wyrazem zazdrości i zawiści, a to do niczego nie prowadzi.Powinniście być raczej dumni,że Aneta wywodzi się z trójboju, co przy okazji wszystkich wywiadów podkreśla.Nie szukajcie tematów zastępczych tylko niech ktoś wreszcie przyzna, że źle jest z polskim trójbojem kobiecym. Może np. trener kadry kobiet po zniknięciu swojej zawodniczki,he,he stracił całą koncepcję na prowadzenie kadry, a może przyczyn stagnacji trzeba szukać w strukturach związku, w ktorym zawsze działacze byli najważniejsi, a zawodnikom systematycznie zmniejszano stypendia(wyciskacze) i każdy musiał dopłacać do wyjazdów na ME,MŚ. Nie słyszałem rownież o tym ,ażeby związek zakupił dla zawodniczek niezbędny sprzęt i odżywki w niezbędnych dla rozwoju ilościach. Aneta w tym roku zarobiła więcej w strongwoman niż związek przeznaczył na stypendia dla wszystkich trójboistów , trójboistek, wyciskaczy i wyciskarek razem wziętych i to jest jedna z głównych przyczyn, że dyscyplina się nie rozwija.Natomiast działacze oddani swojemu Duce rozwijają się za to doskonale.Wracając do Agnieszki, gdyby chciala wyglądać jak miss, to trenowałaby fitness, a nie trójbój siłowy,a wynik ok.360 kg i miejsce dziewiąte na Mistrzostwach Świata na pewno nie jest szczytem marzeń i ambicji sportowych Agnieszki jak również jej trenera. Fajnie jest w PZKiTS , że taki wynik umożliwia ciekawe wycieczki do USA.Nawiązując do budowy Anety są w PZKiTS, startujące w wagach 75 i wyższych, które są niższe od Anety, a znacznie cięższe i nikt ich za to nie krytykuje,chociaż masa rozłożyła im się dosyć nierównomiernie przynajmniej w ogolnie przyjętych kanonach piękna obowiązujących w wyborach miss. Ja, jako gentelman nie krytykuje ich tylko podziwiam ich wynik sportowy i determinację w uprawianiu tak cieżkiej ,niekobiecej, ekonomicznie nieopłacalnej,niepopularnej w mediach jak i wśród kibiców dyscyplinie, jak trójbój siłowy. Niektóre z nich, jak np Ania Sliwińska mogłyby ze względu na swą niebywałą, naturalną siłę jak i urodę z powodzeniem startować w Mistrzostwach Świata Stronwoman, a jej wysiłek byłby nagradzany proporcjonalnie do jej tlentu.Przemyślcie to sobie spokojnie bez zacietrzewiania się i pomyślcie , czy mam rację.

Co do Anety nic nie mam dla mnie jej sukces był wielkim zaskoczeniem ale się z niego cieszyłem tak samo jak z sukcesu Pudzianowskiego lub zwycięstwa sietkarek na ME kibicuje każdemu Polskiemu sportowcowi. Masz rację, że TS to nie wybory miss ja jednak dalej sądze że są sporty które kobiety nie powinny uprawiać jednak jest inaczej.

" Marzeny Zięby,he,he a także Rutki, Dziewiczkiewicz,Podhorodeckiej itd.Najdziwniejszye dla mnie jednak jest zniknięcie formy formy Agnieszki Leszczyńskiej, "
Kawka zapomniałeś o Justynie Florczyk, jak odpowiesz czego znikneła i nie strartuje to sobie odpowiesz na pytanie gdzie pozostałe zawodniczki.
Moze brak nam takich fachowców jak fachowcy od Anety to moze powiedz kto sie ja zajmuje ,moze wladze zwiazku zwrócą sie do Tego fachowca o pomoc w prowadzeniu zawodniczek i znów wróca jak Ty to ujołes lata świetności kobieceko trójboju w Polsce.

Z drudiej strony to jak wczesniej trener od kobiet potrafil przygotowc Agnieszke do super wyników to i teraz moglby, tylko ze jak wiesz z niewolnika nie ma pracownika , przeciez to ona jak pierwsze z kobiet w Polsce wstala 200kg tego juz nie pamietasz tylko Aneta jaka ona super i bla,bla Gratulace jasne ale , moze dosyc juz przechwałek z tej stron jak jestes taki madry to napisz plan ratowania kobiecego trójboju moze duce i inni z Pzkfits to czytaja i beda cos robic w tym kierunku

Podpisuję sie pod tym co napisał niunio.
Aneta była/jest świetną zawodniczką i nikt jej osiągnięć w trójboju ani w zawodach strong nie deprecjonuje.
Ale, czy czasem Twoja -> Kawka krytyka trenera kadry kobiet nie wynika z tęsknoty za czymś co minęło ? Nie ma już klubu Malma Malbork trójboistek, gdzie było kilka utalentowanych zawodniczek. One też nie już nie startują. Dlaczego ? Czyżby z powodu obecnego trenera kadry kobiet ? Chyba nie.

taak, łatwo się krytykuje pod pseudonimem.

Szanowni Daroo i Niunio. Zawsze bardzo ceniłem takie zawodniczki jak Agnieszka Leszczyńska. Tym bardziej, że były godnymi rywalkami dla zawodniczek Malmy. Było mi bardzo przykro, gdy obniżyła swój poziom sportowy i zawodniczki Malmy nie miały z kim walczyć, może poza Anią Śliwińską, o której wcześniej już wspomniałem. Klub Malma w dalszym ciągu istnieje, dziewczyny dalej trenują, tylko nie startują w ramach PZKiTS, ponieważ brzydziłyby się tym, po tym jak zarząd PZKiTS potraktował ich klub i Anetę Florczyk. Jak sobie wyobrażacie start Anety w kadrze, którą w dalszym ciągu prowadzi ten sam trener, który złożył wniosek do zarządu PZKiTS o wyrzucenie jej z kadry i odebranie stypendium. Czy sądzicie, że Aneta, czy inne zawodniczki Malmy, chciałyby ażeby ten trener puszczał je na ME i MŚ? Przecież to on zawiesił Anetę przed Mistrzostwami Europy Juniorów we Francji, aby móc zabrać swoją zawodniczkę, która właśnie po tym starcie zniknęła he he. :D Wracając do zawodniczek Malmy, to pierwsza polska Mistrzyni Europy Juniorek, Ewa Przytulska, w ubiegłym roku była Wice Mistrzynią Polski Juniorek w podnoszeniu ciężarów. Pozostałe zawodniczki trenują i są szykowane do zawodów Strongwoman. Co się stało z zawpodniczkami Tęczy Kielce, Tomaszowa Lubelskiego czy Kobry Kościan, które to rywalizowały z Malmą w punktacji drużynowej. Przecież one nie miały takich perypetii z DUCE i spółką i dziś Agnieszka powinna robić ponad 600 kg. Nie uważam się za fachowca w trójboju siłowym, czy innych sportach siłowych i dlatego, nawet choćbym chciał, nie jestem w stanie stworzyć programu naprawczego kobiecego trójboju. Stąd me pytanie na forum.
Czytam regularnie forum i widzę, że są wspaniali fachowcy, znający się na trójboju, wspomaganiu, metodyce treningowej itd. Aż dziw bierze skąd te wpadki dopingowe, czy słabe wyniki dziewcząt, skoro PZKiTS ma takie światłe umysły. Czytałem również wypowiedzi na temat testu IQ . Jedyną zaproszoną "kulturystką" była Aneta Florczyk(miała zresztą niezły wynik IQ, wyższy od przeciętnej "blondynki"). Aneta spytała organizatorów, dlaczego nie ma przedstawicieli trójboju, usłyszała pytanie "A co to jest?".
Jeśli chodzi o Justynkę Florczyk, to chyba u niej wszystko OK, chociaż syłyszałem plotki, że ma żal, o to, że nikt z PZKiTS nie pomógł jej w kontynuowaniu kariery, a była przecież najlepszą kadrowiczką wszechczasów, ale może to tylko plotki.
Niech MOC będzie z Wami, a trójboistkom życzę wszystkiego dobrego.

Kawka całe szczęście, że niedługo nie będziesz miał możliwości udzielania się na forum bo twoich wywodów i bzdur nie można już czytać ,obrażasz trenera Tęczy Kielce powiem wybitnego trenera wychowawcy obecnie najlepszego Trójboisty świata i wielu innych zawodników ,przytocze choćby Olechy, Wilk,Tatarata,Głuch itd.to tylko medaliści MŚ I ME, a także rekordziści świata,nie godny jesteś torby za nim nosic,a co do dopingu to nie ruszaj czegoś czego niewiesz bo Ziemba wpadła na środku dopingującym ktÓry był w odżywce i nie tyko ona ale i jeszcze dwóch naszych zawodników, a także lekkoatleci z wysokiej połki,na ironie rzeczy te odżywki dostali od sponsora PZKFITS ,zbadano te odżywki i potwierdził się wynik tych samych środków co u tych zawodników ,sprawa jest w toku i być może się wyjaśni ale to nie takie proste bo to dużo kosztuje.Zapewniam cię jednak ,że A.Z. NIGDY NIE DOSYPYWAŁ METANABOLU do kreatyny jak to czynił jeden wybitny trener i podawał nieletnim dziewczynom a testesteron podawał jako sposób na kontuzje no i były wyniki szarlatana,niedługo Justyna F. napisze kilka postów i wszystko się wyjaśni, że mając 19 lat nie nadaje się do jakiegokolwiek sportu ma duże problemy z kolanem w które to genialny jej trener sam osobiście zaplikował kilka blokad, nie wspominając o barkach i kręgosłupie no i zniszczonej psychice.Tak że symatyczny Kawko zastanów się co piszesz a najlepiej jak przestaniesz pisać o trójboju a pisz o tym na czym się znasz strongmenkach!