W środę miska była prawie czysta tylko wódeczki niestety trochę wpadło. Niestety czwartek, piątek i sobota to żywieniowe porażki- tym razem nie dlatego, że jadłam syfy tylko dla odmiany nie jadłam prawie nic- no pewnie 500kcal dziennie wychodziło- stres mnie straszny złapał, nie byłam w stanie się ogarnąć, na szczęście już trochę puszcza. Dzisiejszy trening
A. Martwy ciąg
27,5kgx10, 30kgx10, 35kgx10
30(25)kgx12, 35(30)kgx12
30(25)kgx15, 40(35)kgx5 35(30)kgx15
19kgx15, 30kg(25kg)x15
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
(15kgx6), 12,5kgx10, 12,5kgx10, 15kgx4
15kgx12, 15kgx6(no nie szło dalej )
10kgx15, 12,5kgx13 (8, pare sekund przerwy, 5 i już dalej nie szło)
10kgx15, 10kgx15
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
20kgx10, 25kgx10, 28kgx7
20kgx12, 25kgx12
20kgx15, 25kgx15
25kgx15, 20kgx15
C1. wypady
15kgx10, 15kgx10, 20kgx10
25kgx12, 25kgx12
20kgx15, 20kgx15
10kgx15, 15kgx15
C2. uginanie nóg leząc
31,5kgx10, 33kgx10, 35kgx7
28kgx12, 31,5kgx12
25kgx15, 28kgx15
20kgx15, 25kgx15
D. pompki
6 męskich z nogami szeroko, 20 damskich
20 damskich
15 damskich
15 damskich
aeroby: 3km-17min bieżnia
Z tym martwym ciągiem to się okazało, że gryf waży 5kg mniej niż myślałam (szok!), zakładałam, że waży tyle co ten na stojaku, ale dziś sprawdziłam i się zdziwiłam... W wyciskaniu coś nie poszło, uzanałam, że skoro nie jestem w stanie zrobić do końca pierwszej serii to zmniejszyłam ciężar. Stojak był dzisiaj non stop zajęty, więc w wykrokach najpierw wzięłam max tyle ile byłam w stanie zarzucić na barki, w ostatniej serii wzięłam hantle. Pompki najpierw spróbowałam męskich ale nie schodzę jeszcze dostatecznie nisko (nie jestem w stanie) i czuję zasadniczo bardziej brzuch niż piersiowy czy ramiona, więc wróciłam do damskich. Miski jeszcze nie ogarnęłam, wrzucę później. Postanowiłam wreszcie jakieś pomiary machnąć, jako że jestem już pod koniec okresu i nie jestem napompowana wodą.
Waga : 57,5kg (było 59, teraz trochę to pewnie zaniżone przez tę nieszczęsną głodówkę)
Obwód w biuście(1) :82 (-2cm... mama mi ostatnio zaproponowała, że mi zasponsoruje implanty :P)
Obwód pod biustem : 68 (bez zmnian)
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 61 (-1cm)
Obwód na wysokości pępka :67 (bez zmnian)
Obwód bioder (3): 96 (-1cm)
Obwód uda w najszerszym miejscu: 55 (-1cm!!! z tego ciesze się najbardziej)
Obwód łydki : 34 (bez zmian)
Zmieniony przez - leniwiec dwupalczasty w dniu 2013-10-06 14:53:04
Zmieniony przez - leniwiec dwupalczasty w dniu 2013-10-06 14:58:39
Wrzucam miski. Dzisiejsza to bieda z nędzą ale nadal jestem trochę w stresie i nie wcisnę więcej. Jeszcze mam pytanie- czy teoretycznie jazda na rowerze stacjonarnym ze zwiększaniem obciążenia może wzmocnić mięśnie nóg? Bo moja mama ma bardzo uszkodzone kolana,
wzmocnienie mięśni bardzo by jej pomogło wg fizjoterapeuty. On zalecił jej po prostu pedałowanie, ale mi się wydaje, że takie aeroby to dużo nie pomogą?
Zmieniony przez - leniwiec dwupalczasty w dniu 2013-10-06 21:15:13
Zmieniony przez - leniwiec dwupalczasty w dniu 2013-10-06 21:17:19