...
Napisał(a)
O ile walka w gi pomaga w grapplingu bez gi, to chcąc sie skupić tylko i wyłącznie na MMA można pominąć treningi w szmatach. Teoretycznie. W praktyce takie fajne foto po necie śmiga, z wszystkimi mistrzami UFC w gi na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
...
Napisał(a)
^^ Wielu zawodników tak robi Miszczu MMA. Spróbuj powychodzić z dołu w szmatach a później bez. Twoje porównanie ma się do tego co napisałem ja piernik do wiatraka niestety.
...
Napisał(a)
F5BrockSpróbuje. No i co? Okaże się, że w szmatach jest dużo ciężej. Dlatego, że w szmatach łatwiej jest kontrolować, przytrzymywać przeciwnika....Spróbuj powychodzić z dołu w szmatach a później bez...
A jak to się ma do walki bez szmat?
Tam nie ma takiej kontroli przed którą muszę się bronić. Zatem po co sobie życie utrudniać i trenować ucieczki z dołu w sytuacjach w jakich się później nie będę znajdował? Tylko, żeby sobie utrudnić
Zmieniony przez - MMA w dniu 2013-09-13 10:19:21
...
Napisał(a)
może i no gi jest lepsze od szmat w mma,za to trening w gi jak dla mnie jest ciekawszy
,,Kto trening dziś odpuszcza ten się z gejem w nocy puszcza."-Mirko Crocop Filipović
...
Napisał(a)
IMO rowniez trening w GI to strata czasu i nie widze sensu zeby w szmatach trenować
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Wiadomo ze NOGI pod MMA. Bez kimona zupelnia inna kontrola przeciwnika bez szmat inne techniki ,inne przejscia ,inna sila ,inna kondycja zupelnie dwa inne sporty . A ze wiekszzosc ludzi sie wywodzi z treningu szmat to raczej tradycja i skojarzenia mma z Royce gracie , kimono to raczej stroj japonskiego supermana niz jakakolwiek przydatna rzecz . Widziales kiedys olimijczykow w zapasach trenujacych Judo zeby stac sie lepszymi w zapsach ? Taka sama analogia , Gi jest calkowicie zbedne !
...
Napisał(a)
^dokładnie, w GI ktos Cie zlapie za szmaty i juz musisz sie z nim silować, podczas gdy bez GI bys go płynnie i technicznie przeszedl, a chyba o to chodzi?
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
qligowski
A ze wiekszzosc ludzi sie wywodzi z treningu szmat to raczej tradycja i skojarzenia mma z Royce gracie , kimono to raczej stroj japonskiego supermana niz jakakolwiek przydatna rzecz .
tu się nie zgodzę, bjj jest sportem jak każdy inny, myślisz że każdy kto trenuje w gi i jednocześnie uprawia mma robi w kimonie ze względu na Roycea - bzdury, zresztą nie wszystko kręci się wokół mma, są ludzie którym zwyczajnie ta forma walki się nie podoba i wolą coś innego. zgodzę się że trening w gi pod mma jest mało przydatny ale na całkowitą marginalizację treningu w gi już nie
tu zresztą Drwal ciekawie mówi na ten temat, chociaż krew mnie zalewa jak ktoś mówi na kimono "dżi"
Zmieniony przez - Zdenek_SB w dniu 2013-09-14 12:21:36
tylko jeden klub
kocham aż po grób...
...
Napisał(a)
Gi jest dobre jako urozmaicenie treningu jak sie komuś nudzi już kulanie bez i chce spróbować czegoś nowego.
Poprzedni temat
Matt Grice poszkodowany w wypadku samochodowym
Następny temat
Cheick Kongo vs Mark Godbeer na BFC 101
Polecane artykuły