Mariusz Pudzianowski mistrzem walki wręcz ..???

z Minotauro, Silvą, Sakurabą i Vochanczynem (Nie wiem czy dobrze napisałem)

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB
SFD JIU-JITSU TEAMSFD JIU-JITSU TEAMSFD JIU-JITSU TEAM[img]../../buziaki/28.gif" alt="" />
Każdy styl walki jest tylko tak dobry jak człowiek który go trenuje

Zrób sobie badanie krwi i kału-żebyś wiedział czy trening masz w krwi czy w dupie

SERCE,UMYSŁ,SIŁA...TRI FORCE

E nie przesadzajmy, na poczatek na lokalnym rynku

A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione

glupi post, nielubie takich dywagacji...ze do.ebal by temu a tamten by go zjadl....

zreszta mam kuzynow , mieszkajacych niedaleko Bialej Rawskiej, i wiem ze Pudzian do grzecznych chlopcow nie nalezal-czesto sie pral, ulomkiem niebyl.Zreszta w archiwum powinien byc post na jego temat-"jedenu jak przypierd... to mu nos w mozg wbil" hehe... W pierdlu tez trenowal...Pudzian jest Strongmanem, przerebannie hobastycznie silnym karkiem, bardzo sprawnym fizycznie.... lac tez sie umie a a wystawianie go do walki z crocopem czy innym terminatorem jest o kant dupy otrzasnac. Z reszta mialem okazje widziec go z bliska- sam jego wyglad powoduje ze zwieracze puszczaja- on jest ogromny!!!- co innego jak widzicie go w TV a co innego rzeczywistosc,wielu na sam jego widok by sie poddalo- a jak Wy Fajterzy dobrze wiecie psychika jest bardzo wazna w tym sporcie...

.

Andriej moją intencją zakładając ten temat nie byłą chęć uzyskanie odpowiedzi na pytanie ...ze do.ebal by temu a tamten by go zjadl....cokolwiek by to nie znaczyło : ) ale chęć zastanowienia czy i w jaki sposób Polak morze znalez się w Pride czy UFC a w tej chwili moim zdaniem po ostrym treningu parteru największe szansę ma na to Pudzian ..zresztą o czym chciałem gadać napisałem w 4 punktach ale twój post i tak ciekawy ...

Mariusz Pudzianowski king of the NHB i MMA ???

Ale tak Pudzian vs Bob Sapp to bym widział nawet

A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione

Żeby powiedzieć coś rzeczowego to droga do pride'a jest chyba tylko jedna.
Pudzian musiałby dostać się do jakiegoś Lions Den, Chute Box albo innego Cro Cop Team i dopiero z takich renomowanych szkół mógłby mieć szansę wejść do pride'a.
Zaryzykuję twierdzenie, że inaczej się nie da. Widzicie skąd pochodzą nowi zawodnicy w pride? - prawie zawsze są to ludzie rekomendowani przez znane szkoły i znany zawodników... albo japończycy :P
Ewentualnie można pomyśleć o dostawaniu sie do pride'a przez jakieś inne turnieje. Wygrałby Pudzian parę razy w jakichś mniej znanych turniejach to miałby co do CV wpisać a tak to żadnych szans na dostanie się do pride'a nie ma i już.

całkowicie sie z Tobą hispo nie zgodze..Pride to kasa a wystep mistrza świata strong Man zwłaszcza z szansa i to dużą że ktoś z zawodników pride go na***ie to wielka kasa , wielka publiczność , dużo ppv.Zobacz skąd się wzięli bracia Fedorowie...teoretycznie znikąd.Tak samo Sapp też znikąd.Japońce kochają wielkich ludzi a Pudzian do takich należy)))

Nn 100% by go wzięli na taką pojedyńczą walke.

A tak jak ktoś napisał gadanie czy by wygrał czy przegrał to nie ma kompletnie sensu.

HIT & HIIT Jedi
http://www.mma.sfd.pl/

A rzeczywiście akurat o marketingu nie pomyślałem - może coś w tym jest ;)

Pudzian w Pride? Pomysl na pierwszy rzut oka szalony... ale czy na pewno? Mistrz swiata Strong Man kontra jakis inny olbrzym (Sapp bylby idealny), pojedynek gigantow. Goliat vs Goliat. Moim zdaniem ludzie to kupia (szczegolnie Japonce z ich mania wielkosci)! A wygrana juz nie bylaby w tym momencie taka wazna, choc milo by bylo gdyby Polak zwyciezyl

Fear And Loathing in Mrzezyno 2003!!!

Pozdrawiam

a mnie wydaję się, że Pudzian psychicznie nie wytrzymałby tych konfrontcji, dlatego w ogóle go nie widzę w zawodach tego typu. siła i masa to nie wszystko, największą rolę odgrywa psycha.

if you're ready to die, you're ready to live - Rickson Gracie