SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KOZAK TYLKO JUŻ PRZEZ NETA? Foto str.79

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 114876

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 270 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3865
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
Koniu kiedy mozna sie spodziewac zdjec aktualnej formy :D ?

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349869
za stary już jestem by paradować w samych majtach w internecie.

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349869
27/08

Ciężki dzień, praktycznie 24 godziny bez snu – w autokarze bardzo kiepskie warunki, więc tylko Ela trochę pospała, ja jedynie lekko drzemałem. W Budapeszcie byliśmy o 7 rano i przez 9h w zasadzie ciągle na nogach – najpierw z przewodnikiem, potem podczas czasu wolnego i zakupów. Do Polski wróciliśmy po północy, popracowałem nieco i spać.
Sam Budapeszt – uczucia dość mieszane, z jednej strony piękne położenie i zabytki, z drugiej bezdomni i obdrapane kamienice, mieszkać raczej bym tam nie chciał.



Trening:

Chodziarski.

Dieta:

Jako przekąska wafle ryżowe, pierwszy normalny posiłek około 15, o dziwo na Węgrzech nie podają placów po węgiersku , gulaszu jak u nas też nie ma, jet jedynie zupa gulaszowa, robiona też nieco inaczej niż u nas, generalnie jedzenie szału nie zrobiło. Ostatni posiłek podczas postoju w Macu na Słowacji – frytki + kanapka. Szał zrobiły za to zakupy – pasta paprykowa, wina węgierskie, czekolady, batoniki twarogowe, jeżyny...w cenie ziemniaków w Polsce, czy cały woreczek szafranu za ~6zł(u nas za tą cenę kupi się 0,25g), chodź np. wątróbka kosztuje więcej niż u Nas pierś. Generalnie na hali targowej, na którą wybraliśmy się w czasie wolnym, bardzo duży wybór jedzenia, bardzo dużo produktów niedostępnych u Nas, trochę tego kupiliśmy. Podczas postoju na Słowacji oczywiście czekolady Studenckye, Kofola i Złote Bażanty po 0,49 euro w promocji.










Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-08-28 18:50:09

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 585 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 10780
Te pasty sa zaj**iste

Zmieniony przez - Kubeek w dniu 2013-08-28 18:27:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349869
tak, u nas niestety ciężko dostać, choć czasem się trafiają. W tesco np jest grecka pasta paprykowo-pomidorowa, też b. dobra.

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 9947 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 52544
Też za każdym razem, jak odwiedzam Madziarów to przywożę te pasty Zayebiste do gulaszu.

Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)

Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349869
28/08

Odsypialiśmy dzień poprzedni, więc wstaliśmy około 11, śniadanie i wyjście na miasto. Niestety pogoda nie dopisuje – deszcz i zimno, więc na góry się nie porywamy jako, że naszym największym górskim doświadczeniem jest wyprawa nad morskie oko. Przeszliśmy się więc po Zakopanym, zamówiliśmy wycieczkę na jutro i wróciliśmy do domu. Popracowałem, potrenowaliśmy, zaraz drzemka, bo o północy wyjazd. By rozpiska nie była szara jeszcze kilka fot z Budapesztu.









Trening:

Z nudów trochę potrenowaliśmy 10x10 Burpees. Przerwy ok minuty, więc końcowe powtórzenia już ciężko, ale jakoś poszło.

Dieta:

Na śniadanie jajecznica ze szczypiorkiem, na moje oko gdzieś z trzech jajek, jako drugi posiłek to co ostatnio, w tym samym miejscu – placek po zbójnicku. Tak jak pisałem śniadania dostajemy naprawdę fajne, dużo do wyboru, więc skorzystałem i z tego i „podwędziłem” dodatkowo galaretkę z jajkiem i kurczakiem, którą zjadłem na kolację. Czyli jak widać dzisiejszy dzień wypadł całkiem przyzwoicie.





Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-08-28 20:58:09

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 945
Autobus w rzece....?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349869
taki statek.

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

W czym obciac kcal??

Następny temat

Redukcja

WHEY premium