UFC Fight Night 26: Shogun vs. Sonnen - wyniki gali.

mógł robić interwały przecież, nie musiało to być 100m sprintu 50m truchtu :)
cardio miał lepsze, ale zawsze średnie/chvjowe? po odstawieniu koniny poleciało w dól i tyle

Dokładnie. Xper, ja ważę 112kg i w tenisa dopiero po godzinie i kilku ostrych wymianach, w których przebiegam sprintem kilkadziesiąt metrów czuję, że jestem rozgrzany A ćwiczę teraz mało kiedy, bo tryb pracy nie pozwala.

ja bym z tym "nagłym pogorszeniem cardio" się kłócił.. myślę, że cardio Reema było baaardzo podobne czy to w walce z Rogersem czy z Werdumem czy Lesnarem/Bigfootem czy Brownem... wcześniej (w LHW) albo jak jeszcze nie miał tyle mięcha też było w sumie pewnie podobne, bo z 1 strony miał mniej mięśni do zaopatrzenia w tlen, ale z drugiej strony ciął wagę.. tj pisałem 3 rundy w ch** statycznej walki z Werdumem = 2 rundy lepszej, ale również nie jakoś bardzo dynamicznej walce z Bigfootem=3 minuty baardzo dynamicznej walki z Brownem gdzie włożył praktycznie wszystkie siły w skończenie Hapy tymi kolanami i ciosami w dodatku też coś wyłapał.. więc nie widzę różnicy.. myślicie, że taki Rothwell po takiej akcji nie byłby tak zj**any jak Reem!? Hunt pewnie też by był może mniej - on przynajmniej ma szczene i garde lepiej trzyma, ofc nie wszyscy, ale sporo by się ciężkich wystrzelało nawet w LHW.. czy niżej.. to była akcja kosztująca mnóstwo energii - Reem imo postawił na 1 kartę próbując go skończyć i jak wiedział, że to się nie udało i że Browne ma się dobrze, czy to kondycyjnie i atakować od razu zaczął to adrenalina się jeszcze podniosła i pomyślał "o k***a co ja teraz zrobie" i zrezygnował psychicznie takie miałem wrażenie zwłaszcza po tych kopnięciach w brzuch co go jeszcze spowolniły..

btw ten front kick był bardzo dobry też z 1 powodu.. bo Reem dostał chwile przed z prawej nogi takiego a tu nagle z lewej poleciał.

Wracając jeszcze do koksu to musze się powtórzyć:
1. Czemu tylko z Overeemem są takie jaja (ja uważam, że zdecydowana większość z tych lepszych w UFC bierze, ale nie w takich dawkach), że wpadł na koksie i wcześniej przed komisjami sp*****lał - odpowiedź jest prosta: ładował w siebie końskie dawki i tylko krytykować go można za to a nie bronić w postaci: wcześniej był lepszy..
2. Jakoś Palhares i inni wpadli na koksie i tych problemów co Reem nie mają a napewno są badani, ale nikt nie powie, że jak przegrają to "za mało koksów"..

Tak wygląda cała sprawa.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-08-22 01:29:33

Cała ta dyskusja o Alistairze już się zrobiła żałośnie śmieszna, aż pisać się nie chce odpowiedzi na te wywody i "ekspertyzy". To jest forum skrajności,jak zauważył gautan-albo każdego zabije,albo z każdym przegra... Teraz to i pewnie Diaz by go pocisnął a może i Mighty Mouse? Chyba co poniektórzy zapomnieli że do tej walki był top 5 na świecie, a teraz niewiele niżej, więc zluzujcie szelki panowie. Kardio można poprawić,albo pogorszyć i każdego ciało inaczej reaguje na odstawienie towaru...

Ra-v9

Jakby babacia miała wąsy... Lesnar był obsrany niczym gimnazjalista przed "solowa" z wiekszym kolega... Overeem w tamtej formie miał szanse pokonać każdego wliczając w to samego Caina.

Dokładnie, czy ja muszę tu wszystkim przypomnieć,że KAŻDA walka skończylaby sie inaczej , gdyby ktoś, coś , gdzieś zrobił/nie zrobił inaczej? Co to za rozkminy? A jakby Reem dalej natk***iał pod siatką Brownea to by było przerwanie. Takie a jakby , a gdyby to można o każdej walce każdego w UFC snuć...

czytając ten oto post :

Alistair Overeem za szybko uwierzył, że jest Bogiem. Równie szybko został zatem ściągnięty na ziemię. Wiele wskazuje na to, że podstawowym błędem był rozbrat z teamem Golden Glory klubem, który ukształtował Overeema, pobyt w Blackzilians zdecydowanie nie wychodzi mu na dobre. Bo jak to jest możliwe, że były mistrz K-1 nie używa nóg? Gdzie podziały się firmowe kopnięcia na korpus wykonywane lewą nogą? Wyszły na taras i wrócą zaraz? Prawdę mówiąc, jeśli kariera Overeema będzie dalej podążała w tym kierunku, w którym zmierza to bardzo możliwe, że już niebawem zobaczymy go na KSW w walce z Mariuszem Pudzianowskim. W razie czego, Mariusz na pewno tanio skóry nie sprzeda.

zacząłem się zastanawiać - gdzie som nogi ?!?!?!?! miszczu k1 helou
chyba o jego kopach które spowodowały destrukcje lesnara nie było tu mowy

Reem był bez siły Steven. Gdyby bił tak mocno jak w czasach K-1 czy niewiele później to po kilku sierpach Browne by spał. Ale gdybać to sobie można, a Reem w tej formie to tylko średniak.

kojarzycie, że reem ma 14 walk w k1 ? w 2 lata zaczął i skończył karierę w tym sporcie. taki spec od stójki to to nie jest, zresztą wygrał najsłabiej obsadzony turniej od lat :>
intrygujące - jeśli jds zniszczyłby konia na teściu 100;1 co ludzie mówiliby o k1, czy jds naklepałby hariemu i innym [ nie sądzę by można było zwalać winę na to że bał się zapasów jds'a -.- ] :> bez dobrych kopnięć da się bić w k1 :> cv też bym sprawdził

nie,JDS nie sprawdza kopnięć ,obczaj walkę Kharitonov -Ghita i zobaczysz co by się stało z Juniorem,to inny sport i tyle

Overeem pokonał Sponga-dobra walka

Saki- miał złamaną rękę po wcześniejszej walce

Aerts- po 3 rundach wojny ze schiltem 39 lat wtedy...

Zmieniony przez - xper w dniu 2013-08-22 15:47:22

Trochę kurde nie ogarniam tego tematu teraz, wybaczcie.

nie tak dawno temu, jak Reem był na 'topie', to na wzmiankę o sterydach było tyle, że koksuje jak każdy, a ludzie hejtują jego sylwetkę bo głupie.

"Innych zalewa na mecie', to bluzgają na Reema, a sami też ładują ;P

A teraz jak dostał w pałę nie po raz pierwszy ani ostatni, to został jakimś biednym ćpunkiem, który zmuszony do odstawienia nie pokona nawet Buentello.