Jaka bron polecacie

Puar

Z tym żeby uczyć ludzi jak rozwiązywać konflikty to nie głupi pomysł, ale to nie jest takie proste. Zagrożenie i tak będzie istnieć.

Oczywiście, że nie jest takie proste. Są różni ludzie, jak najlepiej przedstawia ten wątek, niektórzy nawet na same słowa "trening interpersonalny" itp. reagują agresja i wyzwiskami - mamy w społeczeństwie przeróżnych ludzi o różnym poziomie wykształcenia, inteligencji, agresji, empatii itp. Nie zawsze udaje się dostosować program do odbiorcy, ale to jest zupełnie inny problem.

Puar

Młodociani bandyci tak czy siak tą broń będą mieli, obojętnie jakie prawo będzie. Więc cierpią tylko na tym normalni ludzie.

To prawda, dlatego moja propozycja jest taka, by było na świecie jak najmniej młodych bandytów a jak najwięcej normalnych ludzi a normalnym ludziom nie jest potrzebna broń do zabijania, dlatego też nie powinniśmy w żadne sposób tego ułatwiać potencjalnym bandytom dostęp do broni ani wiedzy nt jak zabijać, stąd prawo, w tym ustawa o broni, zapis w KK o tzw. "przedłużeniu ręki" w rozboju itp. Jestem też święcie przekonany, że na forum też nie powinniśmy podawać zbyt wielu informacji, bo fora czytają nie tylko normalni ludzie, ale i bandyci.

Puar

Z tym że o strzelaninach częściej słyszy się w USA niż w Polsce to prawda, ale u nas często słyszy się też o innych formach ataku.

No chyba nie ma takich form ataku w Polce, których by nie było w USA.

To prawda, dlatego moja propozycja jest taka, by było na świecie jak najmniej młodych bandytów a jak najwięcej normalnych ludzi a normalnym ludziom nie jest potrzebna broń do zabijania, dlatego też nie powinniśmy w żadne sposób tego ułatwiać potencjalnym bandytom dostęp do broni ani wiedzy nt jak zabijać, stąd prawo, w tym ustawa o broni, zapis w KK o tzw. "przedłużeniu ręki" w rozboju itp. Jestem też święcie przekonany, że na forum też nie powinniśmy podawać zbyt wielu informacji, bo fora czytają nie tylko normalni ludzie, ale i bandyci.


Jakoś trudno mi sobie wyobrazić żeby jakichś degeneratów nagle przekonać co do innego stylu życia i nie nękania niewinnych ludzi, więc broń jest i raczej będzie przydatna dla tych właśnie nikomu nie wadzących. A jeśli nastaną czasy wszechobecnego pokoju no to wtedy też nie będzie nic złego w tym że wiele osób będzie miało broń bo przecież nikt się nie będzie krzywdził, no nie?

No chyba nie ma takich form ataku w Polce, których by nie było w USA.

Chodziło mi o to że zamiast strzelanin to u nas często się słyszy że ktoś kogoś utopił albo zadźgał. Po prostu zamiennik a nie to że jak u nas nie ma powszechnie broni to nikt się nie zabija...

jakis ktos,

Ton Twoich wypowiedzi jest niedopuszczalny, takie zachowanie nie było i nigdy nie będzie tolerowane na forum. Jest mi tym bardziej przykro że takie bezmyślne, chamskie zachowanie pada ze strony osoby która rzekomo trenuje sztuki walki. Powinieneś wstydzić się za siebie i Twojego ewentualnego trenera.

W temacie próbowano udzielić Ci wielokrotnie pomocy lecz Twoja ignorancja nie pozwoliła Ci na wyciągniecie jakichkolwiek wniosków.

Może czas zmienić adres zamieszkania?

Puar

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić żeby jakichś degeneratów nagle przekonać co do innego stylu życia i nie nękania niewinnych ludzi, więc broń jest i raczej będzie przydatna dla tych właśnie nikomu nie wadzących. A jeśli nastaną czasy wszechobecnego pokoju no to wtedy też nie będzie nic złego w tym że wiele osób będzie miało broń bo przecież nikt się nie będzie krzywdził, no nie?

Bo to bardzo trudne zadanie, ale o wiele bardziej efektowniejsze niż rozdawanie broni. Czasy wszechobecnego pokoju oczywiście nigdy nie nastaną, co wcale nie znaczy zachęcanie do tolerancji, kulturalnej dyskusji jest zawodne i że nie warto poświęcać na to czasu. Ja mimo, że jestem praktykiem z wieloletnim stażem, bardzo często załatwiam konflikty na poziomie rozmowy - załagodzenie konfliktu, jest przyjemne bardziej przyjemne niż wygranie pojedynku.

Puar

Chodziło mi o to że zamiast strzelanin to u nas często się słyszy że ktoś kogoś utopił albo zadźgał. Po prostu zamiennik a nie to że jak u nas nie ma powszechnie broni to nikt się nie zabija...

Hmm strzelić do kogoś z broni palnej jest dużo łatwiej niż kogoś udusić, utopić, zadźgać, ale nadal nie jestem przekonany, ze w PL jest tyle samo morderstw co w USA, ale nie znam statystyk.

Wirda - piękna mowa pożegnalna. Dawno już u nas nie było takiej osoby, prawda?

Niestety czasem się trafi jakiś oszołom, a myślałem że wakacje to raczej sezon ogórkowy..

Póki nie ma czasów wszechobecnego pokoju to wypadałoby dozbroić obywateli i tyle.

Hmm strzelić do kogoś z broni palnej jest dużo łatwiej niż kogoś udusić, utopić, zadźgać, ale nadal nie jestem przekonany, ze w PL jest tyle samo morderstw co w USA, ale nie znam statystyk.

Dalej nie o to mi chodzi. Po prostu my bez powszechnego dostępu do broni palnej i tak mamy dużo różnego rodzaju morderstw więc nie wiem czy gdyby dostęp do tej broni ułatwić to czy by zwiększyło by to ilość morderstw na ludziach. Pewne jest jednak to że na pewno by się znalazły sytuacje w których ktoś obronił się przed agresorem który był zagrożeniem dla życia.

Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-08-13 17:24:34

Strzelanin tylu w naszej Polszcze nie ma bo dostep do broni palnej jest utrudniony finansowo i prawnie (broń jest droga)A co do prawa i jego prewencji to Markos zapewne widziałeś Wojciecha Cejrowskiego w iquitos - jak dla mnie ciekawa koncepcja.

Niestety nie widziałem, nie przepadam za Cejrowskim. Opowiesz nam o tym?

http://vod.tvp.pl/audycje/podroze/boso-przez-swiat/wideo/oaza-wolnosci/52706