...
Napisał(a)
witam mam zamiar wrzucic od wrzesnia łańcuchy do treningów. dlatego że od dłuższego okresu niemoge coś przełamac bariery 200kg stoje przy tym ciężarze dość długo i chce coś zmienic nigdy nie trenowałem ta metodą. wiec proszę o porade jak wyglada taki trening . czyli masa łancuchów,ile serii,zaczynac jako pierwsze serie czy ostatnie. prosze o porade doświadczone osoby które trenowały już taka metoda.dziekuje
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Jeden trening oparty na klasyczym wyciskaniu a drugi na tym z łańcuchami. 3-4 serie po 3-2powt dobrze się sprawdzają.
Łańuchów są dwa rodzaje. Jeden to taki, w którym ogniwa(dość duże i ciężkie) stopniowo opodają na ziemie podczas opuszczania(unoszą podczas wyciskania) a drugi typ to takie rozwidlone na danej długości łańcucha(taka "kiść", zazwyczaj dużo łańcuchów składających się z małych ogniw) i podczas wyciskania w pewnym momencie ruchu podrywa się dość gwałtownie cała kiść(duży skok ciężary w danym momencie ruchu).
Jak się domyślasz pierwszy typ działa na zasadzie stopniowo zwiększanego oporu(coś w stylu gum oporowych), natomiast w drugiej wersji tak jak pisałem wcześniej występuje gwałtowny wzrost obciążenia na danej wysokości ruchu(zazwyczaj ustawia się go na martwy punkt wyciskania). Obie wersje dobrze też wpływają na mięśnie stabilizujące ruch(łańcuchy bujają się).
PS podczas wyciskania z łańuchami polecam zatrzymywać sztangę na klacie.
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2013-08-01 17:55:01
Łańuchów są dwa rodzaje. Jeden to taki, w którym ogniwa(dość duże i ciężkie) stopniowo opodają na ziemie podczas opuszczania(unoszą podczas wyciskania) a drugi typ to takie rozwidlone na danej długości łańcucha(taka "kiść", zazwyczaj dużo łańcuchów składających się z małych ogniw) i podczas wyciskania w pewnym momencie ruchu podrywa się dość gwałtownie cała kiść(duży skok ciężary w danym momencie ruchu).
Jak się domyślasz pierwszy typ działa na zasadzie stopniowo zwiększanego oporu(coś w stylu gum oporowych), natomiast w drugiej wersji tak jak pisałem wcześniej występuje gwałtowny wzrost obciążenia na danej wysokości ruchu(zazwyczaj ustawia się go na martwy punkt wyciskania). Obie wersje dobrze też wpływają na mięśnie stabilizujące ruch(łańcuchy bujają się).
PS podczas wyciskania z łańuchami polecam zatrzymywać sztangę na klacie.
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2013-08-01 17:55:01
...
Napisał(a)
witam,sene a jak mozna rospisac trening pod wyciskanie z łancuchami w cyklu treningowym przed zawodami(moze zaczac łancuchy na 4-6 tyg przed startem).bo akurat posiadam takie łancuchy..pozdrawiam.
...
Napisał(a)
dzięki sene. już mniej wiecej wiem o co chodzi.tylko powiedz jaka mniej wiecej powinny mieć wage
...
Napisał(a)
Ja mam te z dużymi ogniwami to łańcuch na jedną stronę waży 28 kg. Tak to u mnie wygląda:
...
Napisał(a)
Moim zdaniem druga wersja jest lepsza, bo w pierwszej wersji gruby łańcuch tylko zwisa ze sztangi i nie opada na podłogę, nie daje efektu wzrostu ciężaru wraz z ruchem sztangi w górę. Ja ćwiczę z grubymi łańcuchami podwieszonymi do cienkiego i te grube całe opadają na podłogę.
...
Napisał(a)
Zgadzam się, szczególnie że zdecydowanie lepszy efekt stopniowo zwiększanego oporu uzyskujemy na gumach oporowych i raczej z nich korzystam niż z łańcuchów, które przedstawiłem powyżej. Aczkolwiek bodziec dla mięśni stabilizujących jak najbardziej ok
Poprzedni temat
Lokcie
Polecane artykuły