...
Napisał(a)
jak jest to ja wiem
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
...
Napisał(a)
nie syfcie Pakulakowi w temacie, idźcie z tym do spamu albo gdzieś indziej...
"I'm gonna knock You out! Mamma said knock You out!"
...
Napisał(a)
host82a ty kim jestes zeby mi mowic kim jestem ja pajacu co mnie twój dziennik obchodzi
Napisałem wyraźnie KIM NIE JESTEŚ napewno a kim jesteś to mam gdzieś.
Pakulski ma słabe plecy, bo słabo je trenuje i tyle na temat. Guzik mnie obchodzi, że jest PROsem, wielu polskich kulturystów ma o wiele lepszy grzbiet od niego, O WIELE LEPSZY! grzbiet bardzo prosto rozwinąć, ale trzeba do niego trochę dorosnąć czyt. nie cackać się zbytnio.
...
Napisał(a)
każdy trenuje tak jak mu pasuje coleman robił wiosłowanie 260 kg byle jaką techniką ,a plecy miał jedne z najlepszych do podobnych efektów doszedł Lee Haney ,który zbudował plecy hantla 40 kg i sztanga max 100 kg :) więc są różne szkoły
...
Napisał(a)
Jeśli robił 260 i miał dobre plecy to znaczy,że technika była dobra. A jeśli ktoś robi jak Pakulski i ma małe plecy to znaczy, że technika jest słaba. (Taka moja rozkmina )
Zmieniony przez - mainche99 w dniu 2013-08-01 15:33:29
Zmieniony przez - mainche99 w dniu 2013-08-01 15:33:29
...
Napisał(a)
game1988każdy trenuje tak jak mu pasuje coleman robił wiosłowanie 260 kg byle jaką techniką ,a plecy miał jedne z najlepszych do podobnych efektów doszedł Lee Haney ,który zbudował plecy hantla 40 kg i sztanga max 100 kg :) więc są różne szkoły
tak do bardzo podobnych...lepiej porównaj grzbiet haneya do grzbietu owego Colemana zwłaszcza prostowniki i czworoboczne. Nie wiem po co w ogole porownujesz kulturystyke dawną i dzisiejszą to bezsens.
...
Napisał(a)
aż podejrzałem tą rzekomo inną szkołę trenowania pleców u Haneya, nie widzę tam nic co by się znacząco różniło od dzisiejszego podejścia, najpierw drążek bardzo szeroko nachwytem, potem zrywane ruchy w ściąganiu do klatki, gdzie takimi bujnięciami już załatwiał sobie prostowniki po części, następnie robił wiosło na maszynie z półwolnym obciążeniem w OPADZIE i potem podciąganie hantla w opadzie, ale trzymając go cały czas nachwytem, co dziś wskazywałoby na wchodzenie na tylne aktony barków aniżeli najszersze, więc dzisiejsza wiedza mocno do przodu, następnie wiosło sztangą w opadzie z mocnym wypuszczaniem barków w przód robiąc takiego charakterystycznego garba w odcinku piersiowym kręgosłupa i wykończenie wiosłem siedząc, gdzie też załatwiał prostowniki. Nie opowiadajcie głupot o innej szkole i tym podobnych farmazonów, dalej sobie ćwiczcie wiosełka hantelkami 12-tkami i oczekujcie cudu na swoim grzbiecie.
Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-08-01 16:34:55
Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-08-01 16:34:55
...
Napisał(a)
tylko wielkie ciezary pamietajcie nawet jesli wasze wiosłowania beda przypominac szrugsy
Zmieniony przez - host82 w dniu 2013-08-01 17:31:59
Zmieniony przez - host82 w dniu 2013-08-01 17:31:59
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
Poprzedni temat
IX Puchar Ziemi Puckiej w kulturystyce - regulamin na rok 2013
Polecane artykuły