SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Poprawa spowolnionego metabolizmu i ogólnego stanu

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3468

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 901
No więc odczucia:
-Trening wchodzi, słabiej pompuje partie, ale za to każdy trening idzie w całość i trwa znacznie krócej niż zazwyczaj.
-Po wykrokach i bieganiu mega zakwasy, przede wszystkim pośladki.
-Martwi mnie złe samopoczucie w godzinach popołudniowych, w takich sytuacjach kawa z 2 łyżeczkami cukru(16g) działa jak zbawienie. Czuje sie jakbym na nowo się narodził, a tak? Niestety jakby bez sił, ospały, nie rozumiem tego odczucia. Diete trzymam w miarę, może nie całkiem, ale staram się.
Dzisiejszy dzień:


Do tego wszedł niestety sok Garden "Multiwitamina 12 Witamin" jakiś 1l-1,5l. Czy takie elementy wykluczyć kompletnie? Nie powinienem pić żadnych napoi słodkich? Brakuje mi tego trochę przez tyle lat. Czy wliczać to do bilansu jeżeli już piję?
W mojej głowie rodzi się setka pytań, nie jestem w stanie tego wszystkiego ogarnąć;/

EDIT: Czy smażenie jajek bez żadnego tłuszczu, sama patelnia + jakas wędlinka + cebula zmienia jakoś wartości odżywcze na niekorzyśc? Jak jest z piersią z kurczaka? Również smażę w samych przyprawach, ale bez tłuszczu, oleju, coś to zmienia w stosunku do zdrowego gotowania na parze?

Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Nooxi w dniu 2013-06-08 17:43:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 901
Koniu151, pomożesz coś niewiedzącemu w potrzebie? To wiadomość z prośbą o światełko w tunelu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 901
w taki sposób na wadze o 1kg więcej iniestety mam bardzo silne wrażenie, że brzuch nie dość że stracił na "jędrności" to jest znacznie mocniej wypchnięty. Przede wszystkim u dołu. No i otłuszczyło go. Akurat po treningu zdjęcie, więc trzyma się jakoś, ale bez treningu jest znacznie gorzej niż przy trzymaniu 1800kcal. Nie wiem gdzie jest błąd. Nie ogarniam tego wszystkiego.




Zmieniony przez - Nooxi w dniu 2013-06-25 21:06:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 901
No i cóż, zaczęły się wakacje, jedzenie tego co jest w domu przygotowane przez Kochanych Rodziców no i praca. Rano śniadanie i od 7 do 15 w pracy, szybki obiad + kawa, potem u dziewczyny do 22(nie obywa się bez jedzenia różnych rzeczy) i sen. Jak to łączyć żeby nie przybierać w tłuszczu;/ Już mnie ciut zalało a waga wzrosła kolejny 1kg. Już od momentu startu jakieś 4kg. Kiepski efekt.

Dodam że moja praca przebiega ciągle w słońcu. Jest bardziej fizyczna, chociaż teraz ganiam i rozwożę jakieś głupoty rowerem z pełnym i ciężkim plecakiem tego śmiecia, ale niedługo prawdopodobnie sprowadzi się do koszenia miasta kosą spalinową przez +/- te 8h pracy. Da się coś zaradzić? Nie wiem co robić, ale straciłem silną wolę i jem śmieci, których nie powinienem ruszać;/

Zmieniony przez - Nooxi w dniu 2013-07-06 22:36:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1274 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12706
kiedy i co jaki czas się ważysz? bo czytając twoje posty mam wrażenie jakbyś codziennie porównywał wagę i w dodatku ważył się po posiłku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 901
Ważę się często, ale porównawcze wagi są z tej samej pory dnia. Do każdego pomiaru podchodzę z rozsądkiem i wykorzystuję do przemyśleń. Miarodajna waga jest to waga poranna, na czczo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1274 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12706
waż się co tydzień na czczo o tej samej porze, najlepiej po wizycie w ubikacji :D częściej niż ten raz w tygodniu nie wchodz na wage
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 164 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4237
Powiedz mi, bo nie ogarniam. Twoim planem jest masa, czy redukcja?

Zacząłeś odżywiać się normalnie - w stosunku do swojego zapotrzebowania, możesz przez zyskać 2-3 kg. na wadze, ale patrząc w dalszą przyszłość to wyjdzie Ci to na dobre.

Ale skoro zaczynasz się zalewać fatem, to tylko i wyłącznie przez te śmieci, które zjadasz. Jak masz plan, to się go trzymaj, bo wszystko to pójdzie jak krew w piach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 901
Mój cel jest to przede wszystkim utrzymanie wagi na obecnym poziomie. Dlaczego? Dlatego, że mam przepuklinę międzykręgową, która bardzo mocno uciska na nerwy. Ważąc 97kg czułem się bardzo źle, gdyż ta przepuklina powodowała tak duży ucisk, że miałem problemy z nogą. Najzwyczajniej nie mogłem z nią normalnie funkcjonować. Gdy obniżyłem moją wagę do obecnego poziomu problem jakimś cudem ustąpił. Bóle w kręgosłupie występują, ale nie mam problemów z nogą (odpukać). Jest to znaczne udogodnienie. Naprawdę jest mi o wiele lepiej chociaż to nie było żadne zalecenie lekarza, a jedynie mój test, jakby próba - czy może akurat pomoże. Jedyna sugestia to narzekania masażysty/człowieka od nastawiania kręgów, że jestem mocno otłuszczony.
Niestety skutkiem mojej kiepskiej diety i braku treningów była kompletna utrata mięśni i sił, nie mam czym utrzymać kręgosłupa w pozycji prostej siedząc, przez co się garbię i obawiam kolejnych problemów.
Ot mój cel i historia. Przepraszam za beznadziejne wywody.
Dodam tylko, że moim problemem nie jest sposób ważenia się i mierzenia, a skłonność do nabierania masy tłuszczowej. Chciałbym sobie z tym radzić jakoś, ale obecna praca i brak siłowni mi to kompletnie utrudnia, no i brak silnej woli po kilku latach męki.

Bardzo dziękuję panowie za zainteresowanie. Każda odpowiedź naprawdę pomaga i daje do myślenia:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 901
Panowie i Panie, mam ważne dla mnie pytanie. Pracuję po 8 godzin dziennie. Praca polega na koszeniu trawy wykaszarką. Noszona jest na "szelkach", a wiec ciagle tachana na plecach. Pytanie, czy podczas czasu pracy dużo ilość energii(kcal) spalam? Jak to się ma do treningu? Dodam, że nie mam zbyt siły na trening. Ile orientacyjnie mogę spalić kalorii? To ważne, gdyż ni wiem jak ustalić wartość posiłków. Można powiedzieć, że ciągłego chodzienia z kosą spalinową jest około 6 godzin, bo wiadomo, czasami dolewa się paliwa, zmienia żyłkę. Oczywiście praca odbywa się w pełnym gorącu i długich, grubych spodniach.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.

PS. Wykaszarka bez paliwa waży ponad 6kg, więc cały osprzęt z paliwem może maks 7kg.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

0 kcal produkty

Następny temat

Redukcja

WHEY premium