Jest lżej , oddycham i nie mam wrażenia że walne pawia , ostatnia seria rozwala na łopatki . 2 pierwsze bardzo lajtowe , praktycznie rozgrzewkowe , chyba że tak ma być .
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
Wiosłowanie
37 kg x 10
47 kg x 10
57 kg x 10
65 kg x 10
75 kg x 10
50
55
60
65
70
75
rozumiem że tak nie może być ??????
Na pytanie odpowiedział ci już Hubert , a ja z przeczucia mam wrażenie że nie chodzi o szczypanie tylko podpalenie się które zbija cię jedynie z toru , ma być sukcesywna i systematyczna praca do przodu .
Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2013-07-05 10:44:44
Szacuny
1
Napisanych postów
256
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7542
Rozumiem , z boku wyglada to pewnie jakbym chciał za dużo i za szybko naraz , zacząłem marudzić po przeczytaniu innych dzienników gdzie ćwiczą 4 x tygodniowo , biegają po 10 km w dni nietreningowe , a ja po każdym treningu się lenie 3 dni . Ale ok , powoli i sukcesywnie , dzięki za sprowadzenie na ziemię .
Może być jak najbardziej co 5 kg . Dokupiłem też 30 kg obciążenia , na wszelki wypadek gdyby szło za dobrze :)
Jeszcze dla pewności i dla potomnych .
Od treningu fbw do treningu fbw , zakwasy mają w 100% zniknąć ?
Przykład , po ostatnim treningu , było 2 dni luzu , dziś mam jeszcze lekkie zakwasy , praktycznie wszędzie = czekam , dobrze jem i twardo śpię ?
Szacuny
1
Napisanych postów
256
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7542
Dziaj trochę pobiegałem , ale bardzo na luzie .
Od 2 dni staram się trzymać dietę z posiłkami z niskim indeksem glikemicznym , poziomy cukru cofnęły się o 8 lat :) a wywalilem tylko pieczywo , ziemniaki , cukier z herbaty itp , no i moje ulubione banany . Jak narazie cały czas chodzę głodny , pieczywo i ziemniak to były niezłe zapychacze . Za to jem więcej mięsa , jajek , warzyw , jogurtu , sera i orzechów .