Zlot czarownic SPAM

bo ja ziemniaki i jaja po jakimś czasie wprwadziłam i mnie staw kolanowy tak dzisiaj podczas biegu pobolewał, żemusiałam bieg zakończyć, jakoś w wykluczanie nie chce mi się bawić, a taki test powiedziałby mi co i jak... no jaj by mi było szkoda, ziemniorów zresztą też, ale z bólem stawów się żyć nie da...

Znaczy się podejrzewasz uczulenie na psiankowate - skoro o ziemniakach piszesz?

no niestety tak

Hera - ja robiłam testy z krwi ale odpłatnie. Mówiąc szczerze to zbyt wiele mi one nie dały.. Lepsza była dieta wykluczeniowa zapodana przez Obli..

Corum, ile czasu czekałaś z odstawieniem i wprowadzeniem?

ja już przeszła antyzapalną, wydaje mi się że ryż mi nie szkodzi, bo pod koniec antyzapalnej kilka razy sushiowałam i nic mi nie było, ale niefortunnie wprowadziłam jaja i ziemniory jednocześnie, bo mnie ostatnio ochota na placki ziemniaczane naszła...

No psiankowate to sporo; pomidory, papryka, bakłażan i ziemniory...i tak owszem uczulają, zwłaszcza pomidory są z tego znane

Przez dwa tygodnie podstawa to indor i ryż biały. Trochę zielonych i korzeniowe.
Potem wskoczyły ryby i już na nich poległam.
Trzy dni przerwy - lub do ustąpienia objawów jak dłużej się trzymały - i następny produkt.

wiesz Sheep jeszcze z pomidorami bym się pogodziła, ale ziemniorów i papryki- cieżko cięzko, jak tak się zastanawiam to z dwojga złego wolałabym jaja wykluczyć niż ziemniory...

Może odstaw na razie i jedno i drugie aż Ci minie i wrzucaj pojedynczo..